BIELENDA - SUPER POWER MEZO MASKA / AKTYWNA MASKA KORYGUJĄCA
Przychodzę do Was z kolejną maseczka ;) Taki zmaseczkowany atak ostatnio robię, bo planach mam jeszcze napisać o innych maseczkach, które pewnie już znacie, a ja wręcz pokochałam ;)
Ale wróćmy do tej konkretnej maseczki od Bielendy Super Power Mezo Maska do cery z niedoskonałościami.
Ale wróćmy do tej konkretnej maseczki od Bielendy Super Power Mezo Maska do cery z niedoskonałościami.
Maseczka wpadła mi w ręce za sprawą wygranej i od razu mnie bardzo zaciekawiła, dlatego też nie mogłam długo czekać z użyciem i niedawno sprawdziłam na co ją stać ;)
Kiedyś u mnie z maseczkami było tak, że praktycznie u mnie ich nie było, i daleko mi było do wykonywania jakichkolwiek maseczek. Aktualnie nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez nich, musi być chociaż raz w tygodniu i to obowiązkowo.
Dlatego też tak chętnie testuję różne maseczki by wiedzieć po którą warto wrócić i mieć takiego pewniaka.
Jak widać maseczka jest w płacie co strasznie mnie cieszy, bo to chyba najwygodniejsza forma maseczki. Wyjmujemy, nakładamy i czekamy, bez zbędnego że tak ujmę "babrania" się ;) Takie maseczki idealne do zabrania ze sobą.
Od producenta
____________________________
Skin Clinic Professional to zaawansowana linia profesjonalnych, mocno skoncentrowanych preparatów ANTI-AGE do pielęgnacji twarzy, których udowodniona skuteczność wynika z innowacyjnych, specjalnie opracowanych receptur inspirowanych medycyną estetyczną oraz wysokiego stężenia składników aktywnych używanych w profesjonalnych zabiegach w gabinetach kosmetycznych. Aktywna maska korygująca w hydroplastycznym płacie 3D idealnie dopasowuje się do kształtu twarzy. Skutecznie podnosi jakość skóry z niedoskonałościami - mieszanej, tłustej, błyszczącej, szarej, z rozszerzonymi porami, z przebarwieniami, z widocznymi zmianami trądzikowymi. Delikatnie eksfoliuje, poprawia jędrność, elastyczność, nawilżenie, strukturę oraz koloryt skóry. Redukuje zmarszczki, skutecznie zapobiega powstawaniu nowych, doskonale wygładza, zmniejsza zaczerwienienia, dodaje skórze blasku. Profesjonalna maska zawiera dużą dawkę silnie działających składników aktywnych. KWAS MIGDAŁOWY delikatnie złuszcza naskórek, działa antybakteryjnie, zwęża pory, redukuje nadmierne wydzielanie sebum, zapobiega zatykaniu porów, rozjaśnia przebarwienia. KWAS LAKTOBIONOWY złuszcza naskórek stymulując mechanizmy naprawcze skóry, zapobiega powstawaniu wyprysków, wygładza i ujednolica koloryt cery, intensywnie nawilża. WITAMINA B3 wzmacnia, odnawia i matuje skórę, podnosi jej odporność na uszkodzenia. Zwalcza problemy skórne – trądzik, zaczerwienienia, szorstkość. Rozjaśnia naskórek, redukuje plamy pigmentacyjne posłoneczne i starcze. EFEKT: skóra wygląda na młodszą – jest gładka, jędrna, matowa, aksamitna w dotyku, pełna blasku, o jednolitym kolorycie – po prostu ładniejsza. Pory zwężone, przebarwienia rozjaśnione, niedoskonałości zredukowane i mniej widoczne.
Skin Clinic Professional to zaawansowana linia profesjonalnych, mocno skoncentrowanych preparatów ANTI-AGE do pielęgnacji twarzy, których udowodniona skuteczność wynika z innowacyjnych, specjalnie opracowanych receptur inspirowanych medycyną estetyczną oraz wysokiego stężenia składników aktywnych używanych w profesjonalnych zabiegach w gabinetach kosmetycznych. Aktywna maska korygująca w hydroplastycznym płacie 3D idealnie dopasowuje się do kształtu twarzy. Skutecznie podnosi jakość skóry z niedoskonałościami - mieszanej, tłustej, błyszczącej, szarej, z rozszerzonymi porami, z przebarwieniami, z widocznymi zmianami trądzikowymi. Delikatnie eksfoliuje, poprawia jędrność, elastyczność, nawilżenie, strukturę oraz koloryt skóry. Redukuje zmarszczki, skutecznie zapobiega powstawaniu nowych, doskonale wygładza, zmniejsza zaczerwienienia, dodaje skórze blasku. Profesjonalna maska zawiera dużą dawkę silnie działających składników aktywnych. KWAS MIGDAŁOWY delikatnie złuszcza naskórek, działa antybakteryjnie, zwęża pory, redukuje nadmierne wydzielanie sebum, zapobiega zatykaniu porów, rozjaśnia przebarwienia. KWAS LAKTOBIONOWY złuszcza naskórek stymulując mechanizmy naprawcze skóry, zapobiega powstawaniu wyprysków, wygładza i ujednolica koloryt cery, intensywnie nawilża. WITAMINA B3 wzmacnia, odnawia i matuje skórę, podnosi jej odporność na uszkodzenia. Zwalcza problemy skórne – trądzik, zaczerwienienia, szorstkość. Rozjaśnia naskórek, redukuje plamy pigmentacyjne posłoneczne i starcze. EFEKT: skóra wygląda na młodszą – jest gładka, jędrna, matowa, aksamitna w dotyku, pełna blasku, o jednolitym kolorycie – po prostu ładniejsza. Pory zwężone, przebarwienia rozjaśnione, niedoskonałości zredukowane i mniej widoczne.
Płat maseczki nałóż na oczyszczoną skórę twarzy, w
taki sposób, żeby przylegała do całej powierzchni skóry. Pozostaw do
wchłonięcia lub zmyj po 15 minutach letnią wodą. Następnie nałóż
odpowiedni kosmetyk z linii SKIN CLINIC PROFESSIONAL. Stosuj 2-3 razy w
tygodniu.
Po otwarciu maseczki czujemy dość przyjemny zapach, coś jakby lekko cytrusowego. Nie jest to intensywny zapach, natomiast wyczuwalny, tym bardziej że mamy tą maseczkę przez 15 minut na twarzy ;)
Maseczka jest bardzo dobrze nasączona, ale oczywiście nic z niej nie ucieka. Podczas nakładania u mnie był taki malutki problem z wielkością tej maski, bo przyznać muszę jest spora ;) Jak bym ją dokładnie rozłożyła zapewne pokryła by po części troszkę włosów. Dlatego też troszkę dłużej zajęło mi dopasowanie jej odpowiednio do kształtu mojej twarzy.
Kiedy już się udało, maseczka dobrze się trzymała, nie odklejała się, oczywiście lepiej usiąść na ten czas i się zrelaksować, niżeli wykonywać w niej jakieś czynności, zresztą maseczka to ten nasz czas na relaks ;)
Producent pisze o 15 minutach trzymania na twarzy, ja oczywiście jak zwykle trzymam dłużej mniej więcej 20minut, po zdjęciu resztkę jaka pozostała na skórze można pozostawić do wchłonięcia lub zmyć letnią wodą, ale w sumie po co zmywać? Nie nie....absolutnie resztkę jaka jeszcze na twarzy była wyczuwalna, zostawiłam, bardzo szybko się wchłonęła.
Jaki efekt po zdjęciu maseczki?
Bardzo zadowalający! Skóra po maseczce jest matowa, wyraźnie rozjaśniona, wszystkie te lekkie przebarwienia, niedoskonałości bledsze. Wygląda na zdrowszą, zdecydowanie na młodszą. W dotyku czuć że skóra jest jędrna, nie przesuszona. Jedynie co do tego co mówi producent ze skóra jest aksamitna w dotyku, bym nie do końca się zgodziła, bo dla mnie była raczej bardziej tępa w dotyku, dłoń łatwo po niej nie sunęła.
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona działaniem maseczki! Coś czuję że systematyczne jej stosowanie może zdecydowanie polepszyć stan naszej cery. Skoro efekt lekkiego rozjaśnienia widać już za pierwszym razem. Absolutnie chcę więcej! Już rozglądam się po sklepach online, gdzie można je nabyć troszkę taniej niż 8zł, bo taką cenę mamy bodajże w Rossmannie.
Podsumowując to jest świetna maseczka! Polecam Wam jak najbardziej. Oczywiście dla każdego coś innego, bo jest też wersja nawilżająca, dla skóry suchej, wrażliwej czy odwodnionej, bądź wersję odmładzającą do bardziej dojrzałej cery. Dla mnie oczywiści wersja zielona, bo moja cera to ta niedoskonała ;)
Mieliście okazję na bliskie spotkanie z tą maseczką? Co o niej myślicie?
Monika
Nie znam jej. Nie pasuje do mojej cery.
OdpowiedzUsuńJak wspomniałam wyżej, są też inne wersje ;) Ale warte uwagi.
Usuńzachęca do wypróbowania
OdpowiedzUsuńwidziałam, że kosztuje około 8 zł.
Kosmetyki Bielendy są jednak warte ceny
Online można upolować taniej ;) Już widziałam i czaję się powoli ;)
UsuńMiałam ,ale inną wersję bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńhttp://beautybloganeta.blogspot.com/
Ta jest świetna! Chętnie skusze się i na inne, czemu nie ;)
UsuńNie widziałam jeszcze tej maseczki.
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tą maską...może uda mi się ją kiedyś kupić na jakiejś promocji...
OdpowiedzUsuńWarto polować ;) Będziesz zadowolona!
UsuńMaska idealna dla mnie ;))
OdpowiedzUsuńOj tak!
UsuńIdealna do mojej cery, chętnie ją kupię. Ostatnio też częściej sięgam po maseczki, te w płacie są świetnym rozwiązaniem.
OdpowiedzUsuńMaseczki w płacie to mega wygodne rozwiązanie ;) A ta jest super!
UsuńPierwszy raz widzę tą maseczkę ale myślę że może na jakąś się skuszę bo planuję niebawem domowe spa :)
OdpowiedzUsuńDomowe SPA to jest to co tygryski lubią najbardziej ;)
UsuńZachęca mnie ta maseczka. Bielenda z tego co czytam ma bardzo fajną ofertę maseczek :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, ma ich troszkę i mam ochotę troszkę się za nimi porozglądać, może kolejna mnie bardzo pozytywnie zaskoczy ;)
UsuńNie miałam jej jeszcze, ostatnio ciągle używam dermaglin i tak mi się spodobała, że nie mam ochoty na razie testować innych haha :D
OdpowiedzUsuńTak to jest jak się trafi na ideał ;)
UsuńPierwszy raz o niej słyszę, wyglą∂a fajnie, no ale... bielenda, to tłumaczy całą moją niechęć.
OdpowiedzUsuńA czym spowodowana ta niechęć?
UsuńMiałam wersję w tubce i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńA ja na ta wersję w tubce mam dużą ochotę, podobnie też na serum i tonik ;)
UsuńUwielbiam te maseczki, taka "nasza" alternatywa dla tych azjatyckich :-)
OdpowiedzUsuńFaktycznie można tak rzec ;)
UsuńLubię maseczki z Bielendy :)
OdpowiedzUsuńTa zdecydowanie wędruje do moich ulubieńców ;)
UsuńUwielbiam maseczki, ale długo nie mogłam trafić na takie, które zostałyby ze mną na dłużej. Uwielbiam maseczki z białą glinką, które sama robię. Bardzo lubię witaminową Babci Agafii i tonizującą z jonami srebra.
OdpowiedzUsuńJa z Babci Agafii też mam swoją ulubioną, oczyszczającą, ale też i inne są bardzo fajne ;) Mam ich małą gromadkę ;)
UsuńMiałam ją kiedyś, fajnie mi się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńTo kolejny dowód na to że jest super ;)
UsuńTej maseczki nie miałam ale produkty bielendy uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, na blogu trwa właśnie konkurs - gorąco zachęcam do udziału :)
Bielenda ostatnio mega zaskakuje swoimi produktami ;) Mam chrapkę na niektóre ;)
UsuńCiekawe... jestem absolutną fanką masek w płachcie! O paru pisałam też na blogu, zerknij jeśli masz chęć: www.duochrome.blogspot.com
OdpowiedzUsuńOczywiście że chętnie zerknę ;)
UsuńZnam bielende, ale masek jeszcze nie próbowałam, a lubię maski :) dzięki za polecenie!
OdpowiedzUsuńProszę bardzo ;) Warto się skusić.
UsuńNie znam maseczki, ale wydaje się być ciekawa :) ostatnio polubiłam maseczki w płachcie, ale ich ceny trochę duże :) ja z maseczką na twarzy bardzo często książkę czytam :P
OdpowiedzUsuńFaktycznie ceny nie są najniższe, ale dla takiego efektu jak po tej masce warto!
UsuńBielenda jest firmą naprawdę wartą polecenia ;) Mi też ich maseczki przypadły do gustu
OdpowiedzUsuńhttp://kosmetyczne--szalenstwo.blogspot.com
Bielenda pozytywnie mnie zaskakuje ;)
UsuńNie widziałam tej maseczki ale jak tylko ją zobaczę to od razu wyląduje w koszyku ;D
OdpowiedzUsuń