7th HEAVEN - HOT CHOCOLATE MASQUE / MASKA ROZGRZEWAJĄCA CZEKOLADOWA - PIELĘGNACJA NA SŁODKO!
To kto lubi czekoladę? Ja jestem jej wielbicielką w każdej postaci ;) To chyba mój drugi nałóg zaraz po kawie. Jakoś ciężko oprzeć mi się temu pysznemu smakołykowi, tym bardziej teraz w świąteczny czas kiedy jest jej dostatek ;) Ale zawsze można zabrać czekoladę do łazienki....w formie maseczki!
Taki przyjemny i słodki relaks oferuje nam 7th Heaven
Mam dla Was dzisiaj coś na słodko, czekoladową maseczkę rozgrzewającą ;)
Troszkę czasu czekała ona na swoją kolej, bo między czasie zawsze pojawiło się coś nowego, ale przyszła wreszcie i jej pora. Idealny słodki relaks, a co najważniejsze absolutnie nie kaloryczny ;)
Od producenta
______________________________________
Przeznaczona do każdego rodzaju skóry. Weź głęboki oddech i poczuj zapach rozgrzewającej maseczki czekoladowej z nutą pomarańczy i przenieś się do czekoladowego raju.
Glinka śródziemnomorska głęboko wnika w pory i oczyszcza skórę z zanieczyszczeń. Ciemna czekolada i olejek pomarańczowy, sprawiają że skóra pozostaje miękka i delikatna.
Efekt: Oczyszczona skóra i oczyszczone pory.
Zapach maseczki po otwarciu to prawdziwa czekolada z dodatkiem pomarańczy ;) Iście wspaniała uczta dla nosa.
Nakładając ją na twarz ma się wrażenie że nakładamy stopioną prawdziwą czekoladę, która jest jeszcze bardzo ciepła.
To naprawdę mega przyjemne i relaksujące uczucie, a do tego ten zapach czekolady który czuć przez cały ten proces. To chyba najpyszniejsza maseczka jaką kiedykolwiek miałam okazję używać ;)
Maseczka faktycznie fajnie oczyszcza cerę i pozostawia ją dość nawilżoną. Nie jest to może jakieś dogłębne nawilżenie, ale cera nie wymagała szybkiej aplikacji kremu, była przyjemna w dotyku.
Tej maseczce zdecydowanie trzeba przypiąć działanie relaksujące, bo ten zapach czekolady z dodatkiem pomarańczy świetnie poprawia nastrój, taka maseczka to słodka przyjemność ;)
Ja takie maseczki nawilżające zawsze nakładam po wcześniejszym wykonaniu peelingu, by skóra mogła więcej dobroci z takiem saski czerpać ;)
Może i nawilżanie w tym wypadku nie jest spektakularne, ale ta maseczka bardzo przypadła mi do gustu! Najbardziej chyba te rozgrzewające uczucie na twarzy bardzo ciepłą czekoladą. Bardzo przyjemne!
Maseczka nam nie zastyga na twarzy przez całe te 15 minut jest w formie takiej jak po nałożeniu. Dlatego też trzeba pamiętać by dobrze nałożyć maseczkę, nie przesadzając z ilością w górnych partiach, by nam ta maseczka przypadkiem nie spływała.
Myślę że starczyła by ona na 2 razy gdyby tylko dobrze ją po aplikacji zamknąć ;) Mi to się niestety nie udało, więc troszkę w środku przyschła i na drugi raz już nie starczy.
Ja Wam serdecznie polecam taką niekaloryczną słodycz ;)
Warto dla samego relaksu i tego cudownego zapachu!
Mieliście okazję testować taką czekoladową przyjemność?
Monika
to dziwne ale nigdy nie probowałem takiej maski ^^
OdpowiedzUsuńZachęcam na mały deserek, który nie tuczy ;)
UsuńMyślę że po nałożeniu tej maseczki od razu bym zgłodniała :D hii
OdpowiedzUsuńOj można można ;)
UsuńMiałam kiedyś tą maseczkę uwielbiam ją zapach czekolady i pomarańczy,aż się chce ją zjeść .I do tego fajnie rozgrzewa super jest ;)
OdpowiedzUsuńhttp://beautybloganeta.blogspot.com/
Bardzo fajna!
UsuńUwielbiam zapach tej maseczki, pielęgnujące słodkości :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa czekolada z pomarańczą ;)
UsuńWygląda jak prawdziwa czekolada, szkoda że nie jest jadalna :D
OdpowiedzUsuńMożna by tak podjadać po troszku ;)
Usuńznając mnie to bym jeszcze podjadała czekoladę w czasie relaksu z maseczką
OdpowiedzUsuńHehe wtedy nie było by już 0 kalorii ;)
UsuńUwielbiam zapach czekolady! To musi być super uczucie położyć sobie coś takiego na twarz :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne uczucie, rozgrzewające i pachnące ;) Polecam!
UsuńSkusiłaś mnie nią :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka maseczek 7th Heaven i wszystkie były przyjemne :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak u mnie, wszystkie były naprawdę fajne.
UsuńUwielbiam zapach czekolady w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja ;) Słodkie zapachy to jest to co lubię ;)
UsuńO mamo. Ja się boję że bym ją zjadła :)
OdpowiedzUsuńMyślę że smakowo mogło by nie być tak miło :P
UsuńBardzo lubię tę maseczkę. Uczucie rozgrzania jest genialne :)
OdpowiedzUsuńOj tak, świetne i odprężające ;)
UsuńMmmm... aż od razu bym czekoladę zjeść chciała :)
OdpowiedzUsuńZawsze można o kosteczkę się pokusić w trakcie relaksu ;)
UsuńMnie po niej wysypało :(
OdpowiedzUsuńOj to nie miło faktycznie :/ U mnie wszystko w najlepszym porządku, na szczęście. Ale moja cera nie taka wrażliwa ;)
UsuńW końcu do Ciebie dotarłam, ach ta maseczka... i t w mojej ulubionej wersji smakowej ( czekolady z pomarańczą ) :) Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie ;) Witam w swoich skromnych progach :*
Usuńmuszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zachęcam i również pozdrawiam ;)
UsuńKochana wygrałaś u mnie dwa naturalne mydełka, szczegóły w poprzednim moim poście na blogu, czekam na dane już od tygodnia :(
OdpowiedzUsuńCzekoladę uwielbiam, więc to zdecydowanie kosmetyk dla mnie! Obawiałam się nieco tego efektu rozgrzewania, bo moja skóra z reguły nie jest podatna na podrażnienia, ale czasem różnego rodzaju maski potrafią wywołać na niej mrowienie lub wrażeni ciepła, które nie kojarzy mi się z relaksem, a jest alarmujące :/
OdpowiedzUsuńTutaj te uczucie ciepła jest naprawdę bardzo relaksujące i nie jakieś drastyczne ;) Już tak po 3 minutach od nałożenia nie czuć go tak bardzo, jedynie kiedy dotkniemy maseczki ;)
UsuńNa pewno kiedyś do mnie trafi:)
OdpowiedzUsuńfaktycznie jak czekoladka wygląda:)
OdpowiedzUsuńMuszę ją koniecznie kupić przy najblizszej wizycie w drogerii. :)
OdpowiedzUsuńojjj, chcę! ♥︎♥︎
OdpowiedzUsuńjaka świetna haha, muszę koniecznie wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie ;) Jeszcze nie miałam maseczek z tej firmy.
OdpowiedzUsuńPóki co każda od nich była fajna ;) Warto się skusić ;)
UsuńUwielbiam połączenie czekolady z pomarańczą, więc chętnie zaserwowałabym sobie taki miks również w celach kosmetycznych :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia masz, też ciągle pracuje żeby swoje dopracować jeszcze bardziej. Maseczka świetna!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci serdecznie ;) Nadal nie są idealne, ale ciągle się uczę ;)
Usuńto musiał być świetny zapach.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o realne czekolady do jedzenia to najlepiej pachną gorzkie, mleczne niestety nie za bardzo.