YANKEE CANDLE / OLIVE&THYME Z LINII CLASSIC
12/13/2016
28
Hej!
Kolejny wosk który roznosił się u mnie po mieszkaniu to Olive&Thyme.
Powiem szczerze że po opisie liczyłam oczywiście że nie będzie tutaj bardzo wyczuwalnego zapachu oliwek, bo co prawda smakowo jak najbardziej je lubię to już w zapachach nie tak do końca ;)
Jest tutaj mieszanka cytrusów i przypraw więc liczyłam na naprawdę fajny zapach.
Jak było w realiach i jak pachnie ten wosk po rozpaleniu? Zapraszam serdecznie!
Od producenta
_________________________________________
Wosk z aromatycznej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o
zapachu świeżej mieszanki pomarańczy, cytryn, tymianku oraz liści oliwki
doprawionej niewielką ilością uwodzicielskiego piżma.
Z opisu brzmi całkiem obiecująco, bo ta mieszanka cytryn i pomarańczy, tudzież doprawiony niewielką ilością piżma, zdaje się być kusząca ;)
Ja bardzo lubię woski słodkie, kwiatowe jak i cytrusowe, ale też jestem otwarta na inne doznania zapachowe i nie raz okazuje się ze dany zapach jest całkiem fajny.
Ten wosk na sucho oczywiście pachnie intensywnie, faktycznie wyczuwam w nim odrobinę cytrusów, ale nie tak do końca jest to takie oczywiste.
Nie jestem w stanie do końca ocenić co w nim wyczuwam. Odnoszę wrażenie że tutaj tymianek i liście oliwki najintensywniej działają w tej kompozycji. Są gdzieś ukryte cytrusy, ale takie delikatne w tle. Czy ten zapach przypadł mi do gustu?
Muszę powiedzieć że nie jest on moim ulubionym zapachem, jednak ta kompozycja zapachów nie do końca do mnie przemawia.
Tym bardziej nie odpowiada mi on w takie zimowe wieczory jak teraz, raczej chętniej odpaliła bym go wiosną. Ale pewnie ten zostanie wykończony i na tym pozostanie ;)
Raczej nie planuję zakupu tego zapachu tak więc cieszę się że mogłam go wypróbować kupując go u Kaczka z piekła rodem w niższej cenie ;)
Może odpalę go w kominku w kuchni w malutkich ilościach, by ten zapach był jednak delikatniejszy i tylko subtelnie wyczuwalny.
Nie powiem że jest to brzydki zapach, bo to kwestia gustu. Jeżeli lubicie typowo takie ziołowe zapachy, z przewagą oczywiście tymianku to możne się spodobać. Mój nos jednak woli inne zapaszki ;)
Znacie ten zapach? Lubicie?
Monika
Ciekawa jestem tego zapachu, szkoda, że na sucho wyczuwalne są nuty cytrusów, które uwielbiam a po rozpaleniu ziółka za którymi nie przepadam :D
OdpowiedzUsuńJa go polubiłam, planuje kupić kolejną tartaletkę:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że słabo czuć w nim cytrusowe nuty :(
OdpowiedzUsuńJa jestem całkowicie do tyłu jeśli chodzi o YC
OdpowiedzUsuńhehe mam podobnie;D
Usuńbrzmi ciekawie
OdpowiedzUsuńNie znam, piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńMyślę ze to nie byłby mój zapach ;))
OdpowiedzUsuńA ja nigdy jeszcze wosków nie miałam :)
OdpowiedzUsuńhttp://beautybloganeta.blogspot.com/
Kolejny ciekawy zapach :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy by mi się spodobał szczerze mówiąc jak zalatuje ziołami ;/
OdpowiedzUsuńJa teraz preferuje bardziej świąteczne niż orzeźwiające zapachy :) Buźka!
OdpowiedzUsuńkolorek ma bardzo fajny:)
OdpowiedzUsuńma odświeżający kolor ;D
OdpowiedzUsuńLubię takie zapachy :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za woskami, ale ten zapach może i wpadłby w mój nos :)
OdpowiedzUsuńZ jednej strony lubię zakupy w internecie, a jak widzę miliony różnych wosków, to mam ochotę wziąć je wszystkie. Z drugiej - gdy kupuję je stacjonarnie i wącham każdy po kolei, to 80% z nich mi nie pasuje zapachowo, więc zamawianie w ciemno byłoby mało rozsądne :)
OdpowiedzUsuńCzuję, że mógłby mi się nie spodobać:D
OdpowiedzUsuńTego zapachu jeszcze nie znam :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że taki zapach akurat przemawiałaby do mnie, ale raczej stosowałabym go w lato ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Tutti
MÓJ BLOG
uwielbiam woski :)
OdpowiedzUsuńPoznałam go w sklepie u zaprzyjaźnionej Pani Ani- nie trafił do mnie, chociaż jest zapachem nieoczywistym i zagadkowym :) Lubię poznawać nowe i niejednoznaczne aromaty, ale to chyba nie był mój dzień- może jeszcze kiedyś do niego powrócę- nigdy nie mówię nigdy :)
OdpowiedzUsuńWolałabym żeby te cytrusy były bardziej wyczuwalne, mimo to ciekawi mnie ten zapach :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością bym go rozpuściła :P
OdpowiedzUsuńWłaśnie obawiam się, że mógłby mi się nie spodobać :)
OdpowiedzUsuńZnam ten zapach, ale mi tez się nie spodobał :(
OdpowiedzUsuńNie znam tego akurat, ale wychaczyłam na jakimś blogu zapach anyżu i pomarańczy! i oczywiście: muszę to mieć!
OdpowiedzUsuńOj nie dla mnie :D
OdpowiedzUsuń