MAKE ME BIO - WODA RÓŻANA / MÓJ NIEZBĘDNIK



Róża - ostatnimi czasy jest jej u mnie znacznie więcej....w kremach do twarzy, kremach do rąk, olejkach, no woda różana. Jak tytuł mówi jest to mój absolutny niezbędnik  pielęgnacji i kiedy kończy mi się opakowanie musi być kolejne. 
Raz już pisałam o wodzie różanej natomiast była ona ze sklepu Maroko sklep i zachwalałam ją bardzo, bo byłą po prostu cudowna pod każdym względem. W wspominałam też, że muszę skusić się na wodę różaną od Make Me Bio, bo jest ona również bardzo chwalona, no i oczywiście jednoskładnikowa.
 
Woda różana tak naprawdę była znana od tysięcy lat. Z tego co możemy wyczytać to miała swoje honorowe miejsce wśród kosmetyków Kleopatry. Ceniono za piękny zapach, ale też za szerokie działanie lecznicze. Ten kosmetyk nadaje się do pielęgnacji każdego typu skóry. Ma działanie kojące, oczyszczające i przeciwzapalne. Łagodzi zmiany trądzikowe. Woda różana jest naturalnym kosmetykiem o wszechstronnym zastosowaniu, który powinien znaleźć się w każdym domu. Bez wody różanej u mnie pielęgnacja jest po prostu nie kompletna. 

Skład: Rosa Damascena (Róża Damasceńska) Flower Water
 
Woda różana ma naprawdę multum zastosowań poczynając od pielęgnacji kończąc na kuchni. 
Ja osobiście używam wody jako toniku do twarzy, bo taka woda również przywraca naturalne pH skóry. Aktualnie nie kupuję typowych toników, całkowicie od nich odwykłam. Oczywiście jeżeli trafi do mnie jakiś do przetestowania to oczywiście z ciekawością go sprawdzę, ale zawsze wracam że tak powiem do natury. Teraz zbliżają się ciepłe dni, u mnie taki kosmetyk też stosowany jest jako mgiełka odświeżająca zarówno twarz jak i całe ciało. Ale zdradzę Wam również, że kiedy absolutnie niechcący przedawkujemy ze słońcem, to taka woda różana może nam troszkę poratować skórę, więc warto wtedy spryskać ciało, złagodzi delikatnie oparzenia słoneczne

Czasami pokuszę się o spryskanie włosów, bo również bardzo fajnie wpływa na ich nawilżenie. Czasami zdarzy się, że któryś składnik szamponu nie odpowiada naszym włosom. Stają się one suche i łamliwe. Oczywiście pierwszy krok jaki należy wykonać to zmiana szamponu, to jest oczywiste, ale jako dodatek wspomagający bardzo dobrze sprawdzi się woda różana. Wystarczy zastosować jej niewielką ilość zaraz po umyciu włosów.
Natomiast jeżeli używacie glinek to oczywiście taka woda różana jet absolutnie idealnym dodatkiem, zamiast zwykłej wody. Woda różana bardzo fajnie wzbogaci naszą glinkową maskę. 



Wspomniałam o kuchni jeżeli chodzi o wodę różaną, a bo i tam znajduje ona swoje zastosowanie gdyż jest składnikiem naturalnym.
Mieszkańcy rejonów, z których  wywodzi  się woda różana dodają ją nawet do dań mięsnych. Taka woda świetnie sprawdzi się także jako dodatek do herbaty (bodajże dodana do herbaty łagodzi stres) i kawy oraz nada przyjemnego aromatu zwykłej wodzie źródlanej.

Produkt dla każdego, do każdego typu cery. Ja go po prostu kocham! 💓 Odnosząc się jeszcze do tej konkretnej wody różanej Make Me Bio to jestem z niej zadowolona tak samo jak z tej wcześniejszej, ale jest między nimi różnica, a mianowicie różnią się intensywnością zapachu. Zdecydowanie ta z Make Me Bio jest intensywniejsza, i przyznam się, że na początku to mnie zaskoczyło i bałam się że jest aż za intensywna, natomiast przyzwyczaiłam się po kilku razach. Jednak absolutnie warto zaznaczyć dla wrażliwców, dla osób które nie koniecznie lubią takie mocne różane zapachy, ta jest dość mocno wyczuwalna. 


Stosujecie w swojej pielęgnacji wody różane? Macie swoją ulubioną?

Monika ❤




 

10 komentarzy:

Copyright © 2014 Miki , Blogger