DENKO / WŁOSY - TWARZ - CIAŁO / POZBYWAMY SIĘ OPAKOWAŃ




Tak więc opróżniam zakamarki gdzie skrywają się puste opakowania. Jeszcze przed tym jak mąż wpadnie na ten pomysł pierwszy ;) 
Wydaje mi się że takie wpisy jak DENKO lubimy czytać więc stwierdziłam że i u mnie się czasem takowe pojawią ;) Dzisiaj jest ono zróżnicowane - coś do włosów, coś do buźki itp. 
Oczywiście jedne przypadły do gustu inne niestety nie zaskoczyły zbyt pozytywnie. Ale o tym co ja polubiłam, a czego nie dowiecie się niżej ;) 

Ostatnio najszybciej znikają u mnie kosmetyki do włosów i dzisiaj będzie ich najwięcej ;) 




Produkty Pantene
_____________________________________________________
Ogólnikowo mogę powiedzieć że szampon w duecie z odżywką spisywał się całkiem fajnie. Jakoś tak się polubiliśmy. Szampon fajnie myje włosy, dobrze się pieni i niewiele trzeba na umycie średniej długości włosów. Ładnie wygładza, a w połączeniu z odżywką w piance moje włosy wyglądały bardzo dobrze. Nie miałam większych problemów przy rozczesywaniu włosów na mokro, a już po wyschnięciu miały ładny blask.
Linia Pantene Pro-V Intensywna regeneracja z Kompleksem Odbudowy Keratyny chroni włosy przed uszkodzeniami na skutek stylizacji. Ja osobiście staram się na co dzień jak najbardziej unikać takich urządzeń jak suszarka, prostownica i lokówka, bo moje włosy i tak dużo przeszły. 
Tak więc szampon jak najbardziej na tak gdyż bardzo polubiłam po nim uczucie delikatnych włosów, do tego sprawia on że włosy fajniej się rozczesują i są bardziej sypkie. 





Odżywki w piance pod prysznic
Ja polubiłam je wszystkie tak naprawdę. Moje włosy dobrze po nich wyglądają, ale najbardziej odpowiada mi wersja Intensywna Regeneracja. Po tej odżywce zdecydowanie moje włosy nabierają ładnego blasku i świetnie się rozczesują. Są mega gładkie i ładnie pachną ;) 

Moim zdanie taka forma odżywki jest naprawdę bardzo wygodna i lepiej mi się ją rozprowadza na włosach, bardziej dokładnie. Pianki w żaden sposób moich włosów nie obciążyły. Jestem na tak ;) 


Dwa nielubisie
____________________________________________________
Mi te dwa produkty wcale nie przypadły do gustu. 
Mgiełka wzmacniająca Radical to produkt który na moje włosy działał fatalnie. Nie mam pojęcia czemu, ale absolutnie nie pomagał ich rozczesać, nie wygładzał wręcz stawały się one tępe i nieprzyjemne w dotyku. 
Nawet nie byłam w stanie je wykończyć ;) Niestety produkt absolutnie nie dla mnie. 

Balsam do włosów nawilżająco-regenerujący Joanna
również nie skradł mojego serca :/  Tak naprawdę nie robił on nic specjalnego na włosach. Ani nie szkodził ani nie pomagał. Taki nijaczek ;) Więcej nie kupię.


GINEintima - żel do higieny intymnej 
Bardzo fajny produkt o którym już pisałam. Bardzo delikatny i fajnie łagodzi wszelkie podrażnienia ;) Więcej Kochani w moim już dawnym wpisie ;) KLIK

Joanna Sensual Żel do golenia 
Pięknie pachnie i jest naprawdę dobry i tani :)  Idealnie się rozsmarowuję, nie spływa a golenie z jego użyciem bardzo przyjemne, gdyż bardzo dobrze zmiękcza włoski ;) Depilacja strefy bikini z nim nie taka straszna ;) 


Soraya Nawilżająco-ujędrniające Mleczko do ciała z olejem z amarantusa
Mleczko takie sobie, średnio nawilża, i raczej nie na długo ale też bardzo nie odpowiada mi jego zapach. Jakoś tak nie umiem się z nim zaprzyjaźnić, drażni mnie strasznie. Do tego nie odpowiada mi jego konsystencja która jest bardzo rzadka. Ok no jest to mleczko, więc z rzeczy samej musi być rzadsze, ale jakoś nie mogę strawić że czasem mi się gdzieś chlapnie. 
Taki średniak bym rzekła.


Skoncentrowane serum udoskonalające L'Oréal Paris Skin Perfection.
Bardzo fajne serum które wycisnęłam do cna i już czeka kolejna buteleczka ;)  
Wygodna butelka z pompką do tego bardzo ładna, skrywa w sobie  delikatnie perłowy produkt, który jest idealny pod makijaż. Sprawia że buzia jest świetnie wygładzona i nawilżona i nie trzeba już kolejnej warstwy kremu. 
Ja przyznaję że głównie wtedy go używam jak wykonuję makijaż :) Efektów wow nie powoduje i składem nie zachwyca, ale bardzo je polubiłam. To dobry zawodnik pod makijaż ;) 


Na koniec produkt mojego malucha czyli Oillan 3 w 1 Szampon, żel do kąpieli i pod prysznic
No nic nie mam mu do zarzucenia! Nie dość że uniwersalny bo jeden produkt do wszystkiego to naprawdę dobry produkt i bardzo delikatny. 
Świetnie myje i pielęgnuje zarazem małe ciałka ;) Nie wysusza skóry, a można rzec że nawilża. Produkt bezzapachowy o świetnym składzie. 
Zresztą nie od dzisiaj wiadomo że bardzo lubię produkty Oillan bo są po prostu świetne! 
 


Mieliście któryś z tych kosmetyków? 


13 komentarzy:

  1. no no ile fajnych kosmetyków tu widze

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam te odżywki w piance. Spisały się u mnie przeciętnie dlatego raczej do nich nie wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo, każdy ma inne włosy ;) Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Mam strasznie mieszane odczucia co do odżywki w piance. Podczas wydobywania z opakowania wydaje mi się, że nabieram jej bardzo dużo (mam też bardzo długie włosy), a ona tak szybko "siada", że mam wrażenie, że nic na tych włosach nie zostaje. Włosy rozczesują się tak sobie, choć po wyschnięciu wyglądają ładnie, więc coś tam działa. Ciężko mi się do niej ustosunkować :) Ale mam wersję do objętości, następnym razem spróbuję tej, którą chwalisz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi właśnie fakt szybkiego wchłaniania się w nie strasznie odpowiada. To prawda że można mieć takie odczucia że jak by jej na włosach nie było po nałożeniu, ale to chyba zaleta ich lekkości ;) Mi odpowiada też fakt że szybko można je rozprowadzić dosłownie wszędzie. No i każda wersja jak by nie było troszkę inna ;)

      Usuń
  4. Bardzo lubię czytać wpisy poświęcone zużyciom kosmetycznym. Osobiście chyba nie używałam żadnego produktu , w wymienionych i opisanych przez Ciebie. No... prócz mgiełki Radical oczywiście ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego też takie wpisy się pojawiają ;) Bo w sumie sama też lubię takie przeglądy ;) A mgiełka Radical jak się spisała?

      Usuń
  5. Ja o dziwo z tych odżywek w piance również byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To i bardzo fajnie ;) Chodź czytałam i mało pochlebne recenzje odnośnie tych "pianek", ale fakt taki że nie każde włosy takie same ;)

      Usuń
  6. jestem ciekaw tych ksometykow Pantene

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Miki , Blogger