NIVEA / NOWA LINIA KOSMETYKÓW CELLULAR PERFECT SKIN / UDOSKONALAJĄCY FLUID SPF 15

Jakiś kawałek czasu temu używałam pewien produktu od NIVEA mianowicie - Udoskonalający fluid SPF 15 Cellular Perfect Skin
Nie został on wykończony do ostatniej kropelki, ale chcę Wam o nim napisać. 
NIVEA rozwija linię CELLular Anti-Age, która została doceniona przez miliony kobiet na świecie, o linię CELLular Perfect Skin, która prócz intensywnej pielęgnacji przeciwzmarszczkowej, pomaga kompleksowo dbać o równomierny koloryt cery – natychmiast zapewniając skórze wyrównany koloryt i promienny blask, a długofalowo spowalniając proces odpowiadający za powstawanie przebarwień. 
Dla większości kobiet zauważalne zaburzenia równomiernej pigmentacji skóry stają się dużo większym problemem niż tylko widoczne zmarszczki. Zaczynają wtedy trudne poszukiwania kosmetyku, który zapewniałby kompleksowe działanie – efekt przeciwzmarszczkowy, jednolity koloryt i zmniejszenie przebarwień. Właśnie dla tych konsumentek NIVEA stworzyła nową linię CELLular Perfect Skin. 



Od producenta:
________________________________________________________________________________________________
PROMIENNA SKÓRA I MŁODE KOMÓRKI
Młodo wyglądająca skóra jest pełna blasku, tryska promiennością i witalnością komórek. Z wiekiem jej blask
gaśnie, a tempo odnowy komórek jest coraz wolniejsze. Naukowcy NIVEA opracowali linie zaawansowanych
kosmetyków udoskonalających skórę, aby wesprzeć proces odnowy komórkowej oraz przywrócić skórze promienny i pełen blasku wygląd już od pierwszej aplikacji.

Formuła, wzbogacona lumicinolem oraz ekstraktem z magnolii, dodaje Twojej skórze naturalnej promienności i doskonałego kolorytu, nawet bez makijażu. Zamknięte w kapsułkach mikropigmenty naniesione na skórę dopasowują się do niej, zapewniając naturalny odcień przez cały dzień.

REZULTAT
Natychmiastowo:
  • Tuszuje przebarwienia już od pierwszej aplikacji
  • Poprawia i udoskonala wygląd skóry
  • Zapewnia skórze promienny koloryt
Po 4 tygodniach:
  • Zmarszczki są zredukowane
  • Poprawia odnowę komórkową
  • Skóra jest gładka i elastyczna
Skład: 
Aqua, Glycerin, Ethylhexyl Salicytate, Alcohol Denat., Cetearyl Alcohol, Butyl Methoxydibenzolymethane, Butyrospermum Parkii Butter, Isopropyl Stearate, Methylpropanediol, Octocrylene, C12-15 Alkyl Benzoate, Sodium Palmitate, Sodium Stearate, Glyceryl Stearate, Sodium Phenylbenzimidazole Sulfonate, Squalane, 4-Butylresorcinol, Magnolia Officinalis Bark Extract, Sodium Myristate, Sodium Arachidate, Sodium Oleate, Caplic/ Capric Triglyceride, Dimethicone, Magnesium Stearate, Isopropyl Myristate, Triethyl Citrate, Boron Nitride, Acrylates/Ammonium Methacrylate Copolymer, Sodium Carbomer, Xanthan Gum, Tapioca Starch Polymethylsilsesquioxane, Trisodium EDTA, Ethylhexylglycerin, Diethylhexyl Syringylidenemalonate, Phenpxyethanol, Linalool, Limonene, Citronellol, Benzyl Alcohol, Geraniol, Alpha-Isomethyl Ionone, Coumarin, Parfum, CI 77891 + CI 77492 + CI 77491 + CI 77499  

Sam wygląd produktu jest bardzo estetyczny, przyjemny dla oka. 
Zapach tego Udoskonalającego fluidu jest taki typowy dla NIVEA bo ewidentnie po nałożeniu i w trakcie czuć krem NIVEA na twarzy. 
Ja wyczuwałam go dobre 2 godziny od momentu nałożenia. Ja lubię NIVEA więc nie przeszkadza mi fakt że wyczuwam go sporo czasu po aplikacji. 

Tubka ma w sobie pompkę (która działa bez zarzutu) gdzie zdecydowanie wygodniej wydobywa się produkt niż z typowej tubki gdzie trzeba go wyciskać. No i oczywiście jest to bardziej higieniczne rozwiązanie. 



Produkt dobrze się rozprowadza, ja robiłam to palcami bo chyba tak jednak najwygodniej się go nakłada, bo jest to jak dla mnie bardziej  w stylu kremu BB niż fluid.
Jego kolor jest szary, a podczas aplikacji kapsułki z mikropigmentami ulegają zapewne pęknięciu i pojawia się kolor lekko brązowy.



Produkt fajnie przez to maskuje drobne niedoskonałości cery jak przebarwienia, dobrze nawilża skórę i absolutnie nie daje efektu matu. 

I śmiało mogę stwierdzić że zdecydowanie lepiej spiszę się on na cerze suchej, bo na mojej mieszanej nie do końca odpowiada mi fakt że ja czuję go na buzi. Nie wchłania się on tak by podczas dotknięcia cery nie był wyczuwalny, ewidentnie jest lekko "lepki" podczas dotyku, jak taki właśnie krem NIVEA. 

Dla mojej  mieszanej cery jest za ciężki, bynajmniej na takie ciepłe wiosenne i letnie dni. Bo po godzinie, mam wrażenie że moja cera się pod nim "dusi". 


Tak więc jeżeli macie cerę mieszaną w kierunku do tłustej, nie polecam tego produktu. NIVEA ma dość treściwe kremy, i ten produkt nie jest lekki dla mojej cery. 
Tak więc myślę że reszta produktu trafi do mojej mamy która bardzo lubi produkty NIVEA i stosuję. Bo u mnie absolutnie się nie sprawdził. Jest po prostu za ciężki, tym bardziej na dzień i cera po godzinie dość mocno się błyszczy. Tym bardziej że sam produkt nie daje matu.

Myślę że śmiało mogą po niego sięgnąć osoby z suchą cerą, bo dobrze nawilża ;) 

Produkt ogólnie fajny, fajna koncepcja coś w stylu BB kremu, ale jak wiadomo nie każdy kosmetyk na każdą cerę. 

Znacie tę linię NIVEA?  Co uważacie? ;) 





 

2 komentarze:

  1. Miki Ty mała cholero:) znów wyskrobałaś świetny post!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj mała mała ;) Dziękuję za pochwałę, zawsze się staram by był dobry ;)

      Usuń

Copyright © 2014 Miki , Blogger