MORSKA PIELĘGNACJA W TWOJEJ ŁAZIENCE Z KOSMETYKAMI LE PETIT MARSEILLAIS



Kawałek morskiego powiewu w naszej łazience? Kto miał możliwość spędzić trochę czasu nad morzem wie jak rześkie mamy tam powietrze i jaki zapach można poczuć tuż nad samym brzegiem morza, kiedy dookoła już nastanie cisza. Rześkie, świeże morskie powietrze idealnie odpręża i wprawia w błogi nastrój. Ja bardzo lubię powracać do tych wspomnień, gdzie często właśnie pewne zapachy (gdzieś tam głęboko zakodowane) pomagają mi w tym idealnie!

Le Petit Marseillais zainspirowało się bogactwem Morza Śródziemnego i postanowiło połączyć w nowych formułach pielęgnacyjnych jedne z najcenniejszych i najbardziej szlachetnych składników: algi i minerały morskie, białą glinkę, oligoelementy. Tak właśnie powstała nowa linia kosmetyków. 


W moje łapki, jak już wcześniej mogliście zaobserwować wpadły dwa z czterech dostępnych kosmetyków, z tej nowej Morskiej linii, mianowicie Krem do mycia Nawilżanie jak i  Balsam do ciała Odżywianie

Zapach nowej linii kosmetyków LPM jest inny niż wszystkie, i moim zdaniem jest to zapach bardzo uniwersalny. Bez wahania nasz facet może nam podbierać produkt z półki i również zażyć troszkę morskiej pielęgnacji ;) Zapach jest rześki, lekko chłodny i mój nos troszkę mówi że jest w nim coś męskiego ;) 

Są to zapachy dość subtelne, nie za mocne. Mi bardzo odpowiadają tym bardziej że są takie inne niż te po które sięgam na co dzień. Taka lekka odskocznia od słodkości, które bardzo lubię w kosmetykach. 



Pielęgnacyjny krem do mycia Nawilżanie
_____________________________________
Jest kremowy, jego konsystencja jest dość gęsta, dzięki temu szybko nie ucieka nam z dłoni. Bardzo fajnie się pieni, a co najważniejsze nie przesusza naszej skóry. Nawet delikatnie ją nawilża, bo nie na niby ma w nazwie "krem".  Takie kosmetyki bardzo lubię, bo są świetne kiedy ma się mega lenia i dalsze etapy pielęgnacji w stylu nawilżanie, mamy ochotę pominąć ;) Ten kosmetyk jest tym, z którym śmiało możemy tak uczynić, a nasza skóra nam to wybaczy ;)

Jednym ze składników kremu do mycia są algi, ale też tym wyjątkowym składnikiem jest biała glinka. Zawarty w niej krzem sprzyja poprawie kondycji skóry, wzmacniając wszystkie warstwy naskórka.

Zapach Kremu do mycia jest dość subtelny, nie nachalny podczas kąpieli. Na skórze sam w sobie nie pozostaje długo.  Ale jest to bardzo przyjemny kosmetyk, po który z chęcią sięgam, bo i zapach jest taki nietuzinkowy i w przeciwności do większości moich kosmetyków chłodny, rześki. 

Balsam do ciała Odżywianie
___________________________
Zapach oczywiście ten sam, natomiast jest troszkę intensywniejszy i po aplikacji na skórę wyczuwalny jest naprawdę długi czas.  Jest to świetne uzupełnienie wcześniej opisanego Kremu do mycia.
Konsystencję ma  bogatą, nie jest też rzadki tak więc aplikacja jest komfortowa. Fajnie nawilża skórę, przy czym nie pozostawia na niej żadnej lepkiej czy nieprzyjemnej powłoki. Jeżeli chodzi o wchłanianie, to jest dobrze. Nie robi tego może i w tempie natychmiastowym, ale nie trzeba też długo czekać by można było się ubrać. 

Balsam zawiera: algi, wodę morską i minerały. 
Wedle producenta balsam ma właściwości silnie regenerujące i jak najbardziej polecany jest osobom z suchą skórą.

Przyznać muszę że mimo tego że jestem fanką słodkich zapaszków pod prysznicem i najczęściej takie właśnie kupuję, to ta linia kosmetyków mi odpowiada. Jest inna, bardziej tajemnicza i troszkę przywołuje mi wspomnienia z nad morza, a do tego uważam że jest to zapach taki Uniseks. Nie jest to zapach typowo kobiecy, ani też całkowici męski. 
Jest świeży, bardzo rześki i chłodny. Po prostu morski ;) 

Myślę że będzie idealny na lato, kiedy to nasze ciało potrzebuje troszkę chłodku i odprężenia, a ten zapach idealnie to czyni. 


Zachęcam Was byście sami się skusili i sprawdzili na sobie, bądź pamiętajcie będą w drogerii by niuchnąć zapach ;) 
Moim zdaniem są super! 

https://ambasadorkalpm.pl/

Zanacie nową linię kosmetyków LPM? Lubicie takie zapachy? 

Monika 





46 komentarzy:

  1. Mi bardzo do gustu przypadł zapach tej serii :) Mam ten komplecik w domu, ale jeszcze nie zdążyłam użyć :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zapach fajny i zdecydowanie inny niż reszta ich kosmetyków ;)

      Usuń
  2. Ten sam zestaw gości i u mnie w łazience :)Zapach jest rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak będę w drogerii na pewno powącham zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie widziałam jeszcze tej nowej serii. Do tej pory często sięgałam po balsamy do ciała i zawsze byłam z nich zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  5. lubię morskie (algowe) zapachy

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie miałam styczności z kosmetykami LM ale bardzo chętnie to zmienię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Koniecznie bede musiała zaopatrzyć się w niego bliżej lata :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ta marka jest u mnie na minusie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi również ten zestaw przypadł do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam okazji jeszcze powąchać ani wypróbować, ale przyznam, że kusi mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie umiem się przekonać do tej marki. Zbyt wiele bubli trafiło w moje ręce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi póki co ich kosmetyki zawsze odpowiadały. Nie trafiłam na bubla póki co ;)

      Usuń
  12. Ja ich jeszcze nie używałam :) Skoro polecasz to muszę się skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wąchałam go ostatnio w drogerii i jak dla mnie jest super ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze nigdy nie miałam produktów tej firmy. Wąchałam jakiś żel w pomarańczowym opakowaniu i miałam na niego ochotę, bo cena w moim chemicznym wynosiła około 3zł :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Faktycznie zapach tych kosmetyków jest taki uniwersalny, dla kobiet jak i dla mężczyzn :) Mam ten sam zestaw, muszę się zabrać niedługo za napisanie recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zazdroszczę, bo uwielbiam produkty tej marki.

    Zapraszam na mojego bloga na konkurs kosmetyczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi również odpowiadają, bardzo lubię ich połączenia zapachów ;)

      Usuń
  17. Fajny duet, chętnie bym wypróbowała. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nowa linia kosmetyków do pielęgnacji ciała od Le Petit Marseillais bardzo przypadła mi do gustu. Zapach pielęgnującego kremu do mycia daje wrażenie przyjemnego odprężenia. Odświeża i nawilża. Balsam do ciała bardzo dobrze się wchłania i pozostawia gładką skórę. Zdecydowanie polecam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Także posiadam ten zestawi i mam takie same zdanie zapach naprawdę śliczny.

    OdpowiedzUsuń
  20. nowa linia jest bardzo intrygująca

    OdpowiedzUsuń
  21. ładna szata graficzna, od razu widać nawiązanie do morskich klimatów

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetna recenzja ;) Właśnie skończyłam pisać swoją ( niestety bardziej uboższa z braku czasu ) Ogólnie jestem z tej serii bardzo zadowolona :D Jak na razie nie spotkałam się w tej marce z jakimś bublem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To podobnie jak ja ;) Póki co jest dobrze, lubię ich kosmetyki ;)

      Usuń
  23. Tak myślałam, że zapach będzie trochę unisex, więc to nie moje klimaty. :( Ale może do lata mi się pozmienia. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na lato to może być naprawdę fajna alternatywa ;)

      Usuń
  24. Podzielam Twoje zdanie, że ta seria z powodzeniem może być stosowana przez męskie grono ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. mam i jestem zadowolona, zapach śliczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. ja bym wolała jakiś słodszy zapach, najlepiej jakieś czekoladki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. LPM ma sporo słodkich zapachów więc jest w czym wybierać ;) Ten jest zdecydowanie inny od reszty ;)

      Usuń
  27. Miałam kiedyś żel i olejek pd prysznic tej marki, ale moim zdaniem nie wyróżniały się niczym szczególnym. Więcej do nich nie wróciłam :) Ciekawi mnie jednak zapach tej wersji - może w końcu byłoby to coś, co by mnie do siebie przekonało :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, kosmetyki nie są jakieś wyjątkowe, inne i szczególne, ale ja bardzo lubię ich połączenia zapachowe i ogólnie ich wygląd. No i nigdy nie trafił mi się żaden bubel, więc jest ok ;)

      Usuń
  28. Muszą pachnieć obłędnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Lubię markę LPM :) Tej serii jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  30. Właśnie ciekawi mnie ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Fajne mają kosmetyki, nie miałam tych produktów, ale to nie do końca mój zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Jak przystało na LPM znowu świetne produkty :-)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Miki , Blogger