PLAYBOY QUEEN OF THE GAME / POCZUJ SIĘ JAK KRÓLOWA!
Woda toaletowa Playboy Queen of the game to
orzeźwiająca kompozycja, która zniewala swoim zmysłowym aromatem.
Zapach został stworzony z myślą o kobietach zdecydowanych, które lubią
wyróżniać się spośród tłumu. Zmysłowy i wyrazisty zapach wody toaletowej
Playboy Queen of the game zawróci w głowie każdemu mężczyźnie.
Każda z nas jest inna i lubi inne zapachy, niektórzy słodkie bądź świeże. A niektórzy bardzo intensywne gdzie słodycz nie przeważa. Odpowiednio dobrane perfumy potrafią dodać nam uroku, pewności siebie jak i poprawiać nam samopoczucie.
Dzięki Ofeminin mam możliwość przetestowania zapachu od Playboy Queen of the Game. Nie jest to moja pierwsza styczność z zapachami od Playboy, można rzec druga. Pierwszy zapach od Playboy dostałam od teraźniejszego męża, jeszcze na studiach. Wspominam go bardzo miło, był uroczy, ale też dość szybko się ulatniał.
Zniewalającą kompozycję Playboy Queen of the game otwiera kuszący aromat passiflory połączony z energetyzującą czarną porzeczką i aksamitnym zapachem kawy. Kompozycję dopełnia słodki zapach prażonego sezamu, kwiatu pomarańczy i czekoladowego founde. Zmysłowości dodaje aromat fasoli tonka, połączony z drzewem cedrowym i aromatem paczuli.
Woda toaletowa Playboy Queen of the game
sprawi, że poczujesz się jak królowa, zarówno podczas spotkania z
przyjaciółmi jak i wieczornego wyjścia do klubu czy na randkę.
Playboy - Legendarny magazyn dla mężczyzn Playboy Hugh Hefner zaczął
publikować w listopadzie 1953 roku. W pierwszy numerze na okładce była
Marilyn Monroe. Playboy w swojej koncepcji starał się łączyć tradycyjne
erotyczne fantazje z dziewczyną z sąsiedztwa. Koncepcja została podparta
odwołaniem się do wykształconych i bogatych mężczyzn za pośrednictwem
poważnych wywiadów z gwiazdami m. in. Castro, Martin Luther King itp.
Pod marka obecnie ukrywa się nie tylko magazyn. Na całym świecie można
znaleźć sklepy z ubraniami, a w śród nich sexowne zapachy.
Buteleczka ma pojemność 40ml i jak na moje oko wygląda całkiem fajnie. Wiecie akurat to kwestia gustu, co prawda zdecydowanie bardziej zachwycają mnie buteleczki które są bardziej eleganckie i emanują klasą, ale odnośnie Playboy te opakowania dobrze się wpisują w ich wizerunek.
Podobnie jak wcześniejszy zapach który posiadałam nie grzeszy trwałością ;) Utrzymuje się do 5 godzin (z przymrużeniem oka) tak mniej więcej.
A sam zapach? Na początku nie do końca mogłam go rozgryźć, wydał mi się dość tajemniczy, intrygujący...
Myślę że na bardzo gorący dzień ten zapach mógłby być zbyt duszący, raczej bardziej pasuje on na wiosenne wieczory.
Coś w tym zapachu jest przyciągającego, nie jest to zapach przesłodzony, raczej bardzo kobiecy, troszkę seksowny, zdecydowanie nie kojarzy mi się on z dziewczęcą lekkością. Faktycznie to taki zapach kobiety zdecydowanej, pewnej siebie.
W moje gusta się wpisuje, chętnie po ten zapach będę sięgać, szkoda jedynie że by pięknie pachnieć trzeba co jakiś czas psiknąć tu i tam ;)
Buteleczka mała, lekka i poręczna więc można zabrać ze sobą kiedy gdzieś wychodzimy.
Zapraszam Was do zerknięcia na inne opinie Ekspertek Ofeminin
Znacie zapachy Playboy?
Monika
Nie znam. Lubię zapachy z męska nuta.
OdpowiedzUsuńNo tutaj męskiej nuty raczej nie znajdziemy ;)
UsuńButeleczka jest ciekawa :)
OdpowiedzUsuńDobrze się wpisuje w nazwę Playboy ;) Bo jednak króliczek Playboya ;)
UsuńTego zapaszku nie znam, ale mam 'Super Playboy' i z Twojego opisu wychodzi, że są zapaszki bardzo podobne. Koniecznie jak go gdzieś spotkam- powącham ;)
OdpowiedzUsuńWarto poniuchać ;) Może przypadnie do gustu.
UsuńMi te zapachy nie przypadły do gustu :)
OdpowiedzUsuńWiadomo każdy ma inny gust ;) Zapach to rzecz indywidualna ;)
UsuńCiekawa jestem jego zapachu...
OdpowiedzUsuńWarto sprawdzić jak będzie ku temu okazja ;)
UsuńNie miałam jeszcze żadnego zapachu Playboy. Bardzo podobają mi się te buteleczki. Są takie urocze :D
OdpowiedzUsuńU mnie też szaleństwa nie ma bo dopiero drugi ;) A buteleczki może i faktycznie urocze ;)
UsuńJakoś mnie ta firma nigdy nie kusi, ale gratuluje testów z Ofemini :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńuu jak seksowna królowa hehhe
OdpowiedzUsuńNo coś ten deseń ;) hehe :P
UsuńMi też przypadł ten zapach do gustu i mojemu m. ;) Zapach rzeczywiście dość szybko ulatnia się ;)
OdpowiedzUsuńMuszę go powąchać! Na jesień może być OK :)
OdpowiedzUsuńKiedyś uwielbiałam zapachy Playboya. Teraz trochę mi się przejadły ;)
OdpowiedzUsuńbędę musiała powąchać :)
OdpowiedzUsuńA ja wolę bardziej orzeźwiające zapachy :) Playboy'e są dla mnie za słodkie ;)
OdpowiedzUsuń