NATURALNA REGENERACJA I UJĘDRNIENIE SKÓRY Z MARKĄ VIANEK / OLEJEK DO CIAŁA




U mnie dzisiaj za oknem pięknie i słonecznie, czuć że lato jeszcze trwa ;) 
Oczywiście zaraz zmykam złapać trochę słońca, bo trzeba korzystać puki jest okazja ;) Ale przed tym chcę Wam napisać o świetnym produkcie od marki Vianek który otrzymałam do testów od TrustedCosmetics za aktywność ;) 
Vianek już jakiś czas był na celowniku, po tym jak sprawiłam sobie dwa produkty Sylveco i je polubiłam ;) 

Przychodzę z Olejkiem do ciała ujędrniająco-regenerującym. W cały skład tej linii wchodzi jeszcze peeling, żel pod prysznic, oraz balsam. 



Od producenta:
_________________________________________________
Silnie nawilżający olejek do ciała, przeznaczony do intensywnej pielęgnacji i profilaktyki antycellulitowej. Dzięki zawartości oleju z wiesiołka i lecytyny regeneruje skórę, zwiększa jej napięcie i elastyczność, sprawiając, że jest miękka i jedwabiście gładka w dotyku. Olejek eteryczny z kory cynamonu ujędrnia, a w połączeniu z owocowym aromatem, dodaje ciału wigoru. Przy systematycznym stosowaniu skóra pozostaje w dobrej kondycji i jest odporna na szkodliwe czynniki zewnętrzne.

INCI
Glycine Soja Oil, Oenothera Biennis Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Lecithin, Cinnamomum Zeylanicum Bark Oil, Parfum.

Olejek po otwarciu musimy zużyć w przeciągu 3 miesięcy, ale zapewniam że to nie będzie żaden problem ;) 
Używanie tego olejku to czysta przyjemność, nie tylko za sprawą pięknego zapachu który czuć podczas aplikacji, jak i przez jakiś czas na skórze, ale też dlatego że fajnie działa na nasze ciało. 


 
Oczywiście stosuję go zgodnie z zaleceniem czyli na mokre ciało zaraz po prysznicu, w zasadzie znajdując się jeszcze pod prysznicem ;) Wtedy i produktu potrzeba zdecydowanie mniej, a ciało jest świetnie odżywione, mięciutkie i pachnące. 

Podczas aplikacji na mokro wykonuję delikatny masaż partii narażonych bardziej na cellulit czyli wiadomo uda, pośladki. Bardzo fajnie dłonie ślizgają się po ciele przez co cały ten proces jest bardzo przyjemny. Delikatnie osuszam ciało i Voilà



Olejek na ciele pozostawia taka powłokę, ale w żadnym wypadku nie tłustą, raczej nazwała bym to dobrze natłuszczoną skórą, satynową w dotyku. Nie lepi się, od razu praktycznie po kąpieli i jego nałożeniu można się ubrać ;) 

Dla mnie to naprawdę szybki proces nawilżania i ujędrniania ciała, bardzo przypadł mi do gustu. Wcześniej nie stosowałam takich olejków, jedynie balsamy, musy które stosujemy po wyjściu spod prysznica. Ta forma aplikacji jest naprawdę bardzo fajna. 

Pytanie oczywiście czy ujędrnia? No myślę że potrzeba więcej czasu by to stwierdzić, ale obstawiam że pewnie tak pod warunkiem że i my sami troszkę ruszmy nasze 4 litery, bo chyba nie ma czarodziejskich produktów. Wiadomo ruch to podstawa ;) 


Przyznaję się bez bicia ten produkt mnie oczarował! 
Po użytkowaniu widzę że jest wydajny, więc troszkę nasz romans potrwa ;) 

Macie swoje ulubione produkty od Vianek? Może macie którąś wersję o olejku do ciała? 




13 komentarzy:

  1. dobry skład, lubię tą markę i pielęgnację olejkami, piękne zdjećia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda Vianek ale również Sylveco zaskakuje pozytywnie ;)
      Dziękuję ;)

      Usuń
  2. Pięknie się prezentuje, zaciekawiłaś mnie nim :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie się prezentuje, zaciekawiłaś mnie nim :)

    OdpowiedzUsuń
  4. eh jak na razie ta marka jeszcze jest mi obca

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie musisz zapoznać się z nią bliżej ;)

      Usuń
  5. Ostatnio zakochałam się w tej marce :) Olejku jeszcze nie mam, ale coś czuję, że już niedługo... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko to kwestia czasu ;) U mnie z Vianek puki co tylko olejek, ale powolutku ;)

      Usuń
  6. Ładny skład, chętnie wypróbuję ten olejek :) Najbardziej zależy mi na nawilżeniu skóry, a jeśli dodatkowo będzie ujędrniał (oczywiście w połączeniu z ćwiczeniami) to super.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawilżenie masz jak w banku ;) A skład faktycznie super ;)

      Usuń
  7. No to już jest jakiś spisek - wszędzie prześladują mnie kosmetyki Vianek. Na pewno chcą, żebym je kupiła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym musi być....to musi być przeznaczenie ;)

      Usuń

Copyright © 2014 Miki , Blogger