OLEJE W MOJEJ PIELĘGNACJI / YOUR NATURAL SIDE - OLEJ Z PESTEK JEŻYN
Hej Kochani!
Zbierałam się do tego postu troszkę czasu i z wielką chęcią wrzucam dla Was ten wpis :)
Moja pielęgnacja zmienia się z wiekiem i można rzec z doświadczeniem....gdyż z biegiem czasu coraz to racjonalniej sięgam po kosmetyki, rozróżniając te które przynoszą mi korzyści, a które nie robią nic bądź co gorsza szkodzą.
Bo wiadomo źle dobrane produkty potrafią przynieść więcej szkody niż pożytku. Dlatego też teraz przywiązuję dużą wagę do tego co wpada do mojego koszyka.
Oleje odkryłam niedawno....i zakochałam się totalnie!
Teraz mogę całkowicie zgodzić się ze stwierdzeniem że oleje to dar natury dla naszej skóry. Ale nie tylko dla skóry bo są uniwersalne i można stosować również na włosy i w kuchni :)
Dzisiaj chciała bym troszkę napisać o jednym takim....oleju z pestek jeżyn od your natural side.
Od producenta:
_________________________________________________
Olej z pestek jeżyn nierafinowany
Olej z pestek jeżyn stanowi źródło bardzo dobrze przyswajalnej przez
skórę witaminy C oraz E. Posiada właściwości silnie przeciwutleniające,
przez co zapobiega powstawaniu zmarszczek i niweluje już istniejące.
Stymuluje krążenie krwi, wzmacnia naczynia krwionośne, zapobiegając ich
pękaniu. Wykazuje działanie lekko ściągające - reguluje wydzielanie
sebum. Jest doskonałym emolientem, nawilża skórę oraz włosy. Doskonały
do pielęgnacji cery zniszczonej, suchej i starzejącej się, a także
trądzikowej i z niedoskonałościami. Odpowiedni do stosowania pod oczy.
Jest idealny do pielęgnacji:
- skóry problemowej, łojotokowej
- naczynkowej, z przebarwieniami
- dojrzałej z oznakami starzenia
- wrażliwej, skłonnej do alergii
- delikatnej skóry okolic oczu
Oleje roślinne mają podobny skład do warstwy tłuszczowej naszej skóry dlatego też nasza skóra tak dobrze je przyswaja. Oleje przenikają dzięki temu w jej najgłębsze warstwy dogłębnie ją nawilżając i dostarczając tego czego nasza skóra potrzebuje.
Oleje nie uczulają i nie podrażniają, ale jak ze wszystkim każdy powinien dokładnie sprawdzić po jaki olej sięgnąć. Bo każdy ma inną cerę, inne potrzeby skóry.
Olej z pestek jeżyn który stosuję jest to olej 100% nierafinowany czyli nie został on poddany dodatkowemu oczyszczaniu, przez co nie utracił on swoich najcenniejszych właściwości.
Jest on bogaty w składniki odżywcze.
Olej zamknięty jest w ciemnej szklanej buteleczce z pipetą o pojemności 10ml.
Jego kolor jest ciemno zielony, nie pachnie jeżynami, ale nic nie szkodzi ważne jest działanie;)
Moja cera jest problematyczna, mieszana w kierunku do tłustej. Ten olej jest idealnie dla mnie.
Jest z tych które nie zapychają.
Głównie stosuję go pod oczy, bo świetnie rozjaśnia cienie pod oczami co zdecydowanie zaobserwowałam :) Ma on dużą zawartość witaminy C oraz beta-karotenu, dzięki temu też świetnie regeneruję skórę.
Ja stosuję go często zamiast kremu pod oczy, ilościowo będzie to po kropelce na okolice jednego oka ;)
Myślę że nie muszę pisać że świetnie nawilża :)
Również olej z pestek jeżyn działa przeciwzapalnie, świetny do mojej cery z wypryskami.
Olej stosuję wieczorami, bo wiadomo pod makijaż już raczej nie przejdzie mimo tego że fajnie się wchłania, nie jest taki tłusty jak typowy olej.
Bardzo fajny stosowany jako zamiennik kremu, bądź jako dodatek do kremu dla wzmocnienia efektów.
Stosowałam na suche partie skóry, np. łokcie :) fajnie nawilżył, zmiękczył skórę.
Doczytałam się że jest świetny w pielęgnacji włosów farbowanych, bo dobrze chroni kolor. Jeszcze nie stosowałam na włosy, gdyż do włosów stosuję z pestek arbuza, bo daje świetne nawilżenie :) No a tutaj buteleczka 10ml nie duża więc przeznaczam na skórę twarzy i okolice oczu ;)
Ja jestem zakochana po uszy :)
I zdecydowanie nie zaprzestanę na jednym, czy dwóch.
Oleje to prawdziwe cudo, które warto stosować w pielęgnacji. Na mojej liście jest już olej z czarnuszki, marula, pestki malin i lniany ;)
Stosujecie Kochani? Macie swoje ulubione?
Jeżeli chcecie przejrzeć asortyment you natural side to zapraszam TU
Muszę się w końcu skusić na jakiś olejek.
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto :) Trzeba tylko dopasować do swoich potrzeb :)
UsuńU Ciebie zawsze się czegos fajnego dowiem:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Cieszę się że w moich postach znajdujesz interesujące Cię tematy :) I chce się więcej....pisać ;)
UsuńBardzo lubię oleje, lecz tego jeszcze nie miałam. Bardzo mnie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńPs. Interesujący i ładny blog. Oczywiście zostaję tu na dłużej.
:*
Dziękuję serdecznie za miłe słowa ;) U mnie tak naprawdę przygoda z olejami dopiero się zaczyna i będę poszerzać swoje zbiory o kolejne cuda ;)
UsuńMiałam wiele olejków z tej firmy, bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńUżywałam go około miesiąca, kilka razy w tygodniu zamiast kremu do twarzy. Przy mojej mieszanej cerze, zmniejszył produkcję sebum i widoczność drobnych zmian na skórze, więc polecam :)
OdpowiedzUsuń