LETNIE PASTELOWE OMBRE OPRAWIONĘ ODROBINĄ ZŁOTA / SEMILAC - ROSALIND
Hej hej! Pokazywałam Wam namiastkę swojej ostatniej stylizacji paznokci, czyli letnie pastelowe ombre. Nie jestem jeszcze idealna w tym co tworzę, ale uczę się i robię to z wielką przyjemnością!
Paznokcie ostatnio sprawiają mi więcej przyjemności niż miało to miejsce kiedyś, zresztą to zdecydowanie zasługa lakierów hybrydowych, bo dzięki nim mogę mieć wreszcie długie pazurki.
Stylizacja jaką Wam pokażę została wykonana przy użycia takich firm jak Rosalind jak i Semilac.
Mam nadzieję ze chodź odrobinkę przypadnie Wam do gustu.
Jeżeli chodzi o robienie ombre to nadal się tego uczę by dojść już do perfekcji i tworzyć je w przeróżnych kolorach. Tym razem zdecydowałam się na pastele, ale kolejnym razem będzie bardziej wyraziście :)
Produkty jakie zostały użyte jak już wspomniałam to Semilac - tutaj Baza jak i top, ale też jeden kolor o numerku 022 Mint
Dodatkowe 3 kolory to Rosalind, który chyba jest Wam doskonale znany jeżeli chodzi o zamówienia z AliExpress ;)
Próbowałam głównie stworzyć ombre gąbeczką, ale powiem że ta metoda jeszcze jest u mnie do dopracowania, gdyż nie najlepiej mi to wychodzi, za to o wiele lepiej tworzy mi się łączenie kolorów w pionie, przy użyciu po prostu pędzla.
Ogólnie lakierami Rosalind bardzo dobrze mi się pracuje, są dość gęste, ale to zaleta jak dla mnie bo nie rozlewają się po bokach. Ich krycie też jest naprawdę bardzo fajne, bo kryją po 2 warstwach.
Po krótkim wstępie tak więc zapraszam na podgląd tego cóż mi wyszło ;)
Kolorek Rosalind 40 to taki fajny pastelowy róż, myślę że połączenie go razem z kolorem Rosalind 24 wygląda całkiem fajnie. Ten kolorek to powiedziała bym taka pistacja troszkę, bynajmniej taka moja pierwsza myśl ;)
Numerek 022 z Semilac został użyty na pierwszym zdjęciu gdzie mamy ombre robione gąbeczką. Na jednym palcu serdecznym jak widać złotko, chociaż przyznam nie do końca ten efekt mi się podoba, ale nie jest najgorzej chyba co? ;)
Kolejna stylizacja wcale niedługo, bo będę tworzyć koleżance, a pomysł już mam ;) Zdradzę Wam że będzie błysk ;)
Jak Wam się podoba Kochani? Macie sprawdzony patent na takie ombre gąbką?
Monika
Przepiękny efekt :)
OdpowiedzUsuńMi nigdy ombre nie wyszło :) Tobie się udało- super!
OdpowiedzUsuńślicznie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny mani, delikatny.
OdpowiedzUsuńEfekt piekny! Musze sie nauczyc robić
OdpowiedzUsuńSuper to ombre wyszło!
OdpowiedzUsuńbardzo przydatne są te małe lakierki semilaca <3
OdpowiedzUsuńJakie śliczne, dziewczęce pazurki :)
OdpowiedzUsuńAle piękne! Mi ombre niestety nie chce wychodzić :(
OdpowiedzUsuńładny efekt, lubię takie połączenia ;) Rsalind ma dość fajne lakiery
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się to ombre, ja sama jeszcze nie próbowałam robić ombre...
OdpowiedzUsuńkolory idealnie letnie:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się efekt ombre :)
OdpowiedzUsuńTo połączenie kolorów w ombre jest naprawdę udane! Czasem me kusi, aby wreszcie podziałać coś kreatywnie w kwestii zdobienia paznokci, ale niestety mam małe zdolności pod tym względem i :P
OdpowiedzUsuńzjawiskowe ombre:)
OdpowiedzUsuńJa z ombre też ciągle kombinuję i chyba rzeczywiście najłatwiej pędzelkiem. Chce kupić na Ali taki specjalny do ombre właśnie.
OdpowiedzUsuńFajny efekt :) chociaż myślałam, że będzie więcej złota :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne i subtelne to ombre, mi się podoba :) Sama nigdy nie próbowałam wykonać tego zdobienia, a jest dość proste w wykonaniu i wygląda efektownie :) Złotko też całkiem fajne :D
OdpowiedzUsuńCałkiem ładne :)
OdpowiedzUsuńAle piękne wyszły!
OdpowiedzUsuńjejku ale śliczne i delikatne ombre Ci wyszło, kolorki idealnie ze sobą współgrają
OdpowiedzUsuńTo ombre jest genialne:) Świetne połączenie kolorków
OdpowiedzUsuńTen efekt ombre jest zdecydowanie w moim stylu! Aż chyba sama go kiedyś wypróbuje u siebie :)
OdpowiedzUsuńwyszło super
OdpowiedzUsuńświetne ombre:)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuń