LEKKI KOJĄCY KREM NAWILŻAJĄCY PRO-TOLERANCE / NAWILŻENIE I DELIKATNOŚĆ W JEDNYM?


Przyszedł czas by wyrazić swoje spostrzeżenia na temat kremu, który mam przyjemność testować dzięki Ofeminin. Krem dotarł do mnie już kawałek czasu temu, ale opinię wystawiam dopiero dzisiaj by jednak była to opinia nie pobieżna, a dokładna. 
Lekki kojący krem nawilżający PRO-TOLERANCE jest to nowość od Mixy. 
Co prawda moja cera nie jest nadwrażliwa, gdzie właśnie do takiej ten krem w głównej mierze jest przeznaczony, natomiast ja lubię takie kremy stosować, bo są delikatne i dobrze nawilżają skórę. Z tego względu też wyraziłam chęć  sprawdzenia tego kremu. 

Najbardziej ciekawiło mnie czy krem będzie dość lekki i mimo wszystko dobrze nawilżający. Uwielbiam sięgać po takie kremy w drugiej kolejności po olejach, kiedy to wieczorem zrobię peeling i maseczkę oczyszczającą. Taki kosmetyk wtedy idealnie koi skórę i przynosi komfort. 

OD PRODUCENTA
_______________________________________________
Pierwszy Lekki kojący krem nawilżający Mixa PRO-TOLERANCE, zawierający formułę stworzoną, aby nawilżać, łagodzić i zmniejszać reaktywność suchej skóry nadwrażliwej. Niewielka liczba składników pozwala minimalizować ryzyko występowania alergii. Lekki kojący krem nawilżający Mixa PRO-TOLERANCE, bez konserwantów, zapewnia optymalną tolerancję dla skóry wrażliwej, również suchej, nadwrażliwej skóry twarzy oraz okolic oczu.
Odczuwalne rezultaty:
Sucha skóra nadwrażliwa jest ukojona i odzyskuje uczucie komfortu. Dzień po dniu zmniejsza się jej reaktywność i staje się mniej podatna na działanie czynników zewnętrznych.
Aktywne składniki:
Formuła kremu, wzbogacona w kompleks o właściwościach odżywczych, stworzony z kwasów tłuszczowych i witaminy PP poprawia funkcjono¬wanie naturalnej bariery ochronnej skóry nadwrażliwej i skutecznie zmniejsza jej reaktywność. Certyfikowany przez Fundację Europejskiego Centrum Badania Alergii – ECARF



Jak sami widzicie krem mamy umieszczony w opakowaniu z pompką, co jak wiecie  najbardziej lubię. Nie trzeba grzebać paluchem w opakowaniu. Taka forma jest o wiele bardziej poręczna i higieniczna. 
Pompka dozuję odpowiednią ilość produktu, nie za dużo nie za mało. 

Krem nie ma zapachu, i to tak dosłownie, bo niektóre kremy mimo że pisze bezzapachowy to jednak taki subtelny zapach mają, tutaj absolutnie nic nie wyczuwam. 


Krem jest faktycznie całkiem lekki, nie jest tłusty nie jest też nadzwyczaj wodnisty. Jego konsystencja jest taka pośrednia, bardzo przyjemna. Po nałożeniu na skórę i wklepaniu wchłania się dość szybko, wystarczy dać mu tak dosłownie niecałą minutę. 
Jestem bardzo zadowolona z tego jak koi cerę. Tak jak wspomniałam po peelingach czy głęboko oczyszczających maseczkach jest naprawdę świetny. Czuć nawilżenie, które nie jest tylko powierzchowne, a bardziej dogłębne. 
Oczywiście krem nie wchłania się do matu, pozostawia na twarzy delikatną warstewkę, ale nie jest to coś co jest nieprzyjemne i jakoś nad wyraz to odczuwamy.  
Widać po prostu że mamy krem na twarzy. 

Ja stosuję go zarówno wieczorem by cerę dobrze nawilżyć, ale też czasami sięgam po niego w dzień i tutaj mogę powiedzieć że sprawdza się też pod makijaż. 
To jest taki krem uniwersalny według mnie, bo możemy sięgnąć po niego w każdej sytuacji. Nie ma czegoś takiego, że będzie za lekki na wieczór, a za ciężki na dzień...Nie! 
Wieczorem możemy po prostu użyć więcej niż robimy to o poranku i sprawdzi się wtedy naprawdę super!




Krem nie podrażnił, nie zapchał i nadaje się również w stosowaniu w okolicach oczu. 
Cera przy jego stosowaniu staje się naprawdę dobrze nawilżona, elastyczna i zdrowa. 

Dla mnie jego największą zaletą jest to, że naprawdę świetnie nawilża i że jest właśnie taki uniwersalny. To taki krem, który warto mieć przy sobie. Nad tym kremem myślę nie trzeba się długo zastanawiać, czy oby będzie nadawał się do mojej cery, bo jak wspomniałam jest bardzo uniwersalny. 
Ja mam cerę mieszaną i spisuje się naprawdę super!
Na pewno jest to kosmetyk szczególnie fajny dla osób, które nadzwyczaj cenią sobie kosmetyczny minimalizm ;) To zdecydowanie coś dla Was!

Nie napiszę złego słowa na temat tego kremu, bo dla mnie jest świetny. Zachęcam do poczytania innych opinii które znajdziecie na stronie Ofeminin

http://www.ofeminin.pl/klub-ekspertek/mixa-pro-tolerance-opinie-kosmetyki-nawilzajace-p278884.html


Lubicie produkty uniwersalne? Może znacie już tą nowość od Mixa? 

Monika







16 komentarzy:

  1. Kiedyś bardzo długo stosowałam krem od Mixy do cery wrażliwej, dokładnie nie pamiętam jak się nazywał. Byłam bardzo zadowolona, ale z czasem moja cera przestała na niego tak pozytywnie reagować niestety. :-(

    OdpowiedzUsuń
  2. super , że jest uniwersalny, często na blogach spotykam kosmetyki tej marki, ja miałam od nich chyba tylko krem do rąk

    OdpowiedzUsuń
  3. Po takiej recenzji z chęcią bym wypróbowała choć nir ukrywam że już raz ta firma mnie zawiodła :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że Ci się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajnie, że się sprawdził :) ja jakoś średnio lubię produkty tej marki

    OdpowiedzUsuń
  6. Skoro rzeczywiście koi skórę to dobrze go mieć w posiadaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też mam cerę mieszaną to pewnie by się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie testuję go z Klubu Mixa i jestem z niego bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię takie uniwersalne rozwiązania :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja lubię tę firmę, będę musiała wypróbować ten produkt ^^!

    yollowe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiele słyszałam, ale nie testowałam osobiście :)

    OdpowiedzUsuń
  12. na dzień używam Clinique, jest idealny pod makijaż. Na wieczór krem z Miya, który niedługo pewnie mi się skończy. Może zastąpię go tym kremem z Mixa. nigdy nie miałam nic tej firmy więc może warto przetestować :)

    http://www.szmaratka.pl/

    OdpowiedzUsuń
  13. Przywraca skórze naturalne pH ? :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Miki , Blogger