OPRÓŻNIAMY KOSMETYCZKI - TYDZIEŃ 2 / KOSMETYKI DO PIELĘGNACJI TWARZY




Kolejny tydzień wyzwania zorganizowanego przez TrustedCosmetics.
Wcześniej poznaliście mniej więcej cóż skrywa się u mnie nie tylko w kosmetyczce ale również w różnych zakamarkach mego domu. Dzisiaj natomiast skupimy się na pielęgnacji twarzy i to na kosmetykach których używam aktualnie, które lubię i polecam. 
Nie znalazłam w całym gronie typowego bubla więc dzisiaj zdecydowanie będą same pochlebstwa ;) 

Jak wiemy cały proces odpowiedniej pielęgnacji to tak naprawdę trzy kroki:
  • oczyszczanie
  • tonizowanie
  • nawilżanie
I dzisiaj właśnie o wszystkich tych etapach ;)  
 
 
Jak już każdy z nas wie piękna skóra to skóra o którą odpowiednio się dba. Wszyscy wiemy jak ważne jest odpowiednie oczyszczanie naszej buzi i każdy z nas stosuje produkty które odpowiednie są do naszych potrzeb. 
Moja cera jest mieszana, z zaskórnikami i wypryskami z którymi walczę już spory kawał czasu, raz jest lepiej raz gorzej ;) Ale zauważam zdecydowaną poprawę kiedy to naprawdę odpowiednio o nią dbam. 
 
OCZYSZCZANIE
______________________________________________
 
 
Zacznę od kosmetyków do oczyszczania mojej skóry z makijażu. Co prawda dość rzadko się maluję, ale kiedy już to nastąpi zawsze uprzednio zmywam makijaż płynami micelarnymi, dla mnie niezastąpiony produkt. 
Garnier płyn micelarny 3w1 już od dawna mój ulubiony przeznaczony do cery normalnej i mieszanej. Świetnie radzi sobie z makijażem, z tuszem przy czym absolutnie nie podrażnia. Cera nie jest ściągnięta ani podrażniona. Ja go po prostu uwielbiam ;) 
Nivea pielęgnujący płyn micelarny moje ostatnie odkrycie które mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło. Równie świetnie radzi sobie z makijażem i jest naprawdę bardzo delikatny dla naszych oczu jak i skóry. Trafia on do moich ulubieńców ;) 
 
 
Po płynach micelarnych pora na żele do twarzy jak i peelingi. 
Dermedic Normacne Prevent bardzo delikatny dla skóry, fajnie oczyszcza i nie ma efektu ściągniętej skóry. Już o nim wcześniej pisałam więc możecie zajrzeć - KLIK
Sylveco rumiankowy żel do twarzy również wcześniej recenzowany KLIK Polubiłam go od razu, mimo że sporo osób narzekało na jego zapach, mi absolutnie nie przeszkadza;) Fajnie łagodzi cerę i dobrze oczyszcza, najchętniej sięgam po niego rano ;) 
APIS peeling na bazie kwasu mlekowego praktycznie pusty ale uwielbiam ten kosmetyk. Pomógł mi w usunięciu suchych skórek, świetnie oczyszcza cerę i przygotowuję ją na nawilżanie. Również zapraszam do recenzji KLIK


Sylveco oczyszczający peeling do twarzy cudowny kosmetyk! Uwielbiam go bo porządnie oczyszcza buzię zarówno z suchych skórek jak i wszelkich zanieczyszczeń. Niepozorny zdzierak! Bardzo wydajny, kolejne opakowanie zdecydowanie kupię jak się wykończy. Recenzja KLIK


Od jakiegoś czasu nie rozstaję się z maseczkami do twarzy, a najbardziej lubię te oczyszczające. Moje serce skradły dwie od Bania Agafii Dziegciowa i niebieska oczyszczająca
No są po prostu wspaniałe. Świetnie oczyszczają buzię, a cera po nich jest ukojona, zmiany skórne wręcz rozjaśnione ;) Uwielbiam uwielbiam! 

TONIZOWANIE
______________________________________________
Po oczyszczaniu czas oczywiście na tonizowanie. Kosmetyk który u mnie znika w tempie ekspresowym, bo nie tylko sięgam po niego w trakcie porannej i wieczornej pielęgnacji ale również w ciągu dnia. 


Na chwilę obecną jedyny kosmetyk do tego to Tonik od Baikal Herbals ale powiedzieć mogę że bardzo go polubiłam, za to że jest delikatny, dobrze tonizuję buzię nie pozostawiając żadnej nieprzyjemnej powłoki na buzi. Jego zapach jest bardzo delikatny więc nawet wrażliwe nosy nie będą narzekały ;) Uwielbiam po niego sięgać w ciągu dnia. 

NAWILŻANIE
_______________________________________________
No i na końcu bardzo istotny proces w pielęgnacji czyli nawilżanie. Dostarczanie naszej skórze tego co najlepsze ;) 


Muszę wspomnieć o kosmetyku po który sięgam podczas makijażu. Serum L'oreal SkinPerfection bardzo go lubię gdyż świetnie wygładza cerę, co zdecydowanie ułatwia aplikację podkładu i daje lekkie nawilżenie. Moja cera dobrze na nie reaguje. Nie zapycha.



Jeżeli chodzi o kremy do twarzy muszę wspomnieć o ostatnio testowanym gdzie niedługo dokładniejsza recenzja Garnier PureActive. Zdradzę że naprawdę fajny, moja kapryśna cera go bardzo lubi, a do tego wchłania się ekspresem! 
Vichy Aqualia Thermal  wspaniały krem po który sięgam zawsze kiedy to czuję że moja cera potrzebuje bardzo porządnego nawilżenia. Tak więc nie stosuję go dzień w dzień, to taki mój krem "ratownik" ;) 



Jeżeli mowa o pielęgnacji twarzy to nie mogło zabraknąć olejów. Bo to istny dar natury ;) Od kiedy pierwszy raz wypróbowałam pokochałam i moje aktualnie ulubione Your natural side olej z pestek jeżyn zarówno świetny nawilżacz zamiast kremu jak i idealny i tak głównie stosowany pod oczy, gdyż świetnie rozjaśnia te okolice. 
Nacomi olej z czarnuszki głównie dodaję do kremów by wzmocnić ich działanie, ale też hamować pojawianie się wyprysków. Również można stosować zamiast kremu, bo naprawdę super nawilża, nie zapycha, miodzio! 
No i olejek z drzewa herbacianego który u mnie jest zawsze a służy mi do robienia toniku do buzi, jak i punktowo smaruję nim wypryski bo świetnie sobie z nimi radzi ;) 


Oczywiście moi drodzy nie mogłam zapomnieć o czymś do ust jako zwolenniczka czerwieni na swoich ustach, muszę je mieć w nienagannym stanie ;) I aktualnie jest to Balmi wiśniowe. Pięknie pachnie i świetnie nawilża! 
 
I tak wygląda mój proces pielęgnacji twarzy aktualnie ;) Chodź w pudełku są kosmetyki które będę testować niedługo i może też jakaś perełka się trafi ;) 

Mam nadzieję że nie zanudziłam, bo troszkę tego wyszło ;) 
Może u Was w kosmetyczce znalazło się coś z mojego zestawienia? 



 

39 komentarzy:

  1. kuszą mnie te maseczki Bania Agafii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że lubimy ten sam płyn micelarny ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Garnier jest na blogach najwięcej a ja go mam najmniej, wszystko od nich mnie zapycha i nie zadowala, nawet ten płyn. tych dwóch olejków nie znam,ale planuje zacząć pielęgnację olejami i używać ich w demakijazu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olejki to naprawdę świetny krok, bo cóż mamy lepszego od natury ;) Tylko trzeba dobrać do cery odpowiednio ;) Zresztą jak wszystko ;)

      Usuń
  4. Chętnie bym wypróbowała ten peeling na bazie kwasu mlekowego :) Kosmetyki same mi nie znane :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie niestety końcówka, ale naprawdę fajny ;)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. U mnie jeszcze nie dużo jeżeli chodzi o olejki, ale na oku również mam z pestek truskawek i malin ;)

      Usuń
  6. Ciekawa jestem tego Balmi, chyba też się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawe te Twoje kosmetyki! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię płyn micelarny z Garniera, ale różowy :) Uwielbiamy dokładnie te same maseczki Bania Agafii, są niesamowite, czuć że działają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda Bania Agafii jest super ;) A różowy Garnier u mnie czeka na swoją kolej, może również się polubimy ;)

      Usuń
  9. Ileż świetności! :)
    Ja uwielbiam mojego rózowego garniera, ale czaję się na tego z olejkiem :) reszty kosmetyków na własnej skórze nie poznałam, ale Bania Agafii.. sledzi mnie zacięcie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Bania Agafii warto się skusić ;) Różowy będzie kolejny jak skończę Nivea. A co do tego z olejkami to zastanawiam się czy warto się skusić, bo pozytywniejsze opinie mają ten zielony i różowy ;)

      Usuń
  10. Bardzo ciekawe kosmetyki :)
    Na pewno kilka z nich przetestuję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. piękne zdjęcia. nie mam żadnych z tych kosmetyków prócz płynu micelarnego z Garniera, ale ja mam różowy :)
    za to przekonałaś mnie do maseczek od Bania Agafii :)

    http://pa2ul.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różowy też posiadam ale jeszcze leży i czeka ;) Musze wykończyć obecny Nivea.A maseczki naprawdę warte uwagi ;)

      Usuń
  12. Bardzo podobają mi się Twoje produkty, aż mam chęć niektóre kupić. :-)
    Również obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie żel rumiankowy Sylveco się nie sprawdził, ale po tym co piszesz i po kosmetykach jakie używasz widzę, że mamy inny typ cery:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam mieszaną w kierunku do tłustej i żel fajnie się spisuje. Lubię go używać ;)

      Usuń
  14. miałam ten żel z sylveco, lubię pielęgnację olejami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I co polubiliście się z żelem? ;) U mnie oleje teraz już zawsze będą w pielęgnacji ;)

      Usuń
  15. Uwieeeeeelbiam te maseczki w saszetkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak są świetne! Aktualnie moje najulubieńsze ;)

      Usuń
  16. Zastanawiam się nad tym żelem do oczyszczania twarzy Sylveco. Aktualnie korzystać z żelu SVR i jestem zadowolona, ale czasami fajnie poszukać czegoś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie rumiankowy z Sylveco sprawdza się naprawdę bardzo fajnie, ale czytałam że dużo osób narzeka na zapach który niby nie jest zbyt przyjemny i intensywny. Mój nos mało wrażliwy więc nic takiego nie odczuwam ;)

      Usuń
  17. Nacomi często u mnie gości, a tonik Baikal muszę wypróbować. Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to ja przyznaję że Nacomi u mnie pierwszy raz, ale zapewne nie ostatni ;)
      Również obserwuję ;)

      Usuń
  18. Garniera używam, ale różowego :) Peeling z Sylveco też miałam i lubiłam, ale wolę ten wygładzający :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie różowy jeszcze czeka na swoją kolej ;) A peeling puki co ten świetny, ale pewnie i na ten wygładzający się skuszę ;)

      Usuń
  19. Wspaniałych kosmetyków używasz.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie miałam nic z Twoich kosmetyków. Jednak na mojej chciej liście już znalazła się dziegciowa maseczka z Bani Agafii :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Miki , Blogger