Miki: OTWIERAM, NAKŁADAM I JESTEM GOTOWA DO WYJŚCIA! I LOVE ME! / MIYA myWONDER BALM KREM Z OLEJKIEM Z RÓŻY

Dzisiaj mam coś dla Was bardzo fajnego i zapewne nie przez wszystkich jeszcze znanego ;) Nowa linia od MIYA Cosmetics w skład której wchodzą 4 rodzaje kremów ;)

Chyba nie od dzisiaj już Wiecie że ostatnio bardziej uważnie przyglądam się składom produktów które lądują na mojej twarzy. Zdecydowanie skłaniam się w kierunku tych które w swoim składzie nie mają szkodliwych substancji, a już na pewno nie zawierają parafiny która niemiłosiernie zapycha moją cerę, co skutkuje oczywiście urodzajem pryszczy i zaskórników.

W moje ręce trafił krem do twarzy z olejkiem z róży który pięknie pachnie, bardzo subtelnie i kojąco ;)

Kiedyś nie przepadałam za takimi zapachami, z wiekiem jednak preferencje się chyba zmieniają bo w mojej łazience coraz więcej takich produktów, a ja jestem zachwycona ;)

W MIYA Cosmetics wszystko zaczyna się od Ciebie i Twoich potrzeb

________________________________________________________

Wiemy, że lubisz czuć się pięknie, wyglądać stylowo i cieszyć się życiem. Daje Ci to energię i poczucie pewności siebie przez cały dzień. Podstawą Twojego wyglądu jest piękna skóra. To właśnie ona dodaje Ci naturalnego blasku i sprawia, że jesteś gotowa na podbój świata.
Wiemy, że każdy Twój dzień jest pełen wyzwań i aktywności, a doba jest za krótka na skomplikowaną i czasochłonną pielęgnację. Ważny jest szybki rezultat i efekt WOW! Tu i teraz, gdziekolwiek jesteś.

Rozwiązaniem jest pielęgnacja MIYA Cosmetics. Stworzyliśmy ją dla CIEBIE, dopasowując ją do Twojego stylu życia i potrzeb Twojej skóry.

4 sekrety pielęgnacji MIYA

____________________________________

1. Piękna skóra

Kochamy naturalne, ponadczasowe piękno, które nigdy nie wychodzi z mody. Wierzymy, że podstawą świetnego wyglądu jest piękna, pełna naturalnego blasku skóra. To podstawowy cel działania wszystkich produktów MIYA.

2. Najwyższa jakość

Nie uznajemy kompromisów w kwestii jakości. Wszystkie nasze formuły zostały opracowane tak, aby zapewniać odczuwalne rezultaty i bezpieczeństwo.

Mówimy NIE parabenom, olejom mineralnym, parafinie, silikonom, PEG-om i sztucznym barwnikom. KOCHAMY naturalne składniki i emolienty roślinne, olejki, woski, witaminy i minerały.

3. Wygoda

Uważamy, że pielęgnacja może być skuteczna, a jednocześnie szybka i przyjemna, dopasowana do potrzeb Twojej skóry i Twojego stylu życia. Produkty MIYA mają wszechstronne i skuteczne działanie. Każdy z nich jest wygodny i szybki w aplikacji. Nietłuste formuły szybko się wchłaniają, doskonale nadają się pod makijaż. To pielęgnacyjny niezbędnik, który ułatwi Ci życie.

4. Miłość od pierwszego użycia

MIYA Cosmetics to produkty, w których się zakochasz. Stawiamy na przyjemność stosowania: zmysłowe formuły, piękne zapachy, stylowe opakowania. Nasze kosmetyki będą zawsze świetnie wyglądać w Twojej torebce, na toaletce czy biurku w pracy.

W kosmetykach MIYA znajdziesz naturalne olejki i składniki roślinne, uwielbiane za swoją skuteczność przez gwiazdy i ikony stylu. Odkryjesz piękne zapachy i przyjemność stosowania. Każdy z naszych produktów ma wszechstronne działanie. Dzięki temu, możesz je stosować na wiele różnych sposobów, gdziekolwiek jesteś.

0% PARABENÓW, SILIKONÓW, PARAFINY, OLEJÓW MINERALNYCH, PEG-ów, SZTUCZNYCH BARWNIKÓW

Odżywczy krem z olejkiem z róży

_____________________________________
Olejek z róży tonizuje i rozświetla skórę, zmniejsza zaczerwienienia, poprawia kondycję skóry, wyrównując jej koloryt. Olejki makadamia, sezamowy i słonecznikowy odżywiają i wygładzają skórę, odbudowując jej warstwę ochronną. Ekstrakt z alg i witamina E nadają jej elastyczność i miękkość. Dzięki lekkiej, kremowej formule QuickAbsorb szybko się wchłania i nadaje się pod makijaż. Bez parabenów, silikonów, olejów mineralnych, parafiny, PEG-ów, sztucznych barwników oraz glikolu propylenowego.

I muszę się całkowicie zgodzić że można zakochać się od pierwszego użycia! Moja cera pokochała ten krem, a dla mnie sięganie po niego to czysta przyjemność. A do tego jest to produkt który możemy używać zarówno do twarzy jak i całego ciała, czyli bardzo uniwersalny i w podróży idealnie się sprawdzi.

Krem nie jest absolutnie tłusty, pomimo tego że jest całkiem treściwy (konsystencja jest dość zbita, ale nie jest tępy przy nakładaniu) i odpowiednie nawilżenie jest bardzo dobrze wyczuwalne. Po nałożeniu kremu praktycznie od razu można wykonać makijaż, bo ten krem to idealna baza pod niego. Nie pozostawia lepkiej powłoki, czy tłustej warstewki.

U mnie świetnie współgra z podkładem mineralnym. Dzięki niemu podkład idealnie wtapia się w skórę, wygląda pięknie tak po prostu.

Moja wersja kremu jak już Wam wspomniałam i łatwo domyślić się po kolorze tubki jest z dodatkiem olejku z róży, tak również i pachnie, delikatnie, różano. Zapach po aplikacji jeszcze przez chwilkę utrzymuje się na buzi.

Olejek z róży uwielbiany jest ze względu na swoje właściwości upiększające i wszechstronne działanie pielęgnacyjne. Często nazywany „olejkiem młodości”. Bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe, antyoksydanty, sterole, karotenoidu, witaminy i minerały. Doskonale nawilża i odżywia skórę, poprawiając jej elastyczność oraz regenerując i odbudowując. Dzięki wysokiej zawartości witaminy C, chroni skórę przed wolnymi rodnikami i przeciwdziała jej starzeniu. Zmniejsza zaczerwienienia, nawilża i tonizuje. Wyrównuje koloryt i rozświetla.

Tak naprawdę mogę Wam jedynie pisać w superlatywach bo ja absolutnie nie znajduję w tym produkcie żadnych minusów. Krem może być stosowny zarówno na dzień jak i na noc, i na samym początku tak właśnie go stosowałam i muszę powiedzieć że radził sobie świetnie.

Stosowany w dzień fajnie odżywia, rozświetla cerę a dzięki zapachowi napawa przyjemnością i relaksuje, natomiast stosowany wieczorem po całym dniu fajnie koi skórę, idealnie nawilża.

Skład tego kremu jest naprawdę świetny bo mamy w nim oprócz olejku z róży także olejek makadamia który odpowiada za odbudowywanie warstwy lipidowej skóry, olejek sezamowy który odżywia skórę, olejek słonecznikowy który to wzmacnia skórę, również znajdziemy w nim ekstrakt z alg, które fajnie nadają skórze elastyczność no i oczywiście witamina, E która świetnie nawilża i odżywia.

Reasumując nie możemy napisać że jest tutaj 100% naturalnych składników, bo na końcówce składu można znaleźć Alkohol czy Parfum, ale z czystym sumieniem możemy stwierdzić że co najmniej 97% w tej wersji kremu to naturalność ;)

I ja osobiście jestem bardzo zadowolona z tego kremu i nabrałam ogromną ochotę na wersję tego kremu z masłem mango co wydaje mi się świetną opcją na jesień ;)