COULEUR CARAMEL / EKO KOSMETYKI BEZ KONSERWANTÓW / IDEALNA KRESKA NA JESIEŃ!

Hej Kochani! 

Jesienna aura za oknem sprawia że herbatka ginie u mnie w zastraszającym tempie! Koc wieczorową porą stał się moim największym przyjacielem, a i o książkach myślę coraz to częściej.

Również jesień skłania mnie do zmiany makijażu, nie że jakoś drastycznie, ale każda pora roku wpływa na niego inaczej ;) Jesienią często rezygnuję z cieni, decydowanie rzadziej po nie sięgam, natomiast prym w tym wypadku wiodą tutaj eyelinery ;) 

I nie że tylko czarne, bo bardzo lubię kolorowe kreski i chętnie po takie sięgam. Oczywiście czarny eyeliner zawsze u mnie jest i czasami też gości na powiekach. 

Chcę Wam dzisiaj pokazać eyeliner, którym ostatnio się zachwycam za każdym razem kiedy to ląduje na powiekach. 

Jest to kosmetyk od Francuskiej firmy Couleur Caramel 

Posiadam ja widzicie również pomadkę z tej firmy, jak i lakier do paznokcie, natomiast u mnie hybrydy wiodą prym więc lakier póki co stoi nietknięty. Pomadka natomiast kilka razy użyta, ale kolorystycznie nie do końca mi odpowiada więc nie sięgam po nią zbyt często.  Gdyby jednak nie ten kolor, to była by naprawdę fajna, bo krycie ma dobre, jest przyjemna w noszeniu. Nie przesusza ust i dobrze się nosi. 

Firma Couleur Caramel produkuje naturalne i ekologiczne kosmetyki do makijażu. Również opakowania są przyjazne naturze. Opakowania tworzone są z materiałów wtórnych, pochodzą z recyklingu i ulegają biodegradacji.

Próżno szukać w nich konserwantów, sztucznych związków zapachowych, parabenów, talku i parafiny. Również testy na zwierzętach, nie mają tutaj miejsca, mało tego, firma dba o prawa zwierząt i jest członkiem organizacji OneVoice.

Ważną informacją jest również to, że te kosmetyki nie zawierają glutenu. Takie kosmetyki zdecydowanie są dobrą alternatywą, dla osób ze skórą wrażliwą, delikatną czy alergiczną. 

Eyeliner zachwycił mnie już od pierwszego użycia swoim kolorem. To taka głęboka śliwka, która przepięknie wygląda na oku.  

Nie jest to oczywiście mat jak widać w buteleczce, a ma taki perłowy połysk. 

Bardzo dobrze pracuje się tym produktem, pędzelek jest elastyczny i odpowiednio długi, więc można stworzyć grubą jak i cieńszą kreskę. Produkt ma świetną pigmentację, więc jedno pociągnięcie idealnie kryje bez prześwitów. 

Zakochałam się w tym kolorze i w tym produkcie! Męczę go przy każdym praktycznie makijażu i będę płakać gorliwie jak dobije dna.

Eyeliner jest trwały, bo wytrzymuje cały dzień i nawet tuż przed zmyciem wygląda idealnie.

W swoim składzie zawiera masło shea, tak więc przy okazji pielęgnuje na skórę powiek, a za dobrą trwałość odpowiada żywica akacjowa.

Na ustach ukochana czerwień, tym razem z Freedom. Ale skupmy się na kresce, która jest naprawdę piękna, śliwkowa, idealna na jesień!

Uwielbiam ten produkt i tak jak wspomniałam katuję go przy praktycznie każdym makijażu ;) Cudowny kolorek!

Cena tego eyelinera to 66zł

Może nie najniższa, natomiast postępowanie firmy, skład kosmetyku i to jak wygląda na powiece....wart jest tej ceny!

Znacie kosmetyki Couleur Caramel? Co z oferty kusi Was najbardziej? 

Monika