OPRÓŻNIAMY KOSMETYCZKI - TYDZIEŃ 3 / KOSMETYKI DO MAKIJAŻU




Makijaż....jedni bez niego nie istnieją, inny tylko okazjonalnie po niego sięgają ;) Ja sama na co dzień się nie maluję, a że pracuję w domu tak naprawdę makijaż u mnie bywa od czasu do czasu, głównie na weekendy kiedy gdzieś wyjeżdżamy, czy też robię go specjalnie do zdjęć ;) 
To już trzeci tydzień wyzwania organizowanego przez TrustedCosmetics. 
Byłam pewna że wyzwanie które będzie dotyczyć kolorówki zdecydowanie nie zajmie mi tyle czasu, a jednak, miało być mało wyszło dość sporo. No ale skoro jest tyle rzeczy by je pokazać, bo choć trochę darzy się je sympatią, to musiałam i mam nadzieję że nie zanudzę Was na śmierć ;) 
Postaram się przedstawić Wam wszystko w jak najkrótszy sposób, ale w miarę po kolei ;) 


W porównaniu do pielęgnacji kolorówki u mnie nie jest dużo, bo jestem świadoma że po prostu by się kosmetyki marnowały, nie to co u dziewczyn które malują się na co dzień. 
Jak to u mnie wygląda? A no tak!

PODKŁADY 
_______________________________________________

Przedstawiam 4 które bardzo polubiłam. A jeden z nich okazał się dla mnie bardzo wielkim i miłym zaskoczeniem ;)  Bo prawdę mówiąc nie spodziewałam się że będzie taki świetny ;) Podkładów mam koło 10 ale to tylko dlatego że szukam tego ideału, więc testuję ;)

L'oreal Infallible 24H - Matte mam już jakiś czas, kolejne opakowanie czeka w zapasie ;) Nie tworzy on efektu maski, ładnie kryje i dobrze się nosi ;) Jest on dość jasny więc czeka na jesień-zimę kiedy moja cera zblednie ;) Ale kocham go za to jak pięknie wygląda na mojej buzi, która dzięki niemu się tak nie świeci ;) 

Eveline Ideal Cover Full HD pisałam Wam o nim niedawno ;) Bardzo fajny, ładnie wygląda na buzi, idealny kolorystycznie na moją lekko opaloną buzię ;) Fajnie zakrywa wszelkie zaczerwienienia, nie robi maski i jest lekki ;) 


Bielenda Make-up Academie / Matt to jest te miłe zaskoczenie, bo ja się z nim bardzo polubiłam. Dość fajnie kryje, kolor mimo karmelowego wygląda idealnie, bo jak dla mnie jest dość jasny ;) Może i nie matowi na wiele godzin, ale za to fajnie wygląda na buzi, można rzec stapia się z cerą ;) Nie znika z twarzy, trzyma się cały dzień.


Vichy Dermablend 3D Correction Otrzymałam go do przetestowania jakiś czas temu tak więc niedługo pojawi się o nim osobny wpis. Ale czemu znalazł się tutaj? Bo ma dobre krycie i faktycznie tworzy porządny mat! Tyle że 15 jednak na teraz troszkę za jasna ;)

PUDRY 
___________________________________________________

Tak naprawdę używam tylko dwóch póki co ;) Ale w zamiarze mam zakup pudru ryżowego, gdyż ma bardzo dobre opinie ;) A mi zależy na dobrym matowieniu cery.


Essence / fixing compact powder myślę że zna już każda z nas ;) Fajnie matowi cerę, na dość spory czas, idealny do poprawek, jeżeli gdzieś coś się świeci ;) Nie barwi na biało, no i nie jest drogi ;) Skusiłam się po pozytywnych opiniach i nie żałuję ;) 


Calvin Klein / Mineralny puder sypki mam go już spory kawał czasu, co jest potwierdzeniem jego wydajności. Fajnie przedłuża trwałość makijażu, idealnie zmielony ;) Nie daje efektu takiej pudrowej maski, fajnie wygląda na twarzy. Jak chcę większego krycia nakładam puszkiem, jak tylko utrwalić makijaż, i lekko wyrównać pędzlem omiatam twarz ;) 

KOREKTORY 
_____________________________________________________


Korektory również u mnie ulubione tylko dwa. 
Catrice Camouflage  znamy wszyscy i wiemy że to świetny korektor by zakryć co nie potrzebne. Wybieram go kiedy mam do zakrycia dość spory problem ;) Kryje świetnie! Ale może zapychać więc za często staram się po niego nie sięgać ;) 

 
Everyday Minerals / korektor mineralny przyznaję że ostatnio używam go namiętnie, nawet kiedy nie mam makijażu, a on spisuje się rewelacyjnie! Nigdy nie przypuszczałam że taki korektor sypki może tak świetnie kryć niedoskonałości, a do tego nie zapycha i super wygląda na buzi ;) Idealny pod oczy! Obowiązkowo kupię kolejny bo jest świetny! 


Rozświetlacz Lovely Gold  który tworzy fajną złotą taflę. Możemy dozować moc efektu. Nie ma zbędnych drobinek które w rozświetlaczach po prostu wyglądają tandetnie. Tani i  fajny.

OCZY
________________________________________________



Póki co mam swoją ukochaną i ulubioną paletkę Revolution Iconic3 która idealnie wpasowuje się w moje upodobania kolorystyczne na oku ;) Są cienie do rozświetlenia, są maty. Można stworzyć zarówno dzienny jak i wieczorowy look ;) A jakość jest naprawdę dobra!


Do kresek eyeliner Eveline w kolorze blue jest super! Bardzo precyzyjny, piękny głęboki kolor, można namalować zarówno cienką jak i bardzo grubą kreskę ;) Muszę kupić taki ale czarny! 


Aktualnie w ulubieńcach 2 tusze które kupuję jak tylko się skończą ;) 
Lovely Curling Pump Up można rzec już kultowa maskara która ma rzeszę ulubieńców do której należę i ja ;) Nie skleja, ładnie rozczesuję i wydłuża ;) Do tego nie czyści kieszeni ;)

Rimmel Wake Me Up  to maskara która pięknie pachnie ogórkiem i ma wielką szczotę ;)  Nie każdy takie lubi ja bardzo, może dlatego że mam dość duże oczy ;) Fajnie rozczesuje, nie skleja daje dość naturalny look ;) 

BRWI
__________________________________________________


Jedyna i puki co niezastąpiona kredka do brwi Federico Mahora (FM) Nie umiem się bez niej obejść, jest po prostu idealna! Zarówno kolorystycznie jak i świetna trwałość ;) 

USTA 
____________________________________________________


Tego u mnie zdecydowanie najwięcej, ale pokaże tylko te które lubię ;) Uwielbiam malować usta, a najbardziej kocham kolor czerwony, choć ostatnio na co dzień sięgam często po bardzo naturalnie kolory ;) 



Szminki L'oreal Color Riche uwielbiam te szminki z komfort jaki dają na ustach, nie przesuszają ust, mają piękne kolory. Mój kochany kolorek 330 cocorico po prostu przepiękny! Matowa czerwień o bardzo intensywnej barwie ;) Kolejny bardzo intrygujący kolor, ale za to jaki piękny 144 ouhlala nie da się obok niego przejść obojętnie ;) No i żeby nie było tak ekstrawagancko kolor 378 velvet rose który idealnie spisuje się do naturalnych makijaży, takich bardzo delikatnych :) Tak naprawdę do każdego będzie pasował, bo to taki subtelny nudziak ;) Bardzo go lubię ;) 


O szminkach Vipera mogliście ostatnio poczytać ;) Fajne trwałe, i kolory również na tak! Kto jeszcze nie widział zapraszam na wpis ;) 


Szminka Astor Lip Lacquer nr. 145 vintage style gdzie najbardziej uwielbiam właśnie ten kolor ;) Jest bardzo intensywny, świetnie kryje już po pierwszym pociągnięciu ;) Nie klei się i dobrze się nosi ;) Tutaj trwałość nie należy do idealnej, ale ten kolor....

Szminka Rimmel The Only 1 o pięknym kolorze czerwieni z odrobina pomarańczy ;) 620 Call Me Crazy mają fajne satynowe wykończenie, idealnie suną po ustach i nie przesuszają. Bardzo komfortowo się je nosi. Ich kształt ułatwia mi precyzyjniejsze ich nałożenie, bez użycia kredki do ust ;) 


Również Fixer od Bielendy znalazł tutaj swoje miejsce ;) Jakoś tak się polubiliśmy, bo faktycznie utrwala makijaż na troszkę dłużej i nie przesusza cery.  Tak więc nie mogło go zabraknąć ;) 


No i na koniec ulubiony pędzel flat top od ELF 
To jest ta strefa gdzie mam małe brak, gdyż pędzli mam malutko, a ten jet ulubionym bo zarówno do podkładu, różu jak i pudru ;) Mam go już ze 2 lata i nic mu się nie dzieje, włosie nie wypada jest nienaruszony ;)
Ale zdecydowanie muszę powiększyć ten dział ;) A mam już na oku fajny zestaw ;) 

I to na tyle z mojego makijażu ;) Troszkę jednak tego wyszło, ale chciałam Wam po troszku co nieco o każdym powiedzieć. Znalazło się u Was coś z moich ulubieńców? ;) 





 

32 komentarze:

  1. Kilka kosmetyków sama mam w swojej kosmetyczce:) Nie znam zupełnie szminek od L'oreal

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szminki od L'oreal w takim razie warto poznać ;)Pozdrawiam!

      Usuń
  2. U mnie kolorówka to największa część kosmetycznej kolekcji.
    Fixer bielenda mam, ale zapomniałam zrobic mu zdjecie do swojego wpisu ;o jeszcze nie opublikowany wiec moze to nadrobię, jednak nie wiem czy poznałam go na tyle dobrze by móc polecic lub nie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja fixer mam już kawał czasu więc co makijaż to go używałam. Myślę że przetestowałam na tyle by móc go tu umieścić ;)

      Usuń
  3. Widzę tu kilku swoich ulubieńców :) Bardzo fajnie czyta mi się posty z tej części wyzwania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma swoją ulubioną tematykę na blogu ;) JA uwielbiam wpisy zarówno o kolorówce, chodź z nią tak nie szaleję, ale też o pielęgnacji gdzie już bardziej się na tym skupiam ;)

      Usuń
  4. Świetne masz kosmetyki, szczególnie pomadki-śliczne kolorki, idealnie w moim stylu :)
    Zainteresowałaś mnie rozświetlaczem Lovely, jak tylko będę przy szafie tej firmy, postaram się go poszukać i sprawdzić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli chodzi o usta to tego mam najwięcej w całej kolorówce, a wczoraj jeszcze była dostawa więc nawet miejsca mi zbrakło ;) A rozświetlacz Lovely można również zakupić w wersji silver ;)

      Usuń
  5. fixing compact powder i ten rozświetlacz mam i ja

    OdpowiedzUsuń
  6. Niezły arsenał ;) Miałam kiedyś tą pomadkę L'oreal tyle, że inny kolor. Była super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak szminki od L'oreal naprawdę bardzo fajne ;) Piękne kolory mają i bardzo dobrej jakości.Mam jeszcze jedną z dodatkiem lekkich drobinek, ale właśnie za bardzo takowych nie lubię.

      Usuń
  7. Aktualnie jestem na etapie szukania podkładu (bo mojego ukochanego wycofali...po tylu latach...jak mogli mi zrobić coś takiego :(
    Te posty mam nadzieję, że pomogą mi znaleźć nowego ulubieńca ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rozświetlacz i korektor catrice są mega! Ale zachęciłaś mnie białym pudrem z essence ;)
    Obserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
    https://jagglam.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Puder naprawdę polecam, bardzo fajny ;) I oczywiście obserwuję ;)

      Usuń
  9. Hahah moja kosmetyczka to 2 wielkie kufry ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to pokaźnie :) Ja jeżeli chodzi o kolorówkę to tak ostrożnie, chyba że chodzi o usta to mogła bym brać bez opamiętania :P

      Usuń
  10. Vichy Dermablend 3D bardzo fajny, maskara Lovely Curling Pump Up super, jedna z lepszych, a na biały puder od essence się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne zdjęcia :) Z Twoich zbiorów mam tylko żółty tusz od Lovely :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Sama zastanawiałam się nad podkładem z Loreala Infallible.

    OdpowiedzUsuń
  13. O dermablendzie Vichy słyszałam wiele dobrego, sama chętnie bym go przetestowała :) a korektor Catrice równiez używam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. mam kilka kosmeyków z Twojej kolekcji- ale dzięki Tobie spróbuję ego podkładu z eveline, bo się cały czas wahałam ...:) doczytałam się że chciałabyś spróbować przygody z pudrami ryżowymi- zauważyłam że bardzo często polecany jest ten z Paese- z tym że jest dość drogi- kosztuje ok 50 zł, ja sama z mojego doświadczenia uważam że jest spoko, ale na pewno nie odbiega mu en z Pierre Renee - a jest dużo tanszy bo 20 zł. Słyszałam też wiele dobrego o pudrze ryżowym z Eco< jakoś tak:)> koszuje z 15 zł i zamierzam go wypróbować. A obecnie mam Wibo Fixing Powder- i mam mat kóry jest naprawdę trwały:D ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bodajże chodzi o Ecocera? Bo o takowym coś sobie ostatnio dumałam ;) I może właśnie w pierwszej kolejności na takowy się skuszę ;)

      Usuń
  15. U mnie też tusz z Lovely :) Czaję się na paletkę z Revolution, są świetne :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Miki , Blogger