LE PETIT MARSEILLAIS / ŻEL POD PRYSZNIC O CZARUJĄCYM ZAPACHU MALINY I PIWONII




Pięknie pachnące kosmetyki pod prysznicem to jest to co uwielbiam! Wybór zapachów mamy przeogromny na sklepowych półkach , ale nie zawsze są to zapachy które na długo z nami pozostają. 
Żele Le Petit Marseillais poznałam już jakiś czas temu, i pojawił się w nich zapach który zauroczył mnie totalnie, Werbena i cytryna ;) Coś wspaniałego, idealne połączenie!

To mój drugi raz kiedy mam przyjemność zostać Ambasadorką LPM z czego bardzo się cieszę. Otwierając pudełko wiedziałam po który sięgnę jako pierwszy....dokładnie tak! Kremowy żel pod prysznic Malina i piwonia. I nie dlatego że to była pierwsza z brzega butelka, ale dlatego że zaintrygowało mnie te właśnie połączenie. Malin które uwielbiam i piwonii która jest dość intrygująca ;)
Czy te połączenie zapachu mnie zauroczyło?  Zapraszam!
 




Opis produktu:
_____________________________________________
Maliny – któż nie lubi ich zawadiackiego uroku? Pachną radośnie i świeżo, słodko, a jednocześnie lekko. Garść zerwanych prosto z krzaka malin: takie właśnie wrażenie zaskakuje Twój nos tuż po otwarciu tego żelu pod prysznic. Zapach maliny jest swawolny, beztroski, jak perlisty śmiech, oddaje atmosferę lata, przyjemności jedzenia świeżych owoców.

W formule Le Petit Marseillais Malina i Piwonia za chwilę do aromatycznych owoców dołącza bogata, wonna piwonia. Wraz z maliną stworzyć idealną jak w perfumach młodej dziewczyny kwiatowo-owocową harmonię. Dlaczego właśnie ten kwiat? Już sam jego wygląd – pełny, o nasyconej barwie – sugeruje hojność, z jaką pachnie piwonia. W jej zapachu znajdziesz akcenty różane, przełamane cytrusową świeżością, otulone kroplą słodyczy. Piwonia to jeden z najświeższych kwiatów, jego aromat ma w sobie rześkość porannej rosy. Jej złożona natura sprawia, że staje się idealnym uzupełnieniem innych nut zapachowych – słodkim użycza lekkości, świeżym dodaje słodyczy.

Poza przyjemnościami dla ducha, żel Le Petit Marseillais to także uczta dla ciała. Jego wyjątkowo delikatna formuła o naturalnym dla skóry PH skutecznie oczyszcza i nawilża. Tworzy aksamitną, łatwo spłukującą się pianę, która na długo otula ciało pięknym kwiatowo-owocowym zapachem. Twoja skóra będzie gładka, miękka i idealnie nawilżona – dokładnie taka jak lubisz! 

Opakowanie żelu jak sami widzicie, dla mnie dość słodkie i charakterystyczne dla Le Petit Marseillais (prostokątna buteleczka). 
Żel pachnie słodko, ale nie jest to taki bardzo przesłodzony zapach za sprawą zapewne piwonii która dodaje mu takiej nutki tajemnicy, przez co staje się on bardziej kuszący i intrygujący ;) 

Konsystencja żelu jest podobnie jak w innych średnio gęsta, w białym kolorze, aksamitna. Bardzo dobrze się pieni tak więc jego wydajność jest duża, gdyż niewielka ilość naniesiona na gąbkę w zupełności wystarcza ;) 

Zapach podobnie jak w każdym innym od LPM nie jest z tych które trzymają się na skórze jeszcze kawałek czasu, niestety, gdyż ten zapach mogła bym zabrać ze sobą na dłużej ;) 
Pozostaje jednak rozkoszowanie się nim jedynie pod prysznicem. 

Żel fajnie oczyszcza skórę, nie przesusza jej i pozostawia miłą w dotyku. Bardzo przyjemny żel po który sięgam z przyjemnością. Te połączenie zapachu jest tutaj naprawdę świetne! Jestem nim troszkę zauroczona. No może odrobinkę więcej niż troszkę ;) 

Ciekawa jestem jak spiszą się dwa pozostałe. Myślę że jeżeli chodzi o właściwości pielęgnacyjne będzie podobnie jedynie zapach najbardziej mnie ciekawi, czy pod prysznicem rozwinie się troszkę inaczej niż wąchając prosto z butli ;) 

Tak więc podsumowując żel pachnie pięknie, świetnie się pieni i dobrze oczyszcza i pielęgnuje naszą skórę. Ja jestem na wielkie TAK! Zachęcam się skusić na tą wersję jeżeli jeszcze nie mieliście okazji po niego sięgnąć. 

Lubicie żele od Le Petit Marseillais? 

Monika

 

21 komentarzy:

  1. Uwielbiam to połączenie zapachów :-) u mnie już od dłuższego czasu gości :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten żel czeka właśnie w mojej szafce :) Żałuję, że zapachy LPM nie utrzymują się na skórze. Powinni coś z tym zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety ale mam potworny uraz do tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda przeuroczo;) muszę go powąchać koniecznie w drogerii :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam, że świetnie pachnie :) Niestety nie miałam możliwości używać :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz w drogeriach Rossmann i Natura promocja ;) Wiec warto zapolować ;)

      Usuń
  6. Muszę go w końcu kupić, bo tak wszyscy kuszą tym żelem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie on bardzo zawiódł, liczyłam na piwonię i malinę a było.. coś słodkiego ? No nie udany ten zapach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie każdemu może się spodobać, to fakt ;) Każdy ma inne oczekiwania i inny gust. Mi się bardzo spodobał i jak dla mnie ta malina jest tam wyczuwalna :)

      Usuń
  8. Zapach żelu również mnie zauroczył, świetne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zarówno zapach Verbena i Cytryna, jak też Malina i Piwonia przypadły mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Znam te żele ładnie pachną :]

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda bardzo uroczo. Jeśli będę miała okazję to pewnie go kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię! :) Ale moim faworytem jest krem pod prysznic z masłem shea <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Do tej pory miałam jeden, ale mi nie podszedł może wypróbuję tę wersję.

    OdpowiedzUsuń
  14. lubię i żałuję że się nie dostałam do kampanii :/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Miki , Blogger