ZAKOCHANI W CAFISSIMO CZYLI CZAS NA KAWĘ! / TCHIBO CAFISSIMO MINI

To kto kocha kawkę tak jak ja ręka w górę! U mnie dzień bez kawy jest dniem straconym. Absolutnie nie wyobrażam sobie dnia bez pysznej, aromatycznej kawy! Kiedy dziecko odprawię do przedszkola to czas na małą czarną, koniecznie bez mleka i cukru, dopiero w południe lubię skosztować kawy bardziej wyszukanej w dodatkach. I już od pewnego czasu poranki moje sponsoruje Tchibo Cafissmimo. A jaką wybieram? To zależy jaki mam humor, czy potrzebuję większej dawki pobudzenia, czy nie koniecznie. 

Jak się domyślacie ten uroczy ekspres Cafissimo Mini, dotarł do mnie w ramach kampanii Rekomenduj.to, z czego ogromnie się cieszę, bo dla kawosza....ba! dwóch kawoszy, bo i mąż to idealny prezencik. Ekspres okazał się bardzo mały i zgrabny, co cieszy bo mam dość małą kuchnię i wielkogabarytowe urządzenia nie koniecznie by się zmieściły ;) Do samego końca nikt nie wiedział jaki kolor do niego trafi i w głębi marzyłam o białym, bądź czarnym, no ale wyszło że jest niebieski.

Ekspres prezentuje się naprawdę zgrabnie i elegancko. Jego obsługa jest bardzo prosta i nie wymaga nadzwyczajnych umiejętności ;) Bardzo podoba mi się, że podczas użytkowania ekspres informuje nas o braku wody  (zapala się kropelka na czerwono), jak i kiedy będzie trzeba go odkamienić (kropelka miga na żółto). Fajnym elementem jest również dodatkowa otwierana podstawka na filiżankę, kiedy np będziemy mieli ochotę na espresso, ale najbardziej cieszy mnie, że mieści się tutaj typowy kubek, a nawet wyższa szklanka, a nie w każdym ekspresie tak jest, bo u moich rodziców niestety podstawienie zwykłego kubka jest nie lada wyzwaniem, nie mówiąc już o szklankach do latte, bo to nie jest możliwe ;) Ekspres ma również wyjmowany zbiornik na wodę, co bardzo ułatwia jego napełnianie.

Ekspres fabrycznie był ustawiony ilościowo na filiżankę, ale jest możliwość przestawienia go wedle własnych preferencji. Ja na co dzień pijam kawkę najczęściej w kubku tak więc został on przestawiony na moje potrzeby. Również możemy zrobić tutaj herbatę, bo i takowa w kapsułkach jest. 

Jak widać, przyciski podświetlają się w różnych kolorach, a to dlatego iż wedle koloru kapsułki, tego samego koloru przycisk włączamy. Proste prawda? A kawka? Bardzo aromatyczna i smaczna. Już przy pierwszej chwili aromat kawy roznosi się po całym mieszkaniu...uwielbiam to o poranku!  

Jakie kawki miałam okazję sprawdzić? Jakie smakowały mi najbardziej? 

Moim faworytem w tym zestawieniu jest Cafe Crema India. Bardzo aromatyczna, intensywna ale nie za mocna smaku. Najbardziej lubię ją bez mleka i cukru oczywiście, bo ja nie słodzę ;) 

Do mleka natomiast zdecydowanie wybieram Caffe Crema! Bardzo subtelna w smaku i aromacie. Idealna z syropkiem. Kawka BlackWhite, tak naprawdę idealna zarówno bez mleka jak i z nim. Natomiast espresso naprawdę potrafi postawić na nogi! Koniecznie w filiżance ;) Idealne do słodkiego pierniczka.

A kapsułki faktycznie kryją 100% kawki💚

Mam i coś dla Was jeżeli macie ochotę sprawić sobie taki właśnie ekspres ;) Oczywiście występuję on w 6 kolorach, tak więc każdy znajdzie swój ulubiony. Jeżeli jesteście zainteresowani zakupem dla siebie, czy może w prezencie świątecznym to mam dla Was kody zniżkowo -50% na zakup tego przyjemniaczka na stronie Tchibo.pl Taki kod ważny jest do końca grudnia tego roku ;) 
Chętnych proszę o kontakt na monisskaaaa@gmail.com

Kto popija ze mną? Jaka jest Twoja ulubiona wersja kawy? 

Monika ❤