EKSTREMALNIE NAWILŻAJĄCA MASKA Z KWASEM HIALURONOWYM OD BEAUTY FACE / INTELLIGENT SKIN THERAPY


Ostatnio dużo u mnie pojawia się maseczek do twarzy i od razu informuję że nie jest to ostatni taki wpis, bo już szykuję kolejny o maseczkach Bania Agafii, które chyba wszyscy doskonale znamy ;) 
Ale dzisiaj mam dla Was maseczkę od BeautyFace Ekstremalnie nawilżającą z kwasem hialuronowym

Nie znam absolutnie tych maseczek, dlatego też byłam bardzo ciekawa jak się spisze, tak więc kiedy dotarła do mnie w ramach testów Trusted Cosmetics, długo nie czekała na swoją kolej. 
Wizualnie mi się podoba cała szata graficzna, wygląda dość profesjonalnie, nie przesadzona w kolorach jak i zbędnych dodatkach. 

Maseczki w płacie ostatnio to moje ulubione, bo i bardzo wygodne w stosowaniu, tak więc tym bardziej ochoczo zabrałam się za sprawdzanie co potrafi ta maseczka. 

OD PRODUCENTA
_____________________________
Maska INTELLIGENT SKIN THERAPY to skondensowany koktajl wyjątkowo aktywnych czynnych składników pochodzenia naturalnego, w postaci silnie nasączonego bawełnianego płata. Inteligentna pielęgnacja skóry oparta została o unikalną kompozycję, w której składnikiem dominującym jest kwas hialuronowy odpowiadający za silne nawilżenie skóry. Dodatkowo dzięki zawartości ekstraktu z aloesu oraz aktywnej Witaminy E maska silnie i dogłębnie regeneruje i odżywia skórę, poprawia elastyczność i jędrność oraz wzmacnia barierę ochronną. Po użyciu skóra jest ekstremalnie nawodniona, nabiera zdrowego kolorytu, jest bardziej jędrna i delikatna, miękka i wygładzona. Ponadto maska zapewnia efekt filmu ochronnego, zapobiegającego utracie wilgoci.

Wysokiej jakości tkaniny, nasączona serum o silnym stężeniu substancji aktywnych, gwarantuje widoczny efekt już po pierwszym zastosowaniu. Wielkość cząsteczek substancji aktywnych jest dopasowana do struktury tkanki skóry, zapewniając inteligentne wchłanianie odpowiednich substancji z maski przez te partie twarzy, które wymagają poprawy.

KWAS HIALURONOWY -Kwas hialuronowy utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia w skórze. Sprawia, że skóra jest mocna i pozostaje w doskonałej kondycji. Dogłębnie nawilża, opóźniają proces starzenia, pomagają tkankom skórnym odzyskać lepszą sprężystość oraz blask.
EKSTRAKT Z ALOESU – działa silnie nawilżająco, przeciwzapalnie, łagodząco raz regenerująco. Opóźnia proces starzenia skóry, zmiękcza i ujędrnia, zmniejsza obrzęki, niweluje podrażnienia, a też odświeża skórę, eliminuje przebarwienia lekko rozjaśniając cerę
WITAMINA E – Ma działanie przeciwutleniające, antyrodnikowe i przeciwstarzeniowe. Jest odpowiedzialna za powstawanie komórek naskórka, hamuje procesy starzenia, przywraca skórze równowagę. Działa wygładzająco, poprawia nawilżenie, odżywienie i ukrwienie oraz elastyczność skóry. Wpływa także na lepsze zatrzymywanie wody bez nadmiernego pocenia, czy zaburzenia oddychania (czyli bez zapychania porów). Ponadto koi, łagodzi oparzenia i stany zapalne, sprzyjając leczeniu trądziku. Nie alergizuje.
AMINOKWASY ROŚLINNE – Wykazują zdolność nawilżającą, zatrzymania wody, doskonale odżywiają i wygładzają skórę, działają liftingująco (napinająco) i poprawiają elastyczność i miękkość.

Regularne stosowanie maski przyczynia się do trwałej poprawy miękkości i elastyczności skóry, wzmacnia płaszcz ochronny a cera staje się mniej podatna na utratę wody, jest milsza w dotyku, nabiera młodszego i bardziej promiennego wyglądu. Tkanina pełni rolę filtra, który pomaga transportować substancje w głębsze warstwy skóry oraz chroni przed wparowaniem. Po nałożeniu maska doskonale przylega do skóry twarzy, co gwarantuje wyjątkową przyjemność stosowania.

Maskę INTELLIGENT SKIN THERAPY najlepiej stosować wieczorem tuż przed snem lub na noc zamiast kremu. Na oczyszczoną twarz nakładamy płat i gdy będzie już suchy zdejmujemy go. Następnie usuwamy z twarzy nadmiar serum z maski. W przypadku aplikacji na noc, nadmiar serum usuwamy dopiero rano.


Nie będę tym razem pokazywać Wam jak wygląda maska w opakowaniu czy na twarzy, bo jest to zwykła biała maseczka  w płacie. Rozmiarowo jest naprawdę bardzo dobrze dopasowana, głównie jeżeli chodzi o obręb twarzy, można rzec prawie na wymiar ;) 
Płat jest naprawdę porządnie nasączony,  po nałożeniu dobrze trzyma się twarzy, nie zsuwa się tak więc można śmiało wykonywać zwykłe czynności, bez konieczności leżenia plackiem, chociaż kiedy robię sobie maseczkę takie leniuchowanie z nią na twarzy jest o wiele przyjemniejsze, bo to w istocie takie moje małe domowe spa ;) 

Ale oczywiście jak w każdym produkcie nie wygląd, a działanie najważniejsze. Cóż mogę powiedzieć o efektach po jej zastosowaniu? 

Cera była faktycznie nawilżona, tak i się stało jak nam producent obiecuje. Czuć było że nawilżenie nie jest powierzchowne, a bardziej dogłębne, chodź co do tego słowa "ekstremalnie", bym polemizowała. Skóra była przyjemna w dotyku, dość gładka...i to na tyle ;) 

Nie napiszę oczywiście że coś było z tą maseczką nie tak, bo nawilżyła całkiem fajnie, ale zabrakło mi jeszcze takiego efektu chociażby jak po maseczce, którą wcześniej Wam opisywałam od skin79 ze śluzem ślimaka
Tamta maseczka nie dość że dobrze nawilżyła, to i cera prezentowała się fajnie, ładniej, promienniej niż przed nałożeniem maski, tutaj tego efektu zabrakło. 
Wspomnieć trzeba że cenowo te maseczki stoją tak samo, jest to w granicach 15zł. Tak więc jak na jedno użycie maseczki nie jest to najniższa kwota, więc i wymagania wobec efektów bardziej wygórowane. 

Podsumowując maseczka nie jest zła, bo faktycznie nawilża skórę, nie można jej tego zarzucić, natomiast za tą kwotę czegoś mi jeszcze zabrakło. Cera po niej wyglądała jak i przed jedynie zyskała większe nawilżenie. Nie zaskoczyła mnie nadto, chyba jednak liczyłam na odrobinę więcej. 
Nie dyskwalifikuje oczywiście tych maseczek i jestem skłonna sprawdzić czy może inna z nich troszkę bardziej się spisze, a że jest tam ich kilka to jest i w czym wybierać. 



Mieliście może tą maseczkę, albo inną wersję maseczek Intelligent Skin Therapy? 

Monika



 

29 komentarzy:

  1. Mam wrazenie, ze na moja cere wszystkie maseczki działają przeciętnie:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam wrażliwą cerę jednak jeśli zauważyłaś jedynie lekkie nawilzenie to jednak to nie dla mnie ja potrzebuję dość mocnej dawki nawilżenia. Lubię jak ktoś pisze rzetelne recenzje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie ;)
      No mnie ta maseczka nie powaliła, liczyłam na więcej ;)

      Usuń
  3. Nie miałam jej, ale najbardziej chciałabym przetestować tą ze śluzem ślimaka, o której wspomniałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię maseczki. Ta wygląda obiecująco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest zła, natomiast za ta cenę czekałam na coś więcej.

      Usuń
  5. Nie miałam tej maseczki. Szkoda, że bez efektu wow.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam maseczki w tej formie, moja skóra jest bardziej nawilżona niż po zwykłej w kremie. Ale te ceny... mogłyby być niższe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, dlatego też u mnie nie ma ich na co dzień, ale lubię po nie sięgać i szukać tych idealnych.

      Usuń
  7. Szkoda, że nie było takiego efektu wow ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz spotykam się z tą marką. Nie kojarzę, abym widziała ją gdzieś stacjonarnie. Jeżeli jednak nawilża- to moim zdaniem spełnia swoje zadanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawilża faktycznie, ale jak wspomniałam w poście, że słowo "dogłębnie" lekko przesadzone ;)

      Usuń
  9. Ciekawe, jak u mnie by się sprawdziła. Szkoda, że nie jesteś z niej do końca zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto zawsze sprawdzić na sobie, bo inna też skóra więc może i efekt być inny.

      Usuń
  10. Uwielbiam taką formę maseczek, choć cena nienajniższa, więc dla mnie to rarytas raz na jakiś czas ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak u mnie ;)Za taka cenę nie ma szaleństw za bardzo ;)

      Usuń
  11. U mnie bardzo fajny efekt był po maskach w płachcie od Garniera. Skóra była faktycznie nawilżona, ale wyglądała też bardziej promiennie. 15 zł za jedną maskę to drogo, te od Garniera kosztują 10 zł i wydaje mi się, że to przesada. Dodatkowo nie były dopasowane do mojej twarzy. Z jednej strony maski w płachcie to wygoda, ale z drugiej - wydaje mi się, że najlepiej cenowo i praktycznie wypadają maski w saszetkach na 1-3 użycia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewne za ta wygodę dodatkowo dopłacamy ;) A maskę Garniera posiadam, natomiast jeszcze nie użyłam ;)

      Usuń
  12. Uwielbiam maseczki w płachcie ,jednak taka cena i taki efekt no nie skuszę się raczej na nią ;)

    http://beautybloganeta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za to polecam wcześniej wspomnianą maseczkę od skin79 ;)

      Usuń
  13. Hej, chcę zrobić na blogu post o stosunku blogerów do współprac :) Do tego jednak potrzebuję pomocy innych blogerów. Ankieta, którą przygotowałam na potrzeby stworzenia takiego wpisu jest całkowicie anonimowa :) Jeśli chcesz może dać linka także znajomym blogerkom :)
    https://goo.gl/forms/RnUy58HABi5ddDtW2

    OdpowiedzUsuń
  14. Brzmi całkiem ciekawie :) Na pewno bym się z nią polubiła, bo dodatkowe nawilżenie zawsze na plus. Od takich masek nie oczekuję raczej niczego więcej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby tak, jej główne zadanie to nawilżanie, natomiast szybko człowiek przyzwyczaja się do dobrego, i jak jakaś maska świetnie się spisze to przyv kolejnej rosną wymagania😊

      Usuń

Copyright © 2014 Miki , Blogger