ZABIEG Z ALGAMI ATLANTYCKIMI DO STÓP I ZABIEG GŁĘBOKO OCZYSZCZAJĄCY DO TWARZY / CZYLI PIELĘGNACJA Z EVELINE
Troszkę u mnie ostatnimi czasy pojawiło się kosmetyków Eveline do przetestowania, i dzisiaj właśnie dwa z nich chcę Wam pokazać. Jeden to Zabieg z Algami Atlantyckimi 2w1 do stóp, a druga saszetka to Zabieg głęboko oczyszczający 2w1 do twarzy.
Bardzo chętnie podjęłam się przetestowania tych dwóch produktów, gdyż jeżeli chodzi o stopy to bardzo przydaje się im jakaś regeneracja np. w postaci takich podwójnych zabiegów, no i oczywiście twarz polubiła ostatnio maseczki, a ta z idealnym przeznaczeniem na moją cerę mieszaną.
Przyznaję że nie bardzo lubię takie saszetki bo są dość sztywne i wydobywając produkt ze środka zawsze muszę uważać by nie zrobić sobie kuku w paluszek :) Tak sama mam z próbkami żeli pod prysznic w takich saszetkach.
No ale są jakie są, a ważne czy się sprawdzają. Bo wtedy jestem w stanie przymknąć oko na ten niewygodny mankament ;)
Zacznę od produktu do stóp który tak średnio mnie zachwycił.
________________________________________________________
Krok 1.
Głęboko oczyszczający peeling z naturalnym pumeksem
Innowacyjna formuła oparta na naturalnym pumeksie skutecznie usuwa
martwe komórki naskórka, oczyszcza skórę i przygotowuje ją do dalszej
pielęgnacji nawilżającej. Unikalna kompozycja składników aktywnych
wzbogacona wyciągiem z szałwii, olejkiem arganowym oraz kwasem
hialuronowym regeneruje i likwiduje szorstkość stóp.
SPOSÓB UŻYCIA: rozprowadzić peeling na lekko zwilżonych stopach i
masować przez kilka minut, następnie spłukać letnią wodą. W celu
uzyskania silniejszego efektu złuszczania peeling nałożyć na suchą
skórę.
Krok 2.
Nawilżająca maska-kompres z algami atlantyckimi
Ultra-nawilżająca formuła, z wysoką zawartością ekstraktu z alg
atlantyckich skutecznie zmiękcza i wygładza skórę stóp. Maska, bogata w
urea oraz witaminę E, działa jak kompres, dzięki czemu przywraca
utracony komfort, koi podrażnienia i głęboko nawilża.
SPOSÓB UŻYCIA: grubą warstwę maski nałożyć na czystą i suchą skórę stóp.
Pozostawić do wchłonięcia, nadmiar wmasować okrężnymi ruchami.Pierwsza część czyli peeling. Hmm....ten peeling jak dla mnie jest zbyt delikatny, tak naprawdę nic nie nie zostało usunięte, zdecydowanie lepiej radzi sobie zwykły pumeks ;) Był bardzo kremowy, miałam wrażenie że nie peeling-uje stopy a jedynie je myję ;) Tak więc ta część nie spisała się u mnie, moje stopy wymagają konkretnego ścieraka ;)
Druga część nawilżająca maska na stopy, którą nakładamy w dużej ilości i tak sobie siedzimy i czekamy aż się wchłonie. U mnie stopy pochłonęły praktycznie wszystko, dosłownie.
Czuć było te nawilżenie, ale tak trochę powierzchowne, może w tym wypadku przydało by się kilka takich zabiegów by poczuć prawdziwą różnicę. Możliwe że skuszę się na podobne maseczki, tylko wolała bym bez tej części peeling-ującej ;)
ZABIEG GŁĘBOKO OCZYSZCZAJĄCY SEBU CONTROL EXPER
_________________________________________
DWUETAPOWA terapia do pielęgnacji cery mieszanej, tłustej i trądzikowej,
która delikatnie usuwa zrogowaciały naskórek, odblokowuje pory,
normalizuje wydzielanie sebum oraz wygładza i wyrównuje niedoskonałości
skóry.
Krok 1.
Złuszczający peeling stymulujący mikrokrążenie
Ta innowacyjna
formuła została wzbogacona drobinkami łupin orzecha włoskiego, które
zwiększają ukrwienie skóry, błyskawicznie oczyszczają pory oraz
skutecznie redukują zaskórniki. Peeling dzięki zawartości protein
jedwabiu normalizuje funkcje gruczołów łojowych i niweluje błyszczenie
się cery. Ekstrakt z hamamelisu zmiękcza i ściąga naskórek, zmniejszając
widoczność porów, a alantoina łagodzi podrażnienia i przynosi
natychmiastowe ukojenie.
Krok 2.
Matująca maseczka łagodząca z efektem chłodzącym.
Lekka, żelowa
formuła maseczki błyskawicznie wnika w skórę, dając przyjemne uczucie
chłodzenia, co sprawia, że redukuje zaczerwienienia i wyrównuje koloryt
cery. Dzięki zawartości kwasu hialuronowego i akwaporyn (AQUAPHYLINE™)
nagrodzonych Nagrodą Nobla, intensywnie nawilża, przywraca naturalny
poziom wilgoci w naskórku oraz zapewnia aksamitną gładkość i jędrność.
Wyciągi z aloesu i łopianu działają normalizująco, oczyszczają pory i
minimalizują ich widoczność.
Złuszczający peeling stymulujący mikrokrążenie nałóż na oczyszczoną,
wilgotną skórę twarzy, szyi i dekoltu, okrężnymi ruchami wykonaj masaż
omijając okolice oczu, następnie spłucz letnią wodą Matującą maseczkę
łagodzącą z efektem chłodzącym nałóż na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i
dekoltu omijając okolice oczu i pozostaw do wchłonięcia. Po upływie 10
minut zmyj pozostałości maseczek. Zabieg stosuj 2 razy w tygodniu.
Kolej później na maseczkę która ma nam zmatowić cerę i ochłodzić. No tego chłodzenia nie odczułam ani trochę, ale za to matowienie faktycznie jest świetne!
Wchłania się praktycznie w całości a cera jest porządnie zmatowiona. Szczerze to nie miałam jeszcze takiego produktu który daje taki mat. Świetna!
Po ten zabieg bardzo chętnie sięgnę jak tylko natrafię, do tego ten zabieg starcza nam na 3 razy ;)
Jak na zabieg za 4 zł to jest super!
Mieliście okazję sięgnąć po jakąś maseczkę z Eveline? A może znacie inne fajne i równie tanie? ;)
Nie przekonują mnie kosmetyki tej marki
OdpowiedzUsuńEveline marka drogeryjna, ale staram się za bardzo nie zrażać z tego powodu bo są kosmetyki które mimo tego wypadają dość fajnie. Też ostatnio raczej w pielęgnacji używam troszkę innych, ale chętnie testuję, bo może coś fajnego się trafi :)
Usuńmnie bardzo uczulają. Ostatnio sięgnęłam po ic olejek do ust , ale jak zobaczyłam cenę i skład, a potem pomyślałam że pewnie znów będzie kicha to sobie darowałam
UsuńNo każdy ma inną cerę i wiadomo nie każdemu może pasować. Jeżeli chodzi o ten olejek to powiem szczerze że jest całkiem fajny. O nim pewnie coś niedługo naskrobię.
Usuńjest wiele tanich marek które mnie nie przekonują choć inni blogerzy się nimi zachwycają :) choćby balea, czy tanie marki z popularnych sieciówek drogeryjnych. Ale do Eveline mam jednak jakąś słabość, choć jest z nimi jak z sushi :) jednym odpowiada a inni nawet nie spróbują :)
UsuńMiałam zabieg bankietowy z eveline (peeling + maseczka) i całkiem fajnie działał :-)
OdpowiedzUsuńU mnie z Eveline pierwsza taka ;) A tą bankietową widziałam u ich na stronie jedynie ;)
UsuńCzasami sięgam po tzw.zabiegi w saszetkach, ale bardziej sprawdzają się u mnie kupowane oddzielnie. Jakoś nigdy w takiej parze nie trafiłam na dobry peeling. Nie mniej jednak saszetki same w sobie bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńWychodzi na to że w parze zawsze coś w tym zestawieniu jest gorsze ;)
UsuńTen do twarzy może wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTen polecam ;)
Usuńlubię maseczki saszetkowe:)
OdpowiedzUsuńNiestety nie przepadam za eveline, a jeśli chodzi o stopy to wolę sobie czasem skarpetki złuszczające kupić zamiast takich peelingów
OdpowiedzUsuńNo tutaj peeling jak pisałam kiepsko się spisał ;) Po takie skarpetki też muszę sięgnąć, bo jeszcze nie miałam nigdy.
Usuńtego produktu do stóp jeszcze nie miałam okazji wypróbować...ciekawie jak by się u mnie sprawdził...?
OdpowiedzUsuń