NATURALNE CZARNE MYDŁO W PŁYNIE ARGANOWE / IDEALNIE CZYSTA SKÓRA



Coś mi się wydaje że dawno mnie tutaj nie było, a mam dla Was troszkę do pokazania ;) Trzeba będzie jakoś to wszystko nadrobić, a w ramach tego właśnie dzisiaj przychodzę do Was ze świetnym produktem od marokosklep.pl
Jest to moje pierwsze czarne mydło i przyznać muszę od razu że jestem bardzo pozytywnie nim zaskoczona, nie wiedziałam że te produkty tak fajnie oczyszczają skórę. 

Kosmetyki naturalne to te które kuszą mnie nadzwyczaj mocno i przyznać muszę że testy właśnie takich kosmetyków sprawiają mi najwięcej frajdy i przyjemności. Nie zawsze jest tak że wszystko co naturalne, sprawdza się idealnie, ale zdecydowanie takie produkty częściej się spisują pozytywnie. 

Naturalne czarne mydło jest produktem powstałym na bazie oliwy z oliwek i oleju arganowego.
Od producenta
_______________________________
Doskonale oczyszcza pory z toksyn i sebum oraz usuwa martwe komórki naskórka. Skóra odzyskuje miękkość, delikatność i zdrowy wygląd. Jest odżywiona, nawilżona, sprężysta i wygładzona. Czarne mydło pozostawia naskórek natłuszczony, zapewniając długotrwałą ochronę przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych.
Savon noir może być stosowane do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju cery, nawet suchej i trądzikowej. Zwalcza bakterie odpowiedzialne za powstawanie zmian trądzikowych oraz przywraca naturalną równowagę płaszcza hydroplipidowego skóry.

Sposób użycia: Zwilżyć skórę ciepłą wodą, następnie nałożyć mydło i masować do uzyskania delikatnej piany, następnie spłukać. Savon noir może być stosowane do codziennego, regularnego mycia, jak również do wykonania zabiegu oczyszczającego.

Kraj pochodzenia: Maroko
Ingredients: Aqua, potassium olivate (sól potasowa kwasu oleinowego), Argania spinosa kernel oil (olej arganowy), benzyl alcohol, potassium hydroxide 

Produkt naprawdę bardzo fajny, który świetnie oczyszcza nasza cerę. Sięgam po niego naprawdę z czystą przyjemnością, bo nie dość że super oczyszcza z wszelkich zanieczyszczeń i resztek makijażu to absolutnie naszej cery nie przesusza. Zresztą wystarczy spojrzeć na skład ;) 

Jest to produkt który nie pieni się intensywnie, mogę powiedzieć że praktycznie wcale. Po dłuższej chwili kiedy myjemy skórę dłońmi, pojawia się delikatna piana, ale naprawdę bardzo delikatna. Natomiast tak jak ja często używam, sylikonowej myjki do twarzy to tej piany praktycznie nie ma. 
Przyznać muszę że zapach nie każdemu możne się spodobać, jest dość specyficzny, wyczuwam w nim olej arganowy, delikatnie oliwki, no i wiadomo czarne mydło ma swoją specyficzną woń. Oczywiście zapach unosi się jedynie podczas użytku, później go nie wyczuwam, chodź jest dość intensywny. 

Produkt wydajny, bo niewielka ilość starcza na oczyszczenie całej twarzy. Osoby które są przyzwyczajone do piany w takich kosmetykach oczyszczających, mogą na początku przesadzać z ilością, ze względu na to że czarne mydło się tutaj nie pieni, ale to kwestia wprawy i przyzwyczajenia ;) 

Po umyciu, skóra można rzec wręcz "skrzypi", kiedy przeciągniemy po niej dłonią.
Skóra dobrze oczyszczona, elastyczna i absolutnie nie przesuszona, no i fajnie zmatowiona. Myślę że na dłuższą metę fajnie sobie radzi z problemem nadprodukcji sebum.
Oczywiście jak najbardziej ten produkt może nam posłużyć nie tylko do cery, ale i do całego ciała. Nie przesuszy nam skóry. Więc jego zaletą jest uniwersalność.

Ja te czarne mydło stosuję głównie wieczorem, po demakijażu czy też nie (bo na co dzień się nie maluję), ale jest świetne bo głęboko oczyszcza skórę, co się faktycznie czuje. Do tego czarne mydło to produkt który działa jak delikatny peeling enzymatyczny. 
Tak więc idealny na wieczorną pielęgnację. 

Cieszę się że skusiłam się w ramach testów, na ten produkt gdyż już wcześniej czytałam że jest to produkt idealny do cery problematycznej, świetnie oczyszcza pory z którymi mam nie mały problem. Również niweluje przebarwienia potrądzikowe, zaskórniki i wągry. Dlatego też nie mogłam go sobie odmówić ;) Niedługo pokażę Wam też czarne mydło ale w formie gęstej pasty. Serdecznie polecam, bo produkt warty uwagi!


KOD RABATOWY  
-20%

hasło: MIKIBYM
 
Kod możecie Kochani wykorzystać w sklepie internetowym marokosklep.pl
Promocja ważna jest do  16.03.2017r.
 
http://marokosklep.com/


Używaliście czarnego mydła? Co o nim uważacie? 

Monika 



  

22 komentarze:

  1. Miałam czarne mydło ale w paście, mam zamiar spróbować tego w płynie

    OdpowiedzUsuń
  2. ja miałam pomarańczowe, polubiłam je bardziej od klasycznego czarnego mydła w postaci takiej mazi

    OdpowiedzUsuń
  3. tego jeszcze nie miałem ale lubie takie mydła więc napewno po nie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jednak mało co uzywam mydel ponieważ silnie mnie uczulają :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam czarne mydło savon noir oraz czarne mydło afrykańskie, to drugie sprawdziło się u mnie znakomicie :) To w płynie wygląda bardzo zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy takiego mydła nie widziałam, ale fajne :)
    Kochana zapraszam Cię do wzięcia udziału w moim konkursie, który organizuję z okazji urodzin bloga. Fajne nagrody do wygrania, więc serdecznie zachęcam!
    KONKURS

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie używałam jeszcze czarnego mydła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawsze mam w zwięźlejszej formie, ale chętnie bym takie z dozownikiem wypróbowała ! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja używam czarne mydło z firmy Organique - moim zdaniem rewelacja. Zapach faktycznie jest specyficzny, ale w duecie z rękawicą Kessa potrafi zdziałać rzeczy niemożliwe - włoski w końcu przestały mi się wrastać. :) Nie próbowałam jeszcze tego prezentowanego przez Ciebie, ale po przeczytaniu opisu myślę, iż jest tak samo świetne. :)

    Pozdrawiam cieplutko. :)

    Kalamira92 blog

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się to, że matowi skórę. Sądzę, że to mydło mogłoby mi się przydać. Recenzja jak najbardziej przydatna :D

    Obserwuję i czekam na post o mydle w paście :D
    http://niepoprawnymakijaz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Używam czarnego mydła, ale tego jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie miałam, ale wyglada obiecująco :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam jeszcze do czynienia z tym kosmetykiem, ale po Twojej recenzji chyba w końcu się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. czarne mydło to skarb dla mej skóry:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Już kolejna pozytywna opinia o tym mydle jaką czytam :) Muszę je wypróbować na własnej skórze :D

    OdpowiedzUsuń
  16. nie miałam jeszcze takiego mydła...nie wiem czy polubiłabym się z jego zapachem....

    OdpowiedzUsuń
  17. Mydełko ciekawe.... na pewno przetestuje ;) skoro tyle osób poleca to muszę się skusić.

    OdpowiedzUsuń
  18. Miałam czarne mydło w kosce ale w płynie też bym przetestowała.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Miki , Blogger