HERBATA NA NOC DETOX TEA / OCZYŚĆ ORGANIZM I WYCISZ EMOCJE !



Dzisiaj będzie nie kosmetycznie a herbaciano, bo przychodzę do Was z pyszną herbatką od Noble Health Detox Tea na noc.
Ja jestem typowym kawoszem i dla mnie dzień bez kawy jest dniem straconym, nie jestem w stanie znaleźć sobie miejsca kiedy to nie wypiję chociaż filiżanki tego trunku. Co do herbaty nie jestem, aż tak uzależniona, ale lubię herbaty i bardzo często kupujemy z mężem naprawdę sporo, bo co rusz napatoczy się jakiś fajny smaczek. 
Właśnie zbliża się ten czas kiedy mogli byśmy w domu otworzyć mały sklepik z herbatami, czas jesieni ;) 

Czyż o takiej porze, kiedy za oknem mokro, wietrznie, nie przyjemnie jest spocząć przy filiżance gorącej herbaty? Czyż nie cudownie wieczorem, pod ciepłym kocem wyciszyć się i zrelaksować? Za to lubię jesień ;) 
Taka herbata oczywiście nie musi towarzyszyć nam tylko jesiennymi wieczorami, bo u mnie świetnie sprawdzała się w letnie wieczory, bo smaczna herbata dobra jest o każdej porze.
 
Herbata Detox Tea to jest mieszanka ziół, specjalnie skomponowana by wspomagać nasz organizm właśnie nocą. 
Ma ona wpłynąć na nasze odprężenie po całym dniu wrażeń jak i wspomagać naszą przemianę materii. Oczywiście wszystko dzięki dobrze skomponowanym składnikom, a mianowicie:
Liście mięty (które to wspomagają prawidłowe funkcje trawienne żołądka), liście czystka (pomagają w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym) kwiat rumianku, ziele trawy cytrynowej, skórka z pomarańczy, owoc kopru włoskiego (wspomaga funkcje układu odpornościowego oraz wykazuje działanie antyoksydacyjne) i nasiona kminku. 
 


 
Taka herbatka wieczorem to idealne połączenie do lekkiej kolacji ;) Herbatka jest bardzo smaczna, faktycznie jej zapach jest bardzo intensywny po otwarciu torebki. Pachnie mieszanką ziół, ale mi absolutnie ten zapach odpowiada. 
Sama w sobie herbata jest bardzo smaczna, nie cierpka. 

Herbatkę zaparzamy gorącą wodą (nie wrzącą), i dajemy jej chwilkę czyli tak 3 minuty. I już możemy się zrelaksować ;) 
Oczywiście nie słodzimy, ale to chyba wiecie ;) Zresztą ja ogólnie nie słodzę, ani kawy ani herbat. 

Herbata ma fajny naturalny skład, prócz tych ziółek które Wam wyżej wymieniłam, cały skład kończy aromat. Nic więcej. Taka herbatka to super rozwiązanie, bo jak sama się przekonałam ziółka osobno nie zawsze tak dobrze smakują ;) 



Oczywiście nie czarujmy się że herbata nas odchudzi i przyniesie ulgę kiedy to będziemy opychać się tłustymi rzeczami. Najlepsze efekty daje zbilansowana dieta. Kiedy dbamy o ruch, patrzymy na to co jemy, wtedy taka herbata jest idealnym uzupełnieniem tego zdrowszego trybu życia. 
Potrafi uspokoić i zrelaksować po ciężkim dniu.

Kiedy to dobrze kończymy dzień tak i poranki są o wiele lżejsze ;) Rano nasze samopoczucie jest znacznie lepsze, a my mamy więcej energii.
Jest też herbatka w wersji na dzień nad którą się zastanowię, czy by nie skosztować, bo ta wieczorowa wersja bardzo przypadła mi do smaku ;) 


Zalecana porcja to 1 filiżanka dziennie, a w torebce mamy 30 saszetek więc miesiąc przyjemności ;) 
Fajnie że herbatki są zamknięte w torebeczki, bo wyprawa poza dom nie stanowi wtedy problemu i możemy takie 2 saszetki zabrać ze sobą ;) A sama torebka jest zamykana na na taką uszczelkę, by aromat za szybko nam nie uciekł.




Lubicie takie ziołowe herbatki? Co pijacie wieczorami? 
 Na zdrówko!

Monika
 
 
 


33 komentarze:

  1. Można powiedzieć, samo zdrowie, reszta uroda :) Mam problem z piciem herbatki, kocham kawę...ale wiem, że takie mieszanki to samo zdrowie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JA też kocham kawę, ale wieczorami to u mnie króluje herbata ;)

      Usuń
  2. Nigdy nie piłam takiej oczyszczającej herbatki. Jeśli już sięgam po coś ziołowego to zazwyczaj jest to zwyczajny rumianek czy mięta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię sięgnąć po mięte czy rumianek, ale taka herbatka to całkiem inny smak i więcej właściwości ;)

      Usuń
  3. Patrząc na skład to nawet przy laktacji będzie się nadawać więc chyba skuszę się po porodzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Herbatkę można przyjmować po 6 miesiącu karmienia piersią. Jeżeli mamy zamiar wcześniej po nią sięgnąć zawsze warto skonsultować to z lekarzem, czy oby te składniki nie będą szkodzić maluchowi ;)

      Usuń
  4. Uwielbiam wszelkiego rodzaju herbatki także z chęcią przy najbliżej okazji ją zakupię ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, że jest dobra w smaku :) Z tymi ziołowymi, detoksykującymi to różnie bywa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czasem piję takie herbatki. Bardzo je lubię.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przepadam za ziołowymi herbatkami, ale za to uwielbiam czarną herbatkę z cytryną :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiele słyszałam o takich herbatach, bardzo fajny produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jestem maniaczką herbat, a więc wypróbuje a teraz hmm pije herbate piernikową tak odświętnie ;P

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam herbatki, ale takiej nie piłam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ciekawa herbatka, ide sobie zrobic tez jakas;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Problem w tym, że ziołowej herbaty nie ruszę i tak zastanawiam się czy tu smak by mi przypadł do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  13. lubię różne herbaty: zielone, czarne, earl grer. Typu fit, detox nie piłam. Z ziołowych na pewno nie lubię pokrzywy, ale smak też zależy od marki/ firmy

    OdpowiedzUsuń
  14. Myślę, że mojej mamie by się spodobały:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja codziennie piję czystek i zieloną herbatę :) Takiej mieszanki jeszcze nie miałam, ale brzmi zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam gdzieś schowany podobny Detox, muszę wreszcie wypróbować ;) Uwielbiam wszelkiego rodzaju herbaty, szczególnie teraz kiedy pogoda za oknem nie powala.

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię herbatki, ale jak widzę słowo detox to się wycofuje, już mi za dużo detoksu w życiu :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Chętnie bym wypiła taką herbatkę!

    OdpowiedzUsuń
  19. nie potrzebuję takich herbatek:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam herbaty, w tym te detoksykujące :) Piękne zdjęcia Kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam ziołowe herbaty. Obecnie na noc najchętniej pijam melisę, w ciągu dnia zaś miętę lub pokrzywę.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nigdy nie próbowałam, a muszę przyznać ,że fajna sprawa!:D
    https://doomiiblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. ja też mam erbatki detoxowe ale z innej firmy. Jak dla mnie rewelka :)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo ciekawe i wydaje mi się, że będę musiała czegoś takiego spróbować. Wielkie dzięki za udostępnienie tych informacji.

    OdpowiedzUsuń
  25. Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Miki , Blogger