ODSZKODOWANIA Z OC
Wypadek to zdarzenie, którego nie życzę nikomu, bo potrafi on zmienić nasze życie diametralnie. To jest tylko moment...moment by nasze plany te krótko i długoterminowe legły w gruzach.
Co prawda i to moje wielkie szczęście że nie znalazłam się w takiej sytuacji, ale było o włos. Nasz samochód dachował i nasze wielkie szczęście (czyt. moje i męża i naszego synka jeszcze w brzuszku), że w miejscu gdzie samochód się zatrzymał nie było nic prócz pierzyny śniegu.
O co możemy się ubiegać?
- odszkodowanie za szkodę rzeczową
- odszkodowanie za utracony dochód
- odszkodowanie za szkodę osobową
- zadośćuczynienie
- renta
Pytanie jeszcze brzmi, czy jesteśmy w stanie sami sobie poradzić w takim dochodzeniu roszczeń odszkodowawczych? Są osoby, które zapewne sami potrafią sobie z tym poradzić, chodź przypuszczam, że nie jest ich wiele ;) Ja należę do tych co bez dwóch zdań nie przeszły by tej batalii w pojedynkę. Moja wiedza prawnicza nie jest duża i niestety wiele pewnie bym nie uwalczyła. Dlaczego piszę uwalczyła? A no dlatego, gdyż firmy ubezpieczeniowe zaniżają odszkodowania. Tak więc by wiele wygrać, trzeba też wiele wiedzieć :) W takim wypadku zdecydowanie lepiej jest powierzyć to osobom, które wiedzą co w trawie piszczy. Warto wtedy znaleźć odpowiednią Kancelarię, by dodatkowo nie narażać się na stres.
Powiedzcie mi Kochani, czy byliście kiedyś w takiej sytuacji? Mam jednak nadzieję, że nie ;)
Monika
Mój narzeczony miał taką sytuację, że zaraz gdy naprawił auto, kretyn wjechał mu dwa razy większym z impetem w tył. Na szczęście ubezpieczyciela ma bardzo dobrego i sprawnie wszystko poszło ;)
OdpowiedzUsuń