DERMOFUTURE PRECISION / KURACJA REWITALIZUJĄCA Z WITAMINĄ A / W WALCE O PIĘKNĄ CERĘ



Od jakiegoś czasu Kochani w mojej pielęgnacji stosuję  nową Kurację Rewitalizującą z witaminą A, od DermoFuture Precision dzięki Michałowi z Twoje Źródło Urody 
Chyba już każdy z nas wie że witamina A jest witaminą młodości, która poprawia wygląd skóry, uelastycznia, odmładza. Witamina A wpływa pośrednio i bezpośrednio na syntezę kolagenu i elastyny, a tym samym poprawia jędrność i elastyczność skóry jak i redukuje drobne zmarszczki. Dodatkowo neutralizuje wolne rodniki, czyli mówiąc prosto opóźnia procesy starzenia się skóry.
Nie jest to wszystko co dobrego można o tej witaminie powiedzieć, bo również ta niepozorna witamina ma działanie złuszczające, mianowicie bardzo dobrze sprawdza się w walce z przebarwieniami skóry jak i fajnie odblokowuje pory.
Witamina A najczęściej występuje w postaci retinolu  i pochodnych i w tym wypadku mamy właśnie w składzie retinol. 

Kosmetyki z witaminą A przeważnie są z przeznaczeniem dla cery dojrzałej, poszarzałej, z trądzikiem a nawet do skóry, która otrzymała za dużą dawkę słońca. 

Bardzo ważne jest by wiedzieć o tym że wszystkie kosmetyki z witaminą A, w tym właśnie i ta kuracja uwrażliwia skórę na promienie UV, co jak wiemy skutkuję powstawaniem przebarwień. Dlatego też takie kosmetyki stosujemy na noc, bądź pamiętać o wysokich filtrach w dzień. 
Kuracja którą stosuję jest przeznaczona do stosowania na noc i tak właśnie ją stosuję. W użyciu jest u mnie już praktycznie miesiąc czasu, tak więc zdecydowanie mam o niej troszkę do powiedzenia. 

Na początek mimo wszystko zerknijmy na obietnice producenta.
OD PRODUCENTA
__________________________________________________________
Kuracja Dermo Future wygładza, zwęża pory, poprawia kontur twarzy oraz wygładza i zmniejsza zmarszczki oraz kurze łapki wokół oczu i zmarszczki mimiczne. Formuła produktu zawiera witaminę A (witaminę młodości), która zmniejsza proces starzenia się skóry, ujędrnia, zwiększa elastyczność oraz rozjaśnia przebarwienia. Dermofuture tworzy preparaty będące alternatywą dla zabiegów z zakresu medycyny estetycznej i dermatologii.
Formuła preparatów Dermofuture jest stworzona tak, aby zwalczać główne oznaki starzenia się skóry: zmarszczki, bruzdy, utratę gęstości i jędrności skóry, opadający owal twarzy. Marka zasłynęła dzięki stworzeniu zestawu do zabiegu odmładzająco-regeneracyjnego z dołączonym rollerem. Produkty z zestawu zapewniają najwyższą efektywność w odmładzaniu i regeneracji skóry na jaką można sobie pozwolić w domowym zaciszu.
Wszystkie składniki używane przez markę Dermofuture, ich działanie i właściwości są poddawane licznym badaniom, testom i klasyfikacji. Gotowe dermokosmetyki podlegają rygorystycznej kontroli końcowej. 
Sposób użycia: nakładać wieczorem na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu, delikatnie wmasować. W przypadku skóry bardzo suchej po wchłonięciu się kuracji zalecane jest nałożenie kremu na noc.   

  • poprawa struktury i spoistości naskórka 
  • wygładzenie skóry i redukcja zrogowaciałej warstwy naskórk
  • cofanie objawów fotostarzenia skóry 
  • pogrubienie i odnowa skóry (dzięki zwiększeniu produkcji i zreperowaniu włókien kolagenu i elastyny)
  • poprawa nawilżenia skóry (dzięki stymulacji produkcji kwasu hialuronowego) 
  • rozjaśnienie przebarwień  posłonecznych, potrądzikowych i hormonalnych 
  • zwężenie porów skóry, które z wiekiem stają się bardziej widoczne
  • zwiększenie jędrności i elastyczności skóry 
  • wygładzenie i zmniejszenie zmarszczek, w tym tzw. kurzych łapek wokół oczu oraz zmarszczek mimicznych 
  • poprawa konturu twarzy, unoszenie konturu twarzy
 

Czytając jakie efekty możemy uzyskać ma się wielką ochotę sięgnąć po produkt. Nie ma co się czarować, ale z wiekiem nasza skóra traci na jędrności, pojawiają się zmarszczki, które nie koniecznie są fajne. Również kolor naszej cery traci na atrakcyjności. Dlatego trzeba o nią dbać jeszcze bardziej, tym intensywniej kiedy przekracza się ten magiczny próg 30 lat ;) 

Również codziennie jesteśmy narażeni (nie ważne czy zima czy lato) na  promieniowanie słoneczne, zwłaszcza UVA, przez co ilość witaminy A w skórze spada. Taki niedobór witaminy trzeba uzupełniać, bezpośrednio na skórę.
Niedobór witaminy A objawia się w pierwszej kolejności suchą, łuszczącą się, zrogowaciałą skórą oraz łamliwymi paznokciami i włosami.

Moja kuracja trwa jak już wspomniałam prawie miesiąc, codziennie wieczorem ;) Cóż ja osobiście zaobserwowałam? Jak kosmetyk wpływa na moją skórę i czy jestem zadowolona?


Butelka jest pojemności 20ml, natomiast nie martwcie się jest bardzo wydajna, bo absolutnie nie doszłam jeszcze do połowy. 
Na twarz wystarczą nam 3-4 kropelki w porywach do 5, bo ja zawsze smaruję również szyję. 
Konsystencja produktu jest bardzo rzadka, kiedy z pipety wydobędziemy na twarz kroplę produktu, szybko po niej zaczyna spływać, ale bez obaw zawsze gdzieś do połowy twarzy ;)  Kolor natomiast, jak będziecie widzieć poniżej jest żółty, lekko słomkowy. 


Strasznie podoba mi się efekt jaki daje produkt zaraz po zastosowaniu. Skóra jest cudownie gładka, wręcz aksamitna  dotyku. 
Serum pozostawia na skórze delikatny film (bo jest delikatnie olejowej konsystencji), ale taki bardzo przyjemny, nie lepki, nie nadmiernie tłusty. Również warto wspomnieć że serum ma bardzo przyjemny, ciepły zapach. 
Mimo wszystko serum jest bardzo lekkie, nie czuć go na twarzy, nie ma mowy o zapychaniu. 

U mnie to było tak że czasami by zwiększyć nawilżenie, kiedy odczuwałam taką potrzebę, nakładałam po nim również krem, ale często z niego też rezygnowałam. 
Jakie efekty?

Zdecydowanie zauważam ładniejszy kolor mojej cery. Skóra zyskała na promienności, rano kiedy wstaję naprawdę mam ochotę patrzeć w lustro, bo kolor mojej cery jest bardziej jednolity, skóra jest żywsza i bardziej promienna
Również nie mam problemów z suchymi skórkami na buzi, czuję ze jest odpowiednio nawilżona
Faktycznie również produkt wpływa na zwężenie porów skóry, te które u mnie przy nosie były wcześniej dość widoczne, nie są już tak dostrzegalne. Naprawdę super!
Odnośnie zmarszczek, osobiście nie mam ich wiele i dlatego też za dużo rzec o nich nie mogę, ale mam cichą nadzieję że faktycznie wpływa na to że tak szybko się nie pojawią ;) 





Jeżeli miała bym napisać o efekcie jaki dostrzegłam jako pierwszy to właśnie było to rozświetlenie i ujednolicenie koloru skóry, przez co skóra wygląda naprawdę na zdrową i młodszą. Rano jak Wam wspomniałam mam ochotę się jej przyglądać, bo nie jest to skóra zmęczona i szara, a wręcz przeciwnie. Promienna i zdrowa!

Jak widać na zdjęciach, produktu jest jeszcze naprawdę dużo, więc używam i czekam na jeszcze lepsze efekty!
Ja jestem bardzo zadowolona z produktu, bo stosowanie go to czysta przyjemność, dostrzegalne efekty i świadomość że moja skóra zyskuje to czego potrzebuje. 

Cieszę się że miałam możliwość przetestowania Kuracji Rewitalizującej z witaminą A, bo to świetny produkt, godny uwagi. Wiem że sięgnę po niego kolejny raz z czystą przyjemnością! 

http://www.twojezrodlourody.com.pl/



 Stosowaliście może tą kurację? 

Monika




  

25 komentarzy:

  1. Dzisiaj właśnie dodałam opinię o kuracji z biotyną, którą mam z tego samego źródła ;). Twoja opinia mnie tak zachęciła, że jak tylko wykończę to, co mam, to poszukam z wit A.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam kuracje tej firmy też jestem nią zachwycona i skóra ma cudny koloryt

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam i akurat testuje tą kuracje i niedługo o niej pewnie napiszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie też ta kuracja wypadła nieźle w testowaniu!
    Jest super wydajna, przyjemna w aplikacji i świetnie ożywia cerę 👌

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie kiedyś sięgnę po ten produkt. Może by pomogła na przebarwienia potrądzikowe :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię te kuracje, zwłaszcza z witaminą A :) Jestem zaskoczona efektami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. lubię zarówno kuracje tej marki jak i urządzenia kosmetyczne :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie przetestuje ten kosmetyk! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię kosmetyki, które dają taki właśnie efekt. Gdyby nie fakt, że na promo w Rossmannie kupiłam olejek L'Oreal to pewnie sięgnęłabym po ten :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Słyszałam właśnie same pozytywne opinie więc moja dusza mówi, że chcę je mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Obecnie sięgam po serum z witaminą C. Może kiedyś przyjdzie pora i na taką kurację :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Amazing post dear, I really like it, and pictures are perfect ^_^
    I'm now following you, how about follow for follow? :)
    limitededitionlady.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakoś za retinolem nie przepadam, ale firma ta swoimi kuracjami mocno mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ooo to serum chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Patrząc na same zdjęcia mam ochotę kupic ten produkt- rewelacyjnie przedstawiasz ta kurację!
    Jeśli chodzi o działanie, to wierzę na słowo ponieważ osobiście testowałam wariant z biotyną i jestem zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie stosowałam serum z witaminą A, ale efekty zapowiadają się bardzo obiecująco. Postaram się włączyć je do jesiennej pielęgnacji na zmianę z kwasami, których jestem wielką fanką :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kocham produkty z witaminą C i zawsze mam jakiś w swojej pielęgnacji :))

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń
  18. z witaminą A jeszcze nie miałam ;D

    OdpowiedzUsuń
  19. Produkty z witaminą A stosuję w postaci reintoidów :) Retinol działa przeciwzmarszczkowo, uważam, że niedobory tej witaminy powinno się uzupełniać od wewnątrz - przede wszystkim. Taka kuracja wygląda ciekawie, na razie nie jestem nią jednak zainteresowana :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Sama nie miałam, ale produkty te w tym też ta kuracja są bardzo chwalone na blogach.

    OdpowiedzUsuń
  21. Stosowałam, jeszcze stosuję i jestem z niej mega zadowolona. Moja wrażliwa i sucha skóra wydaje się być ożywiona. Sama o tym pisałam u siebie post.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Miki , Blogger