PUDEŁKO ShinyBox - STYLOVY STYCZEŃ

Wszystkie te Boxy to fajna sprawa, tym bardziej kiedy oczekujesz nie wiedząc co Ci się trafi, cóż kryje te pudełeczko. Jest to bardzo ekscytujące.

W moim wypadku nie do końca tak było, bo była to moja wygrana, tak więc dziewczyny które zamawiały pudełka opłacając je dostały je wcześniej i można było już podejrzeć cóż ono skrywa.

To kto jeszcze nie widział zawartości styczniowego ShinyBoxa Stylovy Styczeń zapraszam!

APIS NATURAL COSMETICS - BO KTO NIE KOCHA NATURY

Kosmetyki naturalnie zbiegiem czasu zyskały bardzo duże uznanie konsumentów. I nie ma co się dziwić gdyż kosmetyki naturalne są zazwyczaj wolne od szkodliwych dodatków, a poza tym w naturalnych kosmetykach nie stosuje się surowców pochodzących od martwych zwierząt jak i w fazie ich opracowywania nie przeprowadza się eksperymentów na zwierzętach.

Ja również od jakiegoś czasu oglądam się na kosmetykami naturalnymi. Moja cera stała się ostatnio troszkę kapryśna i tak sobie myślę że może potrzebny jej lekki detoks od tych wszystkich chemicznych dodatków. 

Jakiś czas temu była możliwość wyrażenia chęci do przetestowania kosmetyków APIS

Grzechem było by nie skorzystać, a nóż się uda. Takim to sposobem mam właśnie możliwość ich przetestowania. Do testowania zostało wybrane 5 osób z czego każda z nas miała możliwość wybrania sobie samej do 3 produktów jakie chce przetestować. U mnie wybór padł na:

TUSZ DO RZĘS - KAŻDY MA SWÓJ ULUBIONY!

Hej hej!

Tusz do rzęst to taki kosmetyk który chyba posiada każda z Nas i nie wyobraża sobie makijażu bez niego. 

Trochę tych tuszy w swoim życiu się przetestowało, czasami trafiało się na totalny bubel innym razem było całkiem ok, ale nie do końca idealnie. Tak więc szukało się dalej....

Ja mam aktualnie swoje dwa ulubione, po które sięgam z największą przyjemnością, oczywiście nie to że na nich poprzestaję:) Jak jest coś nowego to chętnie testuję, może w kategorii ulubione pojawi się ten trzeci.

Puki co jest ich dwa i jest to Lovely Curling Pump Up który na pewno jest Wam bardzo dobrze znany i przez Was lubiany, jak i  Rimmel Wonder'Full Wake Me Up.

REXONA MAXIMUM PROTECTION - CZY DAJE RADĘ?

Antyperspirant każdy z nas posiada i każdy lubi co innego. Ja ostatnio zawsze sięgałam po antyperspiranty w sprayu i bardzo je lubię, gdyż z takimi nigdy nie miałam problemu odnośnie "mokrej pachy", czy też plam na ubraniach. 

Faktycznie zostawiają one mega chmurę w łazience przez co na czas co najmniej 10 minut trzeba się z niej ewakuować, bo ciężko oddychać, tym bardziej jeżeli "psika" się mój mąż ;) 

Rexona dotarła do mnie w ramach testowania na Wizaż.pl i w sumie fajnie bo kiedyś o wiele częściej sięgałam po antyperspiranty w sztyfcie, tylko przeszkadzał mi fakt zostawiania plam na ubraniach tuż po jego zastosowaniu, a często właśnie nie było czasu na czekanie aż się wchłonie. 

Ale byłam bardzo ciekawa jak sprawdzi się Rexona Maximum Protection - Stress Control. Ja produkty Rexona bardzo lubię i uważam że są bardzo skuteczne, mnie nigdy nie zawiodły, więc byłam ciekawa czy tym razem też się sprawdzi.

COŚ SIĘ KROI NA OBIAD! PACZKA OD REKOMENDUJ.TO

Witajcie Kochani!

Przychodzę do Was by zdradzić Wam cóż kryje się w przesyłce która dotarła do mnie dokładnie wczoraj, dzięki Rekomenduj.to gdyż biorę udział w "Krajankowej" kampanii WINIARY.

Paka trochę waży, i nie jest mała. 

W paczce znajdują się Krajanki dla najbliższych i znajomych no i oczywiście dla mnie :)

Bardzo podoba mi się pomysł z drewnianą skrzynią którą imituje papierowe pudełko. Naprawdę jej widok cieszy oko:)

Przesyłka nie dotarła do mnie jako pierwsza tak więc zapewne mieliście okazję już widzieć jej zawartość, ale mimo to pokażę ją i ja. A co! ;)

PIĘKNE USTA - CZYLI MOJA PIELĘGNACJA UST

Tak stwierdziłam że może by tak napisać jak to u mnie jest z tą pielęgnacją ust. 

Bo pewnie wszyscy wiemy że zima to okres kiedy trzeba poświęcić im troszkę więcej uwagi. Zimny wiatr i mróz naraża je na szybsze wysychanie, stają się spierzchnięte a co za tym idzie pękają, a tego nie lubi żadna z nas....i niestety wiem jakie to uciążliwe i bolące kiedy mamy pęknięcia.

Ja tak naprawdę nawyk smarowania ust przed każdym wyjściem i nawet w domu wyrobiłam sobie nie tak dawno temu bo może z niecały rok. Kiedyś wyglądało to tak że sięgałam po pomadki jak już było nie najlepiej z ustami. 

A kolejny nawyk z którym nadal walczę to uporczywe ich oblizywanie. Ale jest coraz lepiej :)

A tak wygląda mój zestaw do walki o piękne usta 

BAZA POD CIENIE - CASHMERE / DAX COSMETICS

Od jakiegoś czasu bardzo intensywnie testuję bazę pod cienie Cashmire którą otrzymałam do przetestowania od Dax Cosmetics. 

W żadnym wypadku nie jestem w stanie jej porównać z innymi bazami gdyż najzwyczajniej w świecie jest to moja pierwsza w życiu baza. Brzmi kosmicznie prawda? Tym bardziej że maluję się parę dobrych lat.

W tej sytuacji kiedy teraz podczas stosowania widzę różnicę jaką daje stosowanie bazy, a jej brak sama sobie się dziwię jak to możliwe, że tyle lat nie pokusiło mnie o jej zakup? Że można było tak funkcjonować bez niej....teraz to już nie jest możliwe! 

Zapraszam!

MAGNIFIQUE - PRALINKI OD MIESZKO

Dzisiaj zdecydowanie będzie to słodki post. 

Piszę go czując jeszcze smak pralinek Mieszko Magnifique :) 

To moje drugie pudełko pralinek...jedno otrzymałam w ramach testów na Ofeminin jakiś czas temu natomiast dokładnie wczoraj dotarło do mnie drugie pudełko w ramach wygranej w konkursie również na Ofeminin. I weź tu kobieto schudnij jak takie słodkości przynoszą do domu :) 

Zresztą kto nie lubi czekolady? Ja ją wprost ubóstwiam i nie wyobrażam sobie bez niej życia podobnie jak bez kawy. To moje dwa nałogi.

Cóż skrywa te piękne pudełeczko? Bo przyznajcie wygląda bardzo elegancko i gustownie:) 

Zapraszam! 

L'OREAL PARIS REVITALIFT FILLER [HA] POGROMCA ZMARSZCZEK??!

Witajcie Kochami!

Troszkę zginęłam i nawet nie miałam czasu przysiąść by coś wyskrobać, ale takie uroki zarówno i świąt jak i pracy. Zapewne nie tylko ja miałam akurat w tym czasie deficyt wolnego czasu :)

Ale powracam i nie z pustymi rękami bo z recenzją kremu do twarzy Revitalift Filler [HA] Hialuronowe Wypełnienie który bardzo intensywnie testuję dzięki Ofeminin.

Krem dotarł do mnie 6 grudnia więc do dzisiaj mamy już prawie miesiąc za sobą, tak więc mogę wyrazić swoją opinię i spostrzeżenia.

Zapraszam!