LOREAL Paris - Color Riche

Usta ostatnio stały się chyba moim ulubionym tematem do recenzowania i fotografowania. 
Coraz bardziej przekonuję się do intensywnych kolorów na ustach. Kiedyś taki look był zarezerwowany wyłącznie na większe wyjścia, ale teraz to się zmieniło.
Przychodzę do Was z recenzją szminki LOREAL Paris - Color Riche 330 Matte Cocorico.
Szminkę wygrałam w konkursie #24HzMattem i troszkę na niż czekałam, ale było warto:) 
Kolor jest naprawdę piękny i intensywny.


Od producenta:
- zapobiega wysuszeniu ust i przywraca im funkcję ochronną
-  wygładza i pielęgnuje usta
-  usta są nawilżone, gładkie i idealnie aksamitne

Szminka Color Riche to wyjątkowe połączenie kwasów Omega-3, które zapobiegają wysuszeniu ust i przywracają im funkcję ochronną. Szminka nadaje kolor oraz jednocześnie wygładza i pielęgnuje usta dzięki formule wzbogaconej o witaminę E o właściwościach przeciwutleniających by chronić blask koloru. Jej kremowa, miękka konsystencja sprawia, że usta są nawilżone, gładkie i idealnie aksamitne.

Szminka ma piękne złote opakowanie co cieszy oko takiej sroki jak ja:) Zresztą wszystko co piękne raduje moje serce:)
Co mnie zachwyciło w niej to fakt że szminka trzyma się tak gdzieś z 6 godzin na ustach. W trakcie tych 6 godzin oczywiście coś jadłam i piłam i potrzebna była tylko jedna delikatna poprawka. 
Szminka nie wysusza ust, naprawdę bardzo komfortowo się ją "nosi" bo jest praktycznie nie wyczuwalna na ustach. 
Oczywiście nie jest tak że podczas picia szminka nie odbija się na kubku np. bo zostawia ślad co może mniej cieszyć :) No i zaobserwowałam jeden mały minus a mianowicie po tych już 5 godzinach szminka zaczyna mniej ciekawie wyglądać w kącikach ust, tak jakby więcej się jej tam zbiera i trzeba troszkę ten nadmiar usunąć. 
Ale prócz tego nie mam jej nic do zarzucenia:) Naprawdę fajnie się sprawdziła a do tego usta po niej nie są przesuszone. Wręcz mogę powiedzieć że w trakcie noszenia są nawilżone i gładkie. 
Szminka godna uwagi mimo całkiem wysokiej ceny bo w granicach 50zł, warto zatem zapolować na promocję :)
Przyznam że jak do mnie przyszła to kolor troszkę mnie przeraził i zaczełam się zastanawiać gdzie ja ją będę nosić....?!
Ale po pierwszym użyciu stwierdzam że na ustach wygląda o  niebo lepiej i chyba mi pasuje:)
Czy może się mylę?
Buziaki :*



2 komentarze:

  1. Też ją mam <3 na początku byłam przerażona tą czerwienią ale teraz jestem w niej zakochana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To podobnie jak ja :) Pierwsza moja myśl jak ją dostałam
      - Łat?!!! Taka czerwień?!!
      Ale jak pierwszy raz użyłam stwierdzam że pasuje, a ja ją uwielbiam za komfort noszenia jak i piękny kolor ;)

      Usuń

Copyright © 2014 Miki , Blogger