ELIXIR SUCHY OLEJEK DO CIAŁA - WIŚNIA I LUKRECJA / EQUIVALENZA COSMETICS


Hej!
Każda z nas zapewne uwielbia pięknie pachnieć i również w łazience staramy otaczać się pięknymi zapachami kosmetyków do ciała ;) Ja przychodzę do Was z kosmetykiem, który pokochałam całkowicie! O zapachu soczystej wiśni doprawionej lukrecją. Cudowny zapach, cudowny kosmetyk który stosuję z wielką przyjemnością, bo pobudza moje zmysły ;) 

Equivalenza to firma która stworzyła ten cudowny olejek. Jest ona pionierem na rynku perfum i zapachów. I absolutnie nie zaprzeczę, bo ten suchy olejek jest dla mnie troszkę jak perfumy w olejku, pachnie subtelnie, słodko jak delikatne perfumy, gdzie zapach utrzymuje się na ciele przez jakiś czas po aplikacji ;)  
Equivalenza posiada wszystkie niezbędne certyfikaty w krajach, w których to funkcjonuje. W produkcji używane są wyłącznie wysokiej jakości esencje, alkohole roślinne i nie testują żadnych produktów na zwierzętach. 

Equivalenza oferuje również inne  produkty, wśród których znaleźć możemy świeczki, koperty, patyczki zapachowe, aromaty domowe, perfumy dla psiaków, odświeżacze samochodowe, mgiełki do ciała jak i balsamy do ust. 

Wiśnia i lukrecja Elixir suchy olejek do ciała
_______________________________________________
Wykonany z ośmiu olejów roślinnych (olej ze słodkich migdałów, masło shea, makadamia, oliwka, morela, pestek winogron, arganowy i jojoba). Zawiera składniki aktywne o właściwościach odżywczych dla skóry. Skóra w dotyku jest delikatna i aksamitna. Oryginalny zapach z nutami lukrecji i akcentem owocowym wiśni.

Polecany dla:
Dla tych, którzy chcą, aby ich skóra była nawilżona i miękka. 

Jak aplikować:
Nałożyć na skórę za pomocą delikatnego masażu aż do całkowitego wchłonięcia. Może być stosowany w dowolnej porze dnia, nie tylko po kąpieli, ponieważ może on być stosowany zarówno do skóry na sucho jak i na mokro zaraz po prysznicu. 


Moi Drodzy tak jak wspomniałam na początku ja tym olejkiem jestem zachwycona, bo to jak on pachnie to poezja! 
Delikatne, kobiece lekko słodkie perfumy w formie olejku ;) Tak mi się kojarzy ten kosmetyk ;) Tak to jest cudowny Elixir.

Ale oczywiście poza pięknym zapachem, o którym musiałam napisać na samym początku, bo nie mogło być inaczej, to jest to olejek który bardzo fajnie nawilża nasze ciało. 
Dość szybko się wchłania, oczywiście jeżeli nie przesadzimy z ilością ;) Bardzo fajnie może posłużyć jako produkt do masażu, gdzie będziemy mogli rozkoszować się tym cudownym zapachem. 
Jak sama nazwa wskazuje jest to suchy olejek do ciała tak więc nie ma co się obawiać że pozostawi bardzo tłustą powłoczkę na ciele. Skóra po nim jest mięciutka, delikatna, no i ten zapach....och och, cudowny! 
Każdy ma inny gust w kwestii zapachów, wiadomo więc nie każdy możne zachwycić się tak jak ja, ale w moje gusta wpisuje się on idealnie, nie miałam wcześniej tak pięknie pachnącego olejku ;) 

Te olejki występują w 3 wersjach zapachowych
  • wiśnia i lukrecja
  • różowy pieprz i kaszmir
  • czarna orchidea i bób tonka
Sami przyznajcie że zapachy brzmią dość intrygująco ;) Mnie np. zaciekawiła wersja z różowym pieprzem i kaszmirem ;) 
Chodź bardzo chętnie przygarnęłabym wszystkie ;) 

Wspomnieć muszę też o kwestii zatyczki tegoż produktu, niestety ona jest kiepska, chodzi raczej o to że nie zatrzaskuje się i wystarczy lekko dotknąć i spada. Nie wiem czy to coś się uszkodziło w przesyłce (chodź pęknięcia itp. nie widać), czy to jest taka wada. Co prawda nie wadzi to jakoś strasznie kiedy produkt stoi na półce, ale już kiedy byśmy chcieli zabrać ze sobą, może to być problem. 

Pomijając ten problem z zamknięciem, jestem zauroczona tym olejkiem ;) Głównie za sprawą tegoż wspaniałego, tajemniczego zapachu ;) I serdecznie mogę te olejki Wam polecić! 


Znacie Kochani jakieś produkty firmy Equivalenza Cosmetics? Co myślicie o połączeniu zapachów w tych olejkach? 

Monika
  
  

22 komentarze:

  1. bardzo ładny blog! obserwuję i zapraszam do mnie: http://thewomenlife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem szczerze że pierwszy raz spotykam się z tymi produktami ! Wszelkie olejki suche kocham , więc myślę że przypadłby mi do gustu ! A te komponenty zapachowe - dość kontrowersyjne ;D ale brzmią kusząco !

    OdpowiedzUsuń
  3. nie znam, ale te wersje zapachowe brzmią ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. opakowanie mają cudne, a zapaszki chętnie bym powąchała:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że to opakowanie takie felerne bo olejek jest bardzo kuszący :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja chyba wzięłam mgięłkę i czeka na mnie w domu rodzinnym, a tam się prędko nie pojawię :( co do olejku, ja bardzo nie lubię używac ich do ciała, wolę już nawet masła ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj tak wersja z kaszmirem może być interesująca. :) W ogóle świetnie te olejki wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety z zamknięciami tych produktów jest kiepsko. Ja mam wodę różaną i niestety, ale odrobina się wylałam podczas przesyłki. Teraz jak stoi pionowo nie ma problemu, jednak nie ma opcji, aby wziąć np produkt ze sobą w podróż :)

    OdpowiedzUsuń
  9. z chęcią poznałabym się z trzema wersjami

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja uwielbiam wszelkie olejki do pielęgnacji ciała!

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam olejki! Ten mnie bardzo zaciekawił.
    PS. Zostałaś nominowana do LBA. Po szczegóły zapraszam na mojego bloga ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Suchy olejek, pierwsze słusze o czymś takim, ale przyznaje - kusi! :) szczególnie ten 3 wariant zapachowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale musi cudownie pachnieć!

    OdpowiedzUsuń
  14. Chyba słyszałam już o tym olejku. Osobiście kocham zapach wiśni więc z przyjemnością bym wypróbowała. Chyba się skuszę.. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Naprawdę ta firma jest pionierem na rynku perfum? Nie słyszałam o nich :O Jakoś do lukrecji mam stosunek jak pies do jeża :P ale różowy pieprz i kaszmir brzmią intrygująco!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawy kosmetyk, ma też kuszące opakowanie :) Piękne zdjęcia Kochana!

    OdpowiedzUsuń
  17. chciałabym go niuchać dla przyjemności:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię suche olejki, aczkolwiek tych nie znam :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Miki , Blogger