L'Oreal Infallible 24h-Matte - podkład długotrwale matujący

Jakiś czas temu była organizowana akcja na portalu wizaz.pl gdzie można było otrzymać podkład do testów. Tak więc cieszę się że miałam okazję go przetestować na sobie:)
Podkład przyszedł zapakowany w bardzo gustowne czarne pudełeczko owinięty czerwoną wstążką.
Standardowo oczywiście parę słów od producenta:)

Podkład matujący 24 godziny. Błyszczenie pod kontrolą przez 24 h.
Lekka konsystencja podkładu dla naturalnego i świeżego wyglądu.
- FORMUŁA Z PERLITEM MINIMALIZUJE NADMIAR SEBUM
- LEKKA KONSYSTENCJA PODKŁADU DLA NATURALNEGO I ŚWIEŻEGO WYGLĄDU
- FORMUŁA WZBOGACONA W POLIMERY DAJE MATOWE WYKOŃCZENIE PRZEZ 24H
BEZ BŁYSZCZENIA. BEZ CIĘŻKOŚCI. BEZ EFEKTY MASKI


Skład:
AQUA, DIMETHICONE, ISODODECANE, NYLON-12, ACRYLATES/POLYTTRIMETHYLSILOXY METH- ACRYLATE COPOLYMER, SILICA, BUTYLENE GLYCOL, PEG-10 DIMETHICONE, ISOHEXA- DECANE, ISONONYL ISONONANOATE, PENTYLENE GLYCOL, SYNTHETIC FLUOR- PHLOGOPITE, BIS-PEG/PPG-14/14DIMETHICONE, MAGNESIUM SULFATE, PHENOXYETHANOL, CAPRYLYL GLYCOL, ACRYLATES COPOLYMER, DISTEARIMONIUM HECTORITE, DISODIUM STEAROYL GLUTAMATE, CALCIUM GLUCONATE, PERLITE, MAGNESIUM GLUCONATE, TOCOPHEROL, ALUMINIUM HYDROXIDE, (+/- MAY CONTAINCI 77891/ TITANIUM DIOXID, CI 77491, CI 77492, CI 77499 / IRON OXIDES), (F.I.L.B168952/1


Na stronie lorealparis.pl widzę że jest dostępnych 5 kolorów:
- 11 Vanilla 
- 12 Natural Rose
- 13 Beige Rose
- 22 Radiant Beige
- 24 Golden Beige 
Ale na blogach czytałam że jeszcze istnieje kolor 10 Porcelain

Mój odcień podkładu to 11 Vanilla który mi odpowiada i idealnie zgrywa się z kolorem mojej cery. Podkład ma bardzo wygodne opakowanie które pozwala zużyć go do ostatniej kropelki, czyli takie opakowania jakie lubię:) Chodź opakowanie w szklanych buteleczkach wyglądają bardziej elegancko i cieszą oko, później ciężej tylko wydobyć resztki produktu jakie tam zostaną.
Pojemność podkładu to 35 ml, czyli troszkę więcej niż przeważnie gdyż zwykle jest to 30 ml.
Tubka ma faje zakończenie, takie wydłużone co daje możliwość wydobycia odpowiedniej ilości kosmetyku, nie ma raczej mowy o nadmiarze:) 
Jak już wcześniej wspomniałam kolor jaki otrzymałam idealnie współgra z moją karnacją, wręcz idealnie się w nią wtapia korygując przy tym drobne zaczerwienienia i przebarwienia. 
Na twarzy jest mało widoczny. Na mojej cerze on nie ciemnieje, ale czytałam że u niektórych dziewczyn tak się właśnie działo. 
Moja cera nie jest bardzo problematyczna i występują na niej drobne przebarwienia i ten podkład dał sobie z nimi radę. 
Nie zgodzę się jednak z tym co napisał producent że krycie jest "wyraźne", raczej powiedziała bym delikatniejsze. Bo miałam takiego jednego małego intruza i by go ukryć potrzebny był korektor. 
Konsystencja jest odpowiednia, nie jest za rzadka ani zbyt gęsta. Bardzo fajnie się nim pracuje zarówno pędzlem jak i palcami.
Podkład jest lekki, nie wyczuwalny na twarzy, faktycznie nie tworzy on efektu maski. 
A jak się prezentuje na twarzy? 
Do zdjęcia został użyty tylko podkład i odrobina pudru sypkiego CK chodź przypuszczam że bez pudru spisał by się również dobrze, nawet nie wiem czy nie lepiej bo puder może nie potrzebnie go obciąża, skoro sam w sobie jest matujący.


Producent gwarantuje nam 24 godziny matu...no tutaj chyba troszkę przesadnie bo u mnie w pełnym macie wytrzymał 6 godzin i nie był to bardzo gorący dzień, raczej należał do tych chłodniejszych. Jak by się sprawdził przy mniej więcej 25 stopniach, podczas podróży w nagrzanym samochodzie, gdzie mamy wrażenie że zaraz się rozpłyniemy? O właśnie tak...
Po powrocie z 5 godzinnej podróży w bardzo ciepły dzień i przebywaniu w samochodowej saunie:)
Ewidentnie widać że cera troszkę zaczęła się błyszczeć, głównie w strefie T, tak więc o 24 godzinnym macie nie ma mowy. 
Ale jestem z podkładu zadowolona gdyż te błyszczenie nie było mimo wszystko takie mocne, miewało się bardziej świecące momenty z użyciem innych podkładów ;) Po takim powrocie wystarczy lekko przypudrować cerę i nadal wyglądała by dobrze.
Podkład nie ścierał się u mnie w taki sposób że brzydko to wyglądało, zauważyłam lekkie starcia z okolic nosa, ale wyglądało to dobrze, nie było za bardzo zauważalne. No to jest też kwestia tego czy często macamy się po twarzy, ja staram się tego zbyt często nie robić ;)
Skóra po jego użyciu u mnie nie była przesuszona, ale to zapewne kwestia jaką cer mamy ja posiadam mieszaną. Osoby z cerą suchą mogły by nie być z niego zadowolone.
Bardziej polecała bym ten podkład dla osób z cerą właśnie mieszaną w kierunku do tłustej.
A jakie są Wasze wrażenia z tym podkładem?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Miki , Blogger