laSaponaria COSMETICA CONSAPEVOLE / SZAMPONY DO WŁOSÓW - SŁONECZNIK I SŁODKA POMARAŃCZA I SZAMPON W KOSTCE SOLIDO

laSaponaria to włoska marka kosmetyków, które miałam okazję używać i teraz chcę Wam o nich troszkę napisać. Co prawda te szampony miały pokazać się już o wiele wcześniej, natomiast jakoś nie miałam czasu by o nich napisać, ale wreszcie przyszła ich pora ;)

Mam dla Was do pokazania dwa szampony, z czego jeden jest to szampon z kostce, którego chyba najbardziej byłam ciekawa. 

Opowieści babci, pasja do dobrych i oryginalnych rzeczy, wielkie chęci i starania, aby pozostawić ślad na drodze. 

W każdym przepisie istnieje tradycja, pracując z małymi lokalnymi rolnikami i ciągłe poszukiwanie składników przyjaznych dla środowiska. Delikatne i skuteczne na naszej skórze.

W wyborze surowców: 

• nie stosujemy składników syntetycznych i pochodnych ropy naftowej;
• wolimy używać składniki organiczne i pochodzących ze sprawiedliwego handlu;
• preferujemy kupować od małych, lokalnych producentów, by w ten sposób wyeliminować niepotrzebne wytwarzanie zanieczyszczenia w transporcie i pobudzać miejscową  mikroekonomię.

W takim razie nie przedłużając zapraszam Was serdecznie do dalszego czytania! 

Od producenta

___________________________________________

Ekologiczny szampon produkowany w sposób rękodzielniczy zawiera wyłącznie naturalne i autentyczne składniki. Przywraca blask i witalność włosom osłabionym, pozostawiając je miękkie w dotyku i łatwe do rozczesania.

Jego formuła bogata jest w korzystne składniki aktywne i odżywcze, takie jak siemię lniane, roślinne białka, wyciąg z moringi i słonecznika. Niezwykły zapach pochodzi z czystego olejku eterycznego ze słodkiej pomarańczy i pelargonii.

BIO Szampon do włosów Słonecznik i Słodka pomarańcza LaSaponaria stworzony został z myślą o osobach z cienkimi i kruchymi włosami oraz dla tych, którzy po prostu potrzebują delikatnego szamponu do codziennego stosowania, który wzmacnia i chroni włosy bez zanieczyszczania środowiska.

Naturalne składniki aktywne: siemię lniane, roślinne białka, wyciąg moringi i słonecznika, kwas pantotenowy, żel aloesowy, olejek eteryczny słodkiej pomarańczy i pelargonii.

Składniki pochodzą z uprawy ekologicznej we Włoszech.

Działanie: Przywraca osłabionym włosom wigor i blask.

Składniki: Aqua, Aloe Barbadensis Gel*, Coco-glucoside, Sodium Coco-sulfate, Glycerin*, Glyceryl Oleate, Linum Usitatissimum Seed Extract*, Helianthus Annuus Seed Extract, Moringa Pterygosperma Extract, Sodium Lauroyl Glutamate, Pelargonium Graveolens Oil, Panthenol, Citrus Grandis Oil, Sodium Chloride, Citrus Sinensis Dulcis Oil, Citrus Aurantium Amara Oil, Sodium Benzoate, Pyhtic Acid, Potassium Sorbate, Benzyl Alchol, Sodium Dehydroacetate, Citric Acid, Limonene, Citronellol, Geraniol, Linalool, Citral (*składniki z upraw ekologicznych).

Konsystencja szamponu jest odpowiednia, nie za rzadka przez co przy aplikacji nic nie ucieka z dłoni. Jest to buteleczka, bardzo smukła, zamykana na klik co uważam jest bardzo poręczne w użytkowaniu.

Jeżeli spojrzymy na skład Kochani to zaraz po wodzie widzimy sok z liści aloesu. No nie ma co czarować skład jest naprawdę bardzo zachęcający, zdecydowanie inny niż w typowo drogeryjnych szamponach. 

Ja ten szampon używałam praktycznie non stop, przy każdym myciu włosów nie na przemiennie z innymi i mogę śmiało stwierdzić że jak najbardziej nadaje się do codziennego użytkowania. Bardzo fajnie oczyszcza włosy.

Jeżeli chodzi o kwestie że ma pomagać w rozczesaniu włosów, to u mnie wygląda to tak że rzadko kiedy sam szampon moje włosy tak poskramia, więc ja zawsze stosuję odżywki by móc je łatwo rozczesywać. Ale prawdą jest że nie plącze nadmiernie włosów, z czego się cieszę. 

Jeżeli chodzi o  zapach to raczej jest bardzo delikatny, wręcz subtelny i raczej nie ma co za bardzo doszukiwać się w nim tutaj intensywnych zapachów pomarańczy ;) Dla wrażliwych nosów jak najbardziej polecam ;) 

Mi ten szampon bardzo przypadł do gustu i naprawdę się polubiliśmy. Włosy po tym szamponie naprawdę mają swój zdrowy blask i w żaden sposób ich nie obciąża. Z czystym sumieniem go polecam!

Od producenta 

______________________

Dedykowany osobom, które nie przepadają za plastikowymi butelkami oraz dla tych, którzy uwielbiają podróżować. Ten ekologiczny szampon nie zawiera wody, jest praktyczny i łatwy w podróży (również w samolocie) nie zanieczyszcza.

Szampon do włosów w kostce Solido LaSaponaria stworzony z miejscowych, autentycznych naturalnych składników, delikatnie oczyszcza osłabione i zestresowane włosy sprawiając, że stają się pełne witalności. Lawenda, rozmaryn i jałowiec działają u nasady włosa i skóry głowy neutralizując podrażnienia, a cytryna dogłębnie oczyszcza eliminując sebum i przywracając włosom ich naturalny blask.

Bogactwo naturalnych składników aktywnych: lawenda, rozmaryn, jałowiec, cytryna, organiczna oliwka, olejek jojoba, siemię lniane, drzewo herbaciane.

Rada: Delikatnie oczyszcza włosy zestresowane i osłabione dodając im wigoru, zdrowy wygląd.

Składniki: Olea Europaea Oil (olio extravergine d’oliva), Cocos Nucifera Oil (olio di cocco bio), Aqua, Linum Usitatissimum Seed Oil (olio di semi di lino bio), Sodium Hydroxid, Ricinum Usitatissimum Oil (olio di ricino), Simmondsia Chinensis Seed Oil (olio di jojoba), Lavandula Hybrida Oil (oe lavanda), Citrus Medica Limonum Oil (oe limone), Juniperus Communis Oil (oe ginepro), Rosmarinum Officinalis Oil (oe rosmarino), Melaleuca Alternifolia Oil (oe tea tree), Limonene*, Citral*, Linalool

Tego szamponu byłam bardzo ciekawa, chociażby z tego względu że to mój pierwszy szampon w formie "mydła". 

Tak więc on poszedł jako pierwszy na testy.

Bardzo mnie zaskoczył...niestety negatywnie :/

Sama kwestia aplikowania takiego szamponu, to raczej należy do przyzwyczajenia, wiadomo że jest mniej wygodne niż szampon w butelce, bo i taki w kostce trzeba gdzieś trzymać, tak więc więcej z nim ambarasu. 

Natomiast jeżeli miał by się świetnie sprawdzać to warto  się by i było z nim pobawić, niestety ten szampon bardzo negatywnie mnie zaskoczył. 

Początkowo pomyślałam sobie że może źle coś robię, bo i to pierwszy mój taki produkt. A i faktycznie pierwszy raz kostką pocierałam bezpośrednio po włosach, efekt był taki że włosy były bardzo obciążone, wręcz bardzo mi ciążyły i po wysuszeniu było nie ciekawie ;) 

Kolejny raz jak należy spieniłam kostkę w dłoniach i pianę jaka powstała naniosłam na włosy...efekt praktycznie ten sam, może odrobinkę było lepiej, ale nie zmieniało to faktu że włosy były nadal obciążone i takie zbite. Jednym słowem tak i tak nie było dobrze.

Nawet mój maż się skusił na sprawdzenie i stwierdził że jak umył nim włosy to jak przecierał po włosach dłonią to dłoń wręcz nie chciała się po włosach przesuwać. Tak jak byśmy próbowali ręką przeciągnąć po gumie, jest taka blokada, dłoń nie sunie po niej gładko.

Tak więc sięgam po nie aktualnie jedynie na końce włosów, tam gdzie najbardziej puszą się po myciu, co delikatnie ten proces zostaje powstrzymany. Ale wiecie używanie jednego szamponu na końcówki, jak i drugiego na resztę partii nie jest fajne ;) 

Niestety ten szampon mimo różnych sposobów zawsze wypadał źle :/ Więc cóż...tej wersji nie będę polecać bo u mnie się absolutnie nie sprawdziła. 

Nie mam pomysłu jak inaczej można go zastosować, bo i też sprawdzałam wersję "mniej znaczy lepiej", też niestety nie byłam zadowolona. 

Cóż, mimo fajnego składu, obiecującego efektu, produkt mnie rozczarował i to nawet bardzo, a szkoda. 

Tak więc moi drodzy jak najbardziej polecam szampon w butelce, który spisuje się naprawdę fajnie! A kostka może jakoś zostanie wykończona ;)

Znacie Kochani kosmetyki laSaponaria? 

Monika