Miki: Co skóra robi nocą? Krem Vichy Idéalia Skin Sleep.

Jak już Wiecie od niedawna mam możliwość współpracy ze świetnym portalem Ofeminin.pl gdzie mam możliwość testowania nowości kosmetycznych. Ostatnio otrzymałam do testowania krem od Vichy Idéalia Skin Sleep. Kum mojemu zdziwieniu otrzymałam jeden krem pełnowymiarowy 50ml jak i mniejszy 15ml. Takie niespodzianki lubię, zapewne jak każda z Was:)
Na przesyłkę czekałam z wielką niecierpliwością, gdyż już wcześniej czytałam bardzo pochlebne opinie o tym kremie, a i producent składał obietnice które pozytywnie mnie nastrajały.

Zapewne niejedna z nas zastanawiała się nie raz jaki jest najlepszy moment w ciągu dnia na nałożenie maseczki lub kremu. Wszystkie kremy powinny zostać nałożone przed godziną 22.00 dlatego, że skóra nocą pracuje, jak mała fabryka; zaczyna się intensywna praca w skórze.
Dlatego też właśnie staram się zawsze wszystkie czynności pielęgnacji wieczornej wykonywać jeszcze przed 22.00 :)

Co obiecuje nam producent:
Skuteczność:
Laboratoria Vichy stworzyły kompleks skutecznych składników aktywnych w pielęgnacji na noc, aby odtwarzać widoczne efekty regenerującego snu dla skóry.
KWAS HIALURONOWY (nawilżenie i poprawa sprężystości skóry)
KWAS GLICYRYZYNOWY (działa kojąco)
KOFEINA (stymuluje mikrokrążenie, pomaga zmniejszać opuchnięcia)
WITAMINA B3 (ma właściwości zwężające pory, redukuje zaczerwienienia)
OLEJKI NAPRAWCZE (odbudowa funkcji bariery ochronnej skóry)
ADENOZYNA (ma działanie przeciwzmarszczkowe i wygładzające).
Dla każdego typu skóry, nawet skóry wrażliwej. Formuła hipoalergiczna, bez parabenów. Zawiera kojącą i regenerującą Wodę Termalną z Vichy.
Przyjemność:
Wyjątkowa konsystencja balsamu w żelu otula skórę delikatną i niewidoczną warstwą ochronną. Delikatne nuty zapachowe jaśminu i zielonej herbaty dla uczucia relaksu.
Sposób użycia:
Aplikować krem na oczyszczoną skórę twarzy przed snem. W połączeniu z masażem pomaga relaksować skórę przed snem.

SKŁAD
AQUA / WATER - GLYCERIN - ALCOHOL DENAT. - PRUNUS ARMENIACA KERNEL OIL / APRICOT KERNEL OIL - ISONONYL ISONONANOATE - POLYSORBATE 20 - NIACINAMIDE - DIMETHICONE - PROPANEDIOL - ISOPROPYL LAUROYL SARCOSINATE - PEG-20 METHYL GLUCOSE SESQUISTEARATE - AMMONIUM POLYACRYLDIMETHYLTAURAMIDE / AMMONIUM POLYACRYLOYLDIMETHYL TAURATE - BHT - C13-14 ISOPARAFFIN - CI 17200 / RED 33 - CI 15985 / YELLOW 6 - TRIETHANOLAMINE - CAFFEINE - SODIUM HYALURONATE - PHENOXYETHANOL - ADENOSINE - TOCOPHERYL ACETATE - DISODIUM EDTA - DIPOTASSIUM GLYCYRRHIZATE - CAPRYLYL GLYCOL - CAPRYLOYL SALICYLIC ACID - LAURETH-7 - HYDROXYPALMITOYL SPHINGANINE - XANTHAN GUM - POLYACRYLAMIDE - ACRYLATES COPOLYMER - PARFUM / FRAGRANCE

Krem ukryty jest w słoiczku, bardzo eleganckim i kobiecym. Oczywiście podobnie jak Vichy Aqualia Tchermal Rich słoiczek posiada lustereczko, które na pewno jest przydatne kiedy ruszamy w podróż. Wtedy zabieramy krem i mamy dwa w jednym:) Bardzo fajne rozwiązanie, miło że Vichy o tym pomyślało, bo bez lusterka ani rusz:)
Krem ma delikatny zapach, bardzo przyjemny ja bardziej wyczuwam w nim jaśmin niż zieloną herbatę. Ale jest to zapach który nie drażni, gdyż jest naprawdę bardzo subtelny.
Kolor kremu to pastelowy róż (ostatnio szaleję za pastelami).
Konsystencja kremu jest taka kremowo-żelowa nie ciężka. Krem jest troszkę rzadszy niż zazwyczaj posiadałam, ale kiedy słoiczek przekręcimy do góry dnem nie wypływa z niego, a i nakładanie nie sprawia problemów.
Ja nakładając krem, zawsze robię to z umiarem (bo co za dużo to nie zdrowo). Delikatnie go rozsmarowuję, następnie przez pół minutki wklepuję w buzię. U mnie nie ma problemu z wchłonięciem, bardzo fajnie i szybko moja skóra go chłonie.
Faktycznie po rozsmarowaniu samym kiedy będziemy delikatnie przykładać rękę do buzi, krem troszkę się lepi (klei), ale już po 30 sekundowym wklepaniu ten efekt u mnie znika i buzia pozostaje fajnie nawilżona i elastyczna. Nie ma tłustej, ani lepkiej powłoki.

A jak efekty?
Vichy Idéalia Skin Sleep używam dokładnie tydzień, to nie jest długi okres testowania, ale uwierzcie mi mogę to zrobić, bo już po tygodniu widzę efekt. Nie jest to jakieś spektakularne WOW! Ale kiedy wstaję rano, po nocy tańców mojego syna to z wielką przyjemnością oglądam się w lusterku.
Moja buzia zdecydowanie jest bardziej promienna, rozjaśniona a dzięki temu też koloryt cery jest zdecydowanie równiejszy.
Nie mam problemów z workami pod oczami, gdyż oczy wyglądają na wypoczęte po prostu. Pod oczami moja cera jest jaśniejsza (podkówki a kysz!).
W tej kwestii producent wywiązał się z obietnicy w 100%.
Poziom nawilżenia mojej cery również jest bardzo dobry, buzia w dotyku jest elastyczna, miękka. Moja buzia ten krem przyjęła bardzo dobrze, gdyż nie miałam przykrych niespodzianek które często pojawiają się przy zmianie kremu.
Ja jestem tym kremem bardzo pozytywnie zaskoczona, naprawdę! Powiem że liczyłam troszkę na to że się nie zawiodę, ale podchodziłam do tego kremu jednak delikatnie sceptycznie.
Że co? że niby krem ma mi pomóc na moje wory i rano nie będę straszyć? Hmmm....jasne.
A jednak, wszystkie obietnice spełnione.
Produkt zdecydowanie wart uwagi mimo sporej ceny. Już to raz pisałam we wcześniejszym poście, ale napiszę raz jeszcze:
- lepiej mieć jeden dobry krem który naprawdę działa i pomaga naszej cerze niż kilka średniaków. Bo inwestując w dobre kosmetyki pielęgnacyjne to inwestycja w nas samych. to by wyglądać dobrze, by cera była zdrowa i byśmy mogły troszkę oszukać czas.
I jak wyżej czytaliście krem nie ma przeznaczenia do konkretnej grupy wiekowej, gdyż jest dla wszystkich którzy źle sypiają. No cóż same zalety:) Skoro po tygodniu widać efekty to co będzie po miesiącu? Z przyjemnością sprawdzę;)
Kochani zachęcam Was oczywiście do poczytania innych opinii ekspertek Klubu Ofeminin o Vichy Idéalia Skin Sleep klik